Już niedługo pierwsza niedziela adwentu, a czy stroiki adwentowe macie już przygotowane?
Jeśli nie to możecie zainspirować się moimi, każdy w innym klimacie i każdy z tego co akurat miałam pod ręką:)
Zrobiłam ich cztery ale zostawiłam sobie tylko dwa, chciałam pokazać, że wcale nie muszą być drogie i nie trzeba rujnować domowego budżetu aby nawiązywały do świąt i aby ładnie się prezentowały, bo liczy się przecież pomysł:)!
Pierwszy w świątecznej czerwieni, powiedziałabym, że wyszedł nawet taki skandynawski:)).
Do naczynka ceramicznego włożyłam oprócz świec mech i jabłka z ogrodu, dodatkowo uzupełniłam wszystko jasną tasiemką z czerwoną obwódką. Naczynie nie musi być koniecznie białe ładnie też wygląda metalowe wiaderko czy po prostu forma do pieczenia babki:)
Ta dekoracja jednak wymaga troszkę więcej miejsca, bo dodatkowym jej atutem są poukładane obok jabłka i laski cynamonu
Bardzo lubię proste i niewymuszone dekoracje, lepiej się czuję w ich otoczeniu niż w błyskotkach, no ale też nie mówię kategorycznie nie błyskotkom:)
Tu mój najulubieńszy stroik, czyli zwykłe białe świece w szklanych świecznikach, a nad nimi zawisła śnieżynka, idealny do mojej małej kuchni, plus szary mech i czerwone akcenty.
Można świece włożyć nawet to zwykłych kieliszków, dowiązać tasiemką i też ładnie będzie się prezentować:)
Leśne adwentowe opowieści, w pokoju znalazły miejsce:)...Do kremowych filiżanek włożyłam świece i obłożyłam szarym mchem, dodatkowo postawiłam je na starym półmisku i wyłożyłam mchem, dodałam poroże daniela plus gałązki sosny i tyle.
Ten stroik zostawiam sobie w pokoju, bo kolorystycznie będzie pasował do tegorocznych świąt, a że nie zajmuje dużo miejsca to jego dodatkowa zaleta.
I ostatni stroik adwentowy, w białych miseczkach na zupę:), a co wszystko się nadaje!
Tym razem użyłam grubych świec, w kolorze białym i szarym, oczywiście użyłam znowu mchu i białych owoców(zapomniałam nazwy tej roślinki:)).
W tym świeczniku fajnie jest to, że można dowolnie przestawiać świece...
Mam nadzieję, że udało mi się Was zainspirować do stworzenia własnego niepowtarzalnego stroika adwentowego:)
Zmykam do szycia serduszek, bo bez nich świąt nie ma:))
Pozdrawiam ila:)
Ps Od pewnego czasu na
Facebook-u mam stronę poświęconą dekoracjom, zapraszam serdecznie do zaglądania:)