niedziela, 22 grudnia 2013

ŚWIĄTECZNY SALON...



Wiem obiecałam Wam świąteczną kuchnię ale niestety komputer mi padł i straciłam wszystkie zdjęcia:((((. Złośliwość rzeczy martwych. Tradycją chyba stanie się w moim domu to, że w grudniu padają  nam wszelkie sprzęty domowe:(. Jak nazłość nie w listopadzie czy w innym miesiącu, tylko w grudniu przed samymi świętami, że człowiek nawet nie zdąży do sklepu po nowe pojechać.
Gdyby nie wspaniałomyślność siostry mojego małżonka, to pewnie i tego posta bym  nie napisała. Zdjęć jest wyjątkowo dużo, bo nie mogłam się zdecydować na konkretne a i nie miałam możliwości ich obrobienia więc są jakie są :).Jeśli dotrwacie do końca to super, a jeśli nie to zrozumiem, bo przed świętami bywają ważniejsze rzeczy do roboty niż czytanie blogów:))

Przed Wam duuuużo zdjęć z mojego świątecznego salonu, zapraszam zatem do czytania i oglądania:)
W tym roku u mie króluje głównie biel i szarości, pierwszy raz mam też bombki, bo jak zobaczyłam je w sklepie to musiałam je kupić, przypominają mi delikatne mydlane bańki. Pozawieszałam też wszędzie śnieżynki, które od Was dostałam- i jeszcze raz bardzo za nie dziękuję:)))


Nie ma u mnie czerwieni, dekoracje kolorystycznie mało świąteczne, ale mimo to udało mi sie stworzyć nastój, o jaki mi chodziło:)


Na schodach girlanda z świerkowych gałązek przybrana delikatnie śnieżynkami i pierniczkami....


Pod schodami  zanim jeszcze stanęła choinka stała tradycyjnie skrzynia przybrana świątecznymi kocami...



Bombki i szklany dzwoneczek zawisły na suficie w obecności śnieżynek, uwielbiam tą dekorację:))


Poroże daniela dostałam od teściowej, i stworzyłam skromny stroik:)




Panna zielona! W tym roku też dostałam choinkę, tym razem od pana leśniczego.




Uwielbiam te śnieżynki, poruszają się pięknie przy najmniejszym podmuchu .


Pod żyrandolem też nie mogło ich zabraknąć:))


W zeszłym roku na gratach udało mi się kupić klipsy choinkowe na świeczkę... uwielbiam.



Czyż nie jest cudna:))?




Jeśli dotrwałyście do końca, to bardzo Wam dziękuję:)
Na pewno do końca roku już mnie tu z Wami nie będzie Więc już dziś chciałam Wam złożyć najserdeczniejsze życzenia...
Niech Boże Narodzenie będzie przepełnione miłością, i cudowną atmosferą przy rodzinnym stole, niech się spełnią wszystkie Wasze marzenia te duże i te maleńkie i niech Dzieciątko Jezus przepełni Wasze serca radoscią.
Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku!
ila

piątek, 13 grudnia 2013

ZROBIŁO SIĘ ŚWIĄTECZNIE

Dom powolutku nabiera kolorów, głównie czerwonego ale i szarego, srebrnego i błyszczącego:). Coś  w tym roku wzięło mnie na błyskotki, ale to w salonie:). U Filipa króluje czerwień, dużo czerwieni jakoś bardzo lubię ten kolor, nie tylko z okazji świąt tak po prostu go lubię. Jemu też odpowiada:).
Drewniana gwiazdka od Al, uwielbiam ją teraz wisi na honorowym miejscu i dobrze jej tam...


 Szafa odświętnie dostała girlandkę z jutowych woreczków, podusię z gwiazdką zakupiłam u naszej blogowej koleżanki, Lucy

Muchomorki zrobiła mi teściowa, uwielbiam je, teraz w końcu mogę ozdobić nimi pokój Filipa.


Świąteczny skrzat stróżuje przy łóżku swojego właściciela




To na tyle, bo coś mi komputer siada, następnym razem jak czas pozwoli , to zapraszam Was do świątecznej kuchni:)
Dziękuję,że zaglądacie:)
Pozdrawiam cieplutko
ila

sobota, 7 grudnia 2013

JESZCZE CIEPŁY:))

Witajcie, chciałam Wam serdecznie polecić magazyn Na Ogrodowej. Strona  internetowa o tym samym tytule, za pewne jest doskonale znana większości z Was, prowadzą  ją dwie urocze osóbki  Katarzyna Bellingham i Jolanta Piekarz, ale magazyn jest nowością. Znajdziecie w nim wile ciekawych porad na temat pielęgnacji roślin, uprawy roślin cebulowych i i warzyw. W wydaniu świątecznym znajduje się wiele informacji na temat pielęgnacji Poisencji - zwiastuna świąt:).
Oprócz tego tradycyjnie przystrojone Bożonarodzeniowe stoły i ekologiczne ozdoby choinkowe, do których wtrąciłam swoje pięć groszy:)) Oprócz tego wiele  praktycznych porad i przepisów.
Zapraszam serdecznie do czytania i oglądania!!


Przepraszam  Was, że nie odpisuję na komentarze, postaram się jutro to nadrobić:)) 
Pozdrawiam cieplutko
ila

czwartek, 5 grudnia 2013

CUDOWNY ZAPACH PIERNICZKÓW

Wczoraj w nocy piekłam a dziś rano zdobiłam:). Uwielbiam pierniczki piec a później zdobić, a najbardziej lubię je jeść. Wspaniały korzenno-cynamonowy aromat przepełnił moją kuchnię, już niedługo Boże Narodzenie, ale zanim  nastąpi, to przygotowania do Świąt pochłaniają mnie bez reszty i nie ważne, że zmęczona wracam z pracy czy niewyspana jestem. Grudzień rządzi się własnymi prawami i wtedy nawet zmęczenie nie jest tak mocno odczuwalne, jak to bywa w innych miesiącach. Z tego czasu czerpię jakąś wyjątkową energię i czuję, że mogę nawet góry przenosić:)

 Pierniki niewiele różnią się od zeszłorocznych, ale takie lubię najbardziej.
Upiekłam podwójną porcję bo część zawiśnie tradycyjnie na choince i ozdobi domowe kąty, a część zostanie podarowana i zjedzona, jak to już dzisiaj miało miejsce...Filip bez opamiętania zajadał je maczając w mleku. I jeszcze mi zapowiedział, że dla Mikołaja do szkoły kilka zabierze.

Mam świadomość, że Mikołaj jest postacią baśniową i wszystkie legendy o Nim opowiadane nie są prawdą, ale dla mnie jest to postać MAGICZNA i ja WIERZĘ w Niego:) . Wierzę, że w Boże Narodzenie gdzieś na świcie ludzie rozumieją mowę zwierząt i, że człowiek jest po prostu z natury dobry, a nie tylko z okazji Świąt.




Nowością są piernikowe krążki, odciskane za pomocą kieliszka, nie mogłam nigdzie dostać formeki bombki.



 Sporych rozmiarów piernikowe ludziki zostaną dołączone do prezentów, mam nadzieję, że ucieszą i zasmakują właścicielom:)


Święta będą w stonowanych, naturalnych barwach, za to pierniczki tego roku bardzo kolorowe u mnie:))




Podziurkowane czekają na "powieszenie":)






Pozdrawiam Was piernikowo
ila

środa, 4 grudnia 2013

JESZCZE TYLKO 20 DNI...:)

No właśnie, jeszcze albo tylko 20 dni zostało do Bożego Narodzenia!
Ja dziś szybciutko, bo czas mnie bardzo goni w tym roku :). Serca czekają na "wykończenie" i inne ozdoby, których nie mam czasu dokończyć w dzień więc zarywam nocki.
No ale o najważniejszym miałam:))
Drogie Dziewczyny dziękuję Wam bardzo, za chęć podzielenia się ze mną Waszymi cudeńkami:)
Kolejny raz miałam okazję się przekonać, że mojego bloga czytają naprawdę wspaniałe osoby.
Dziękuję, że jesteście ze mną już tyle lat :)!

Ta miniaturowa choineczka jest dla Was:)




Moje pierwsze świąteczne bombki:), są tak cudne, że nie mogłam się im oprzeć.
Następnym razem postaram się wymodzić dłuższego posta:)
Pozdrawiam ciepło
ila

czwartek, 28 listopada 2013

PROŚBA

Dziewczyny mam do Was ogromną prośbę CHCĘ KUPIĆ SZYDEŁKOWE ŚNIEŻYNKI! Wiem, że wiele z Was szydełkuje, ale jak próbowałam znaleźć namiary na Wasze twory to miałam z tym ogromny problem:(
Także bardzo proszę podajcie mi w komentarzu namiary do Was a napiszę maila, bo chcę kupić śniegowe gwiazdki:)
Będę wdzięczna:)

środa, 27 listopada 2013

SOLNIACZKI TROSZKĘ INACZEJ...

Jeśli ozdoby świąteczne to nie może zabraknąć solniaczków:))) Dziś w troszkę innej wersji, powiedziałabym nawet, że w bardziej eleganckiej odsłonie:))
Pobawiłam się troszkę ze śnieżynką i "szpicem" na choinkę plus ozdobna wstążeczka. Wykrawaczki do pierniczków zamówiłam w zeszłym roku przed świętami ale kurier nie zdążył dowieźć ich na czas, więc użyte zostały dopiero teraz.
Coś czuje, że powstaną też lukrowane pierniczki bo ich kształt bardzo mi się podoba, zawisną na choince  obok serduszek i papierowych bombeczek a już po wszystkim zostaną spałaszowane przez najmłodszego członka rodziny.
W tym roku mimo ogromnych planów nie dam rady ulepić więcej nowych rzeczy, mam mocno okrojony czas, a połowę "pracy domowej" noszę do pracy i tam kończę  wyszywać i zszywać serducha. Szkoda, że doba nie chce się cudownie wydłużyć
Jeśli macie ochotę na te maleństwa to zapraszam serdecznie Tu:)))




Pozdrawiam Was ciepło i dziękuję za wszystkie Wasze komentarze
ila:)

poniedziałek, 25 listopada 2013

PAPIEROWE MOBILE

W tym roku Boże Narodzenie u mnie też będzie eco. W zeszłym roku  choinkę ubrałam w papierowe bombki, w tym roku  nie będzie inaczej:). Zastanawiam się nad stworzeniem papierowego mobilu bo szalenie podoba mi się nagromadzenie papierowych cudeniek w jednym miejscu, już nawet zrobiłam pierwsze przymiarki:)
Uwielbiam patrzeć na bombeczki, kołyszące się pod najmniejszym podmuchem wiatru, a że wiszą na wieszaku w przedpokoju, to co rusz się kręcą:)




Moje bombki nie mają typowo świątecznych kolorów, ale można w internecie znaleźć wiele inspiracji w  świątecznych barwach, znajdziecie tam też instrukcje wykonania tych maleństw:)


Wczoraj narzekałam, że od tygodnia nie widziałam słońca, a dziś calutki dzień pięknie świeciło i dzięki temu mogłam zrobić te kilka zdjęć:))
Pozdrawiam Was ciepło i udanego tygodnia życzę:)
ila

niedziela, 24 listopada 2013

OZDOBY ŚWIĄTECZNE Z PAPIERU...

Weekend to czas tylko dla mnie, ostatnio wszystkie zaległe rzeczy, których w tyg. nie zdążyłam zrobić robię przez weekend, zarywam wtedy noce ale i odpoczywam psychicznie. W tym roku wyjątkowo mnie tu mało, w przyszłym roku to już zupełnie będzie mnie mniej... ale o tym jeszcze napiszę:). W wolnych chwilach od solniaczków i szycia robię  świąteczne papierowe dekoracje do Filipa pokoju (w końcu mogę się wyżyć z dekoracjami:))). Po nocach powstają  choinki, gwiazdy i gwiazdeczki, które przed świętami zawisną na suficie. Na oknie wisi  już papierowa girlandka z "kopniętych" choinek. Wiem, że jeszcze nie czas ale jak ją przymierzałam, czy będzie pasować to Filip stwierdził, że to jej idealne miejsce i nie pozwolił mi jej zdjąć. Wyjątkowo ładnie prezentuje się w nocy na tle ciemnego okna:)

Gwiazdek będzie kilka rodzajów większe, mniejsze, kolorowe, jedne składane inne proste.
Poniżej kilka zdjęć jak "składałam" nasze:))To bardzo łatwe a fajny efekt.









I choineczkowa girlandka, z białych choinek, no ale żeby nie było zbyt monotonnie to namalowałam też na nich maleńkie czerwone kropeczki. Choineczki w kropeczki zawisną pomiędzy gwiazdkami na suficie.
Jak już pewnie zauważyłyście, jestem wielką fanką prostoty i rzeczy ładnych, które w szybki i niedrogi sposób mogą odmienić każde wnętrze i co najważniejsze, które samemu można zrobić w domu:)


( A taka piękną pogodę za oknem mamy już od tygodnia)


Do zrobienia choineczek w kropki potrzebujemy kartki z bloku technicznego, ołówka, kredki czerwonej lub w innym kolorze, nożyczek. Odręcznie rysujemy choinki, ja specjalnie narysowałam takie krzywe, kredką malujemy kropki  i wycinamy. Moje choinki mają dwie strony kropkowane.

Choinkową girlandę robimy tak samo, ale dodatkowo potrzebujemy białej lub czerwonej nitki i igły, plus taśma zwykła lub ozdobna do zawieszenia.
Filipowi skończone choineczki bardzo się podobają, ale stwierdził,że woli bardziej dorosłe zajęcia, jednak wydaje mi się, że córcie wasze będą bardziej chętne do zabawy oczywiście jeśli zechcecie się w to bawić:))

A może macie jakieś inne fajne pomysły na zrobienie papierowych dekoracji i zechciałybyście się nimi podzielić, chętnie skorzystam:)))




Pozdrawiam niedzielnie:)
ila