Witajcie już czwarty raz w tym miesiącu:)). Pomyślałam sobie, że dawno nie zamieszczałam kuchennych zdjęć, więc dziś nadrabiam zaległości.
Oczywiście na ich jakość przymknijcie delikatnie oczko:)
Jak już wiecie kuchenkę moją uwielbiam, i spędzam w niej praktycznie całe dnie, jak nie na gotowaniu to na sprzątaniu a później na znajdowaniu nowych miejsc rzeczom, które już mi się opatrzyły. Po prostu lubię sobie czasem poprzestawiać rzeczy w kuchni:).
Kuchnia moja żyje życiem domowników, uwielbiamy w niej piec gotować i pomimo jej niewielkich rozmiarów po prostu w niej przebywać, a najbardziej lubię w niej otwarte półki, lubię wiedzieć czy za chwile nie zabraknie mi nasion słonecznika do chleba czy płatków owsianych stąd przeźroczyste słoje...lubię ją tak po prostu!
Chciałam Was jeszcze poinformować, że założyłam w końcu konto na INSTAGRAMIE, i działam tam już od kilku tygodni, ale niestety nie potrafię skonfigurować konta z komputerem, i jeśli któraś z Was ma pojęcie jak to zrobić, to będę bardzo wdzięczna za wskazówki:)
Od Świąt Bożego Narodzenia jestem też szczęśliwą posiadaczką wymarzonego ekspresu do kawy, poranna kawa nigdy wcześniej nie smakowała mi tak bardzo jak teraz, a dochodzą do tego jeszcze nasze małe poranne rytuały jej parzenia, więc smak podwójnie cudowny.
Uwielbiam gdy rankiem budzi mnie zapach świeżo parzonej kawy.
Wróciły też zioła... lubię ten mój niczym niezmącony kuchenny spokój
Dziękuję, że zaglądacie i czytacie:). Cudownego wieczoru kochani:)
Pozdrawiam cieplutko
ila:)
Ach też mam w planach ekspres,ale odciąga mi się w czasie te zakup ;) smacznej kawki zatem
OdpowiedzUsuńPrzestawianie rzeczy to fajna zabawa.My kobiety lubimy zmiany.
OdpowiedzUsuńSmacznego
Mała kuchenka,ale mająca swój niepowtarzalny klimat.Pięknie mieszkasz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Twoja kuchnia jest najpiekniejsza na swiecie!klimatyczna,wiejsko-sielska,przytulna,ciepla...i moglabym wymieniac i wymieniac.A o ekspresie do kawy tez ciagle mysle.Milena
OdpowiedzUsuńPiękno i harmonia :-) Zioła również kocham. Gdzie można znaleźć czajnik jak ten biały na kuchence? Pozdrawiam Monika.
OdpowiedzUsuńDziękuję:), czajnik na starociach kupiłam już jakiś czas temu, zupełnym przypadkiem, musisz się rozglądać:)
UsuńWygląda jak nowy ;-) i chciałabym taki do użytku, nie zniszczony. Pozdrawiam ;-)
UsuńTwoja Przystań jest od długiego juz czasu moja przystanią.Pięknie miejsce stworzyłaś.Uroczo,nietuzinkowo ,ciepluchno.Wszystko mi się podoba.Miło być gościem w twoich progach,Alicja
OdpowiedzUsuńPiękną Masz kuchnię, właśnie w takich momentach, kiedy widzę taką kuchnię jak twoja, żałuję, że 10 lat temu, swoją kuchnię urządziłam w nowoczesnych stylu, nie pasuje mi on teraz bardzo, i już przygotowuję (na razie psychicznie :) męża, że remont by się przydał ;)
OdpowiedzUsuńPrzed chwilą dałam Ciebie do obserwowanych na instagramie, piszesz, że działasz tam od kilku tygodni, a nie widzę, żadnego zdjęcia, chyba, że trafiłam na nie te konto? nie rozumiem, z czym Masz dokładnie problem?
Widocznie nie to konto, w poście podałam linka do konta, a wcześniej coś z tam z adresem kombinowałam i może dlatego nie znalazłaś.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Pięknie mieszkasz :) uwielbiam takie klimaty :)pozdrówka Lidka
OdpowiedzUsuńMasz piękną i klimatyczną kuchnię. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wnętrze. Na insta, piękne foty.
OdpowiedzUsuńCudownie, ciepło, przytulnie :)
OdpowiedzUsuńInstagram jest aplikacją dedykowaną na telefony, dlatego nie można przesyłać zdjęć z komputera. Oczywiście widziałam, że są jakieś dodatkowe myki, aby to robić ale się nie zgłębiałam.
Można przesyłać ;)
UsuńNo właśnie wiem, że można ale z tym mam problem.
UsuńPozdrawiam
Też się chętnie dowiem jak dodać zdjęcia z kompa na ig :)
Usuńod dawna, niezmiennie, moja ulubiona kuchnia.
OdpowiedzUsuńŚlicznie, świetny klimacik i niezwykle domowo można się u Ciebie poczuć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To prawda pięknie tu u Ciebie uwielbiam tu zaglądać,mieszkanko z duszą !!!
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja kuchnia...Mamy podobny gust. Pozdrawiam. Monika
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniczko:),
Usuńhaniu dziekuję:) Edyto2016W dziękuję, bidibi(domowyalfabet) dziękuję,
Joanna Mazurkiewicz dziękuję:), Gosia Cash dzięki:), Beata Piórek dziękuję:),ploterek dziekuję:), Alicjo dziękuję bardzo:), Mileno dziekuję:)),scholo dzieki:), Lilla Hafciarka dziękuję:))
Edi Passione dziękuję:).
a jakimi kryteriami kierujesz sie przy dobieraniu obserwowanych kont na instagramie? trzeba miec bloga, byc twoim znajomym? przeciez nawet tutaj nablogu niezawsze odpowiadasz na komentarze anonimowych osob. zmanierowalas sie i juz nalezysz do kliki, wzajemna adoracja i tyle!
OdpowiedzUsuńMasz racje anonimie ZMANIEROWAŁAM SIĘ i to bardzo, NALEŻĘ do kliki!!!!!!!
UsuńPiszę tylko sponsorowane posty i jak mogę zrobić reklamę, za którą mi zapłacą bo inaczej nie opłaca mi się pisać do ludzi, i tak nikt już bloga nie czyta więc po co, chyba, że akurat taki anonim mnie zaszczyci swoją obecnością to i odpiszę...MASZ AKURAT SZCZĘŚCIE!!!!!
Na instagramie to samo, tworzymy kluby wzajemnej adoracji TYLKO I WYŁĄCZNIE!!!!! Inaczej nie ma co nawet do mnie pisać bo nie odpiszę NA PEWNO!!!!.
Szczegół, że tacy malutcy ludzie jak ty myślą,że jest tylko blog, jeszcze jest Facebook tam też tworzymy klub wzajemnej adoracji, i tylko ze sobą piszemy i siebie czytamy nikogo innego TYLKO MY.
Strasznie mi szkoda takich ludzi jak ty, w ten sposób myslących...(a napiszę co myślę, niech wie baba jedna, i niech inni czytają, niech się piekło rozpęta będzie co czytać bo wieje nudą na blogu, ludzie tylko miłe rzeczy piszą, a tu troszkę trzeba dodać od serca-łyżkę dziegciu, lepiej bedzie się czytało i dyskutować będzie o czym, za dużo tej nudy w życiu, trzeba komuś dowalić a co!!!)... udało Ci się...tobie za pierwszym razem odpisałam:))).Zadowolona czy zadowolony, nawet nie wiem komu odpisałam bo nie raczył się anonim podpisać... tak lepiej bo ze świadomoscią,że anonimowo.
no na pytanie to mi rzeczywiscie odpisalas, nuda wieje, jak sie wzajemnie lajkujecie i slodzicie sobie
OdpowiedzUsuńChyba nie nuda skoro tutaj 2 razy zajrzalas . Dorota
OdpowiedzUsuńsielska Doroto jak tam w Bystrej?
OdpowiedzUsuńuwielbiam tę twoją kuchnie!!boska!!
OdpowiedzUsuńHej, hej zanalazłam Cię kochana na instagramie.Poadoruję Cię tam troszeczkę ażeby anonima szlag nagły trafił.Nie przejmuj się, szkoda nerwów.Pozdrawiam i bądz nadal sobą.Uwielbiam;)
OdpowiedzUsuńOjej, nie spodziewałam się tu hejtu, nie w Przystani... Rosa
OdpowiedzUsuńJa też nie, cóż zrobić. Takie życie.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Miałam na myśli również Twoją odpowiedź, niestety - Rosa
OdpowiedzUsuńDomyśliłam się ale już nie chciałam na ten temat pisać, ostatnio też kilka maili dostałam o podobnych treściach a ten komentarz przelał czarę goryczy. Nie usprawiedlowiam się i nie zamierzam i mam świadomość, że blog jest otwarty dla gości ale ja nie pisze ludziom przykrych komentarzy czy obraźliwych maili i nie zmuszam nikogo aby do mnie zaglądał i komentował... Cenię bardzo komentarze z konstruktywną krytyką i takie, które coś wnoszą do dyskusji a nie takie aby tak po prostu ktoś coś pisał bo akurat ma zły dzień i chce dać upust swoim emocjom. Za dużo jest złych emocji w tv i w internecie, myślałam że może tego na blogu uniknę ale jak widać nie zawsze się da.
OdpowiedzUsuńZ Przystani tchnie sielskość i anielskość i za to ją kochamy:) Warto, jak widać, o nie zawalczyć i czasem coś przemilczeć. Pozdrawiam serdecznie! Rosa
OdpowiedzUsuńTen anonim coś ostatnio po wielu blogach lata... sielskość uwielbiam, zioła cudne :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie nie zauważyłam tu żadnej nudy, a raczej cudowną, niepowtarzalną kuchnię i wyjątkową gospodynię!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Witam, kuchnia jest taka ciepła, rodzinna, sielska. Bardzo mi się podoba. I ta ławka. Cudo!!!! Sama jestem na etapie projektu kuchni stąd szukając inspiracji trafiłam do Ciebie. I mam pytanie. Jak się nazywa i jak udało Ci się zdobyć ten wieszak na garnki? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa a wieszak kupiłam w internecie sklep Armonia, lub wpisz w wyszukiwarke wieszak na zioła, bo do tego służy:)
UsuńPozdrawiam
Na zioła!? W życiu bym sama na to nie wpadla;-) sklep niestety już nieczynny. Zresztą póki małe dziecko w domu to nie będę teraz szaleć z takimi dodatkami do kuchni, ale miejsce na to przewidze na pewno. ogólnie jak patrzę na zdjęcia Twojej kuchni to widać, że te niby dekoracje służą na codzień i mają praktyczne zastosowanie, że nie są to kurzolapacze. Bardzo mi się podoba. I jeszcze dziękuję za informację:-)
UsuńPiękna ,przytulna kuchnia...
OdpowiedzUsuńPodoba mi się u ciebie w kuchni ale i w Twojej głowie. Wszystko tak wspaniale poukładane. Znalazłam coś co będzie do tej kuchni pasowało. Zaglądaj zatem do skrzynki może we wtorek lub środę coś tam znajdziesz. Całusy
OdpowiedzUsuń:)Joasiu dziękuję Ci bardzo!
UsuńJak ja uwielbiam do Ciebie zaglądać. Zazdroszczę Ci tej kuchni.
OdpowiedzUsuńBardzo piękna Kuchnia!!! Uroczy klimat. Czajnik jest cudowny!!!
OdpowiedzUsuńLucyna
Świetna kuchnia :-). Lubię takie. Zazdroszczę tego uporządkowania, moja jest pełna gratów i różnych różności, ogólnie kolorowy chaos. Mieszkam na stryszku, więc skosy wprowadzają duże ograniczenia, ale i tak mam wieszadło na patelnie, miski i inne takie. Zrobiłam je ze starej stryszkowej ramy okiennej ;-).
OdpowiedzUsuńSerdeczne pozdrowienia ze stryszku.