Postanowiłam
założyć sobie domowy zielnik aby zawsze
swieże zioła mieć pod
ręką. Na razie jest tylko majeranek ale w planach mam jeszcze bazylie i koniecznie
natkę pietruszki.
Uciekam malować krzesła, dopuki mi się chce:)
Dziekuje Wam bardzo za odwiedziny i komentarze. Pozdrawiam Was cieplutko i życze udanego tygodnia ila:)!
ładny mały ogródeczek;)) powodzenia z malowaniem;))buziaki;))
OdpowiedzUsuńPochwalam, swiezych ziółek nigdy za wiele:)Podobają mi się etykietki:)
OdpowiedzUsuńBazylia koniecznie, do pomidorów i sera przez całe lato :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiscie zielono :D na blogach, az pachnie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam świeże zioła, tylko jakoś nie mam do nich ręki bo zaraz mi usychają.
OdpowiedzUsuńUwielbiam zioła, a pomysł na ogródek ziołowy super. Fajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Niestety do ziół ręki nie mam więc zazdroszczę Ci Twojego małego zielnika, cudne doniczki!
OdpowiedzUsuńCiężko się czasem zabrać za to malowanie ale jaka potem satysfakcja z efektu jest!
Pozdrawiam ciepło:)
Daria
Świetny pomysł, ja również założyłam ogródek z ziołami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A u mnie majeranek padł ;(
OdpowiedzUsuńJedynie bazylia dzielnie się trzyma.
Polecam kurczaka pieczonego w folii obłożonego świerzym majerankiem-pyszne wspomnienie.
Zioła to podstawa!! Twoje ślicznie wyglądają a warto je mieć bo smakują znacznie intensywniej niż te suszone!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wyhodowania pięknej bazylii.
W.
ciudne ziółka :) smaczne ziółka :)
OdpowiedzUsuńmam bazylię i pietruche...a marzy mi sie majeranek i rozmaryn..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsiej ile wlezie, dobry letni czas na takie zabiegi :)
OdpowiedzUsuńa ja bym ci polecała dołożyć jeszcze tymianek. niekłopotkiwy a zastowowań ma tysiące.. a zwłaszcza tymianek cytrynowy, ma taki zapach, że oj!
OdpowiedzUsuńdomowy zielnik to jest to! bez niego nie umiem gotować :)
pozdrawiam :)
Oj zebym ja tylko miala parapety...zazdroszcze.
OdpowiedzUsuńLubię zioła i wzorując się na Tobie też sobie chyba w Nowym Roku (2019) taki domowy zielnik założę;-) Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuń