Witam Was wiosennie:)))
Fajnie, że już przyszła wiosna, co prawda jeszcze jest bardzo nieśmiała ale najważniejsze, że jest:)
Z tej okazji wczoraj calutki dzień szyłam serca w pięknych wiosennych kolorkach, zrobiłam sobie taką moją wiosenną koloroterapię:)
Serca stały się już chyba moim sztandarowym produktem, o nie najczęściej mnie pytacie i najchętniej je kupujecie, co mnie niezmiernie cieszy:)
Może te też znajdą zainteresowanie, z okazji wiosny?:)
Osobiście bardzo lubię wieszać je na drzwiach i gałkach od mebli, są dla mnie taką wisienką na torcie, nawet przywieszone na klamce od okna świetnie się prezentują.
Dostępne w Zapachu Rumianku
A wiecie, że Święta mają być ciepłe i słoneczne:)
Cudownego poniedziałku
ila:)
Śliczne te serduszka kochana! Oj zachęciłaś mnie by rzucić pędzel i siąść do maszyny :)pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńPrzecudasne serducha :-) wiosenne i kolorowe pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńKuferpoli.blogspot.com
Pokolorowałaś świat nie tylko sobie : )
OdpowiedzUsuńWspaniałe te serduszka:) Robią cały klimat w kuchni:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Te turkusowe skradły moje serce:) Pasowałyby do moich pasteli:) (pisałam o nich w nowym poście). A z tymi ciepłymi świętami trzymam Cię za słowo:).Pozdrawiam wiosennie:)Malwina lassosnowy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńRewelacja! Dodatkowo guziczki uatrakcyjniają serducha i powstają prawdziwe cudeńka:)
OdpowiedzUsuńserducha są rewelacyjne
OdpowiedzUsuńIlu Twoje serducha zawsze są cudne!
OdpowiedzUsuńJa mam nawet takie z wyhaftowanymi rumiankami:)))
U nas dziś niestety szaro, buro, ponuro i deszczowo:(
Ale co tam... i tak czuć już wiosnę!
Uściski
Kaśka
"Serca"kolorystycznie ładne, ale gdyby były pomarańczowe mogłyby uchodzić za marchewki.
OdpowiedzUsuńPrzecież serca nie sa takie podłużne.
Nie gniewaj się,za krytykę. Pozdrawiam Cię wiosennie Ewa.
Tak naprawdę to serce w ogóle nie wygląda ani jak moje ani jak inne czerwone:))
UsuńAle to sprawa raczej indywidualna jak je przedstawimy:))
Nie gniewam się wcale, a jeśli będą chętni to może i pomarańczowe uszyję:)
Pozdrawiam Cię Ewo!:)
wiem, że nikt mnie o zdanie nie pytał :) ale ja bardzo lubię taki właśnie kształt serc :) te pękate, nie wiem czemu kojarzą mi się z walentynkową tandetą :) i przepraszam za moje 3 grosze ;)
Usuńpozdrawiam
Ania
Serducha naprawdę rewelacja! Turkus i krateczka z rozyczkami podbiły moje serce, które sama nie wiem jakiego jest kształtu.
OdpowiedzUsuńA mi właśnie ten kształt niesamowicie się podoba. Są przeurocze! Pozdrawiam wiosennie :) Marta
OdpowiedzUsuńŚliczności :)
OdpowiedzUsuńPiękne sa! I takie apetycznie cukierkowe, wiosenne :) uśmiech sam sie ciśnie na usta od patrzenia. :)
OdpowiedzUsuńŚwięta prawda:) Serca zawsze są wyjątkowe a Twoje zawsze mnie zachwycają. Cudne wzory i barwy.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!!! I te kolory... Uwielbiam serca :)
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje serducha :)
OdpowiedzUsuńNajpiękniejsze zawieszki są i Ilonki. Kto tak myśli ręka w górę. JAAAAAA.
OdpowiedzUsuńserduszkowy zawrót głowy. Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tych serduchach! :)
OdpowiedzUsuńCudowne serducha, właśnie takie podłużne. Czy znajdę gdzieś u Ciebie formę do wykroju ich kształtu? Dopiero zaczynam przygodę z szyciem :)
OdpowiedzUsuń