Moją miłość do polnych kwiatów doskonale znacie, a teraz zaczął się dla mnie najwspanialszy czas...czas polnych i łąkowych zbiorów, codzienne spacery na Łagowskie łąki są u mnie tradycją, wczesnym rankiem czy nawet późnym wieczorem wychodzę podziwiać wspaniały spektakl stworzony przez Matkę Naturę...
Ziemia Lubuska, jest piękną krainą obfitującą właśnie w naturalne łąki i niesamowite krajobrazy, mam szczęście tu mieszkać i codziennie się tym wszystkim zachwycać
Do domu też przyniosłam, no nie mogło być inaczej, i już trzeci dzień stoją w wazonie:)
jak to u mnie bywa, akcenty pod kolor kwiatów też muszą być:))
a w ogrodzie mam takie okazy. Zeszłego lata przyniosłam kilka makówek do ogrodu, które od razu zgniły i myślałam, że nic z tego nie będzie, a w tym roku zrobiły mi niespodziankę, Okazało się jeszcze, że dwa rodzaje mam, toż to już podwójne szczęście:)
mężulek mój osobisty również zbierał mi maczki:)
Cudownego wtorku Kochani życzę
ila:)
Przecudne. Widziałam takie pola wracając wczoraj z gór. Niesamowite widoki.
OdpowiedzUsuńpiękne widoki :)
OdpowiedzUsuńKolor Twojego maczku ;) bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się czwarte zdjęcie łąki. I maki w dzbanku - takie sielskie! :)
Uściski
Piękne widoki, ale bukiet makowy przecudny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
uwielbiam łakowe bukiety sama ostatnio taki miałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKrásný blog. Ráda se nakukuji.
OdpowiedzUsuńKrásné foto!
Hanka z Podkrkonoší
Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię widok tych polnych maków. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam łąki. Piękne zdjęcia. Maki pięknie prezentują się w wazonie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Aga :)
Miłego wtorku.
Fantastyczne widoki! Kwiaty jak marzenie :)
OdpowiedzUsuńMaki i kwiaty polne są takie piękne... Rowniez lubie te spacery polnymi drogami. Mam tylko dobre wspomnienia z tym zwiazane. Bo spacery z moimi najblizszymi.
OdpowiedzUsuńI u Ciebie jest tak pieknie. Nie moglam sie napatrzec na Twoj ogrodek :). Czytalam tez Twoje wczesniejsze wpisy i nie moglam "wysc" z Twojej kuchni :)
Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie.
A co najdziwniejsze - że maki i chabry widziałem najczęściej w mieście, a nie na wsiach. Ciekawe od czego to zależy.
OdpowiedzUsuńUwielbiam widok pola usłanego makami. To jeden z powodów, dla którego tak chętnie w wakacje odwiedzam swoje rodzinne strony. :) Szkoda tylko, że maki tak szybko padają.
OdpowiedzUsuńMaki - kolor dzieciństwa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo i kolejne ulubione kwiaty...
OdpowiedzUsuńW pierwszym roku, gdy przeprowadziliśmy się na wieś, mąż zorał kawał pola i zasiał owies. Ruszając ziemię pobudził też nasiona maków...ależ to był widok...całe pole w zbożu i makach...niecodzienny...bo wkoło wszyscy pola pryskają, więc takiego nie mają ;)
Do tego maki są takie fotogeniczne! :)
Pozdrawiam
Zespół "Polne Maki" z Dołubowa, Dziadowice. 225 likes · 73 talking about this. Zespół "Polne Maki" powstał z potrzeby serca i chęci wspólnego śpiewania...
OdpowiedzUsuńบุนเดสลีกา