Dziś w pracy uplotłam sobie wianki, tylko dla mnie, na drzwi. A co mi też się należą:)
Wianki w 100% są z naturalnych surowców...sianko podwędziłam naszemu Rudzikowi, cebulki dymki kupiłam na straganie, rafię zamówiłam a skorupki po jajach dostałam od małżonka :)))). Tylko barwiony eukaliptus przywiozłam z hurtowni.
W tym roku w ogóle nie miałam pomysłu na wianki, a nie chciałam aby były podobne do tych sprzed kilku lat, na pomysł wpadłam właśnie w trakcie karmienia Rudzika,a później już samo poszło:)))
Wianki powstały trzy, dwa koniecznie powiesiłam na drzwiach wyjściowych a trzeci w korytarzu i zrobiło się wiosennie:)
Przed domem pojawiły się też moje ulubione bratki,w tym roku koniecznie niebiesko - fioletowe.
A Wy jakie w tym roku macie kolory na wiosnę?:)
Pozdrawiam Was cieplutko i słonecznej niedzieli życzę
ila:)
Super wianki, pozwól że odgapię pomysł z dymką. U mnie przed domem też niebieskie bratki, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne wianki:)
OdpowiedzUsuńŚwietne wianki. Są naturalne i takie sielskie:) Pewnie teraz każdy przystaje przy Twoich drzwiach i podziwia:)
OdpowiedzUsuńPiękny wianek i urokliwe bratki-zapachniało wiosną:)
OdpowiedzUsuńWianki rewelacyjne
OdpowiedzUsuńPo prostu świetne pozdrawiam
OdpowiedzUsuńStaropolskim obyczajem, dużo szynki życzę z jajem,
niech zające i barany pospełniają Wasze plany.
Niech to będzie czas uroczy, życzę wszystkim Wielkiej Nocy
Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńWianki piękne a bratki mam takie same : )))
OdpowiedzUsuńCudowne wianki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne i naturalnie wianki :) Takie lubię najbardziej!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wianki:) j
OdpowiedzUsuńprzepiękny wianuszek :)
OdpowiedzUsuńIluś, Twoje wianki to jak zwykle mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńAle pomysłowo z tymi skorupkami! bardzo mi się spodobały Twoje wianki! Ślicznie u Ciebie, a bratki w tym roku mam takie same! :) pozdrawiam Dora
OdpowiedzUsuńPiękne wianki!
OdpowiedzUsuńŚwietne wianuszki:):)
OdpowiedzUsuńA przyznaj się Iluś proszę w jaki sposób mocowałaś skorupki do wianka? Na klej? Ja w moim wierzbowym zrobiłam "wgniotki" w mchu i tam po prostu włożyłam skorupki:D W domu przetrwa ale na wietrze nie bardzo;):D
Macham ciepło!:):)
Wianki przepiękne. Skorupki "przepiórcze" cudowne!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKochana ! Pięknie ! Cudnie ! Twój gust ,styl no i oczywiście talent za kaźdym razem jestem pod wraźeniem. Wianki mistrzostwo ! Brateczki urocze. Pozdrawiam Hania
OdpowiedzUsuńBratki - jedne z najbardziej znanych kwiatów, drobne i delikatne, ale obowiązkowe w doniczkach i ogródkach. Dodają niesamowitego uroku.
OdpowiedzUsuń