Jak wczoraj obiecałam, tak też dziś robię:). W internetowym sklepiku naszej blogowej koleżanki Darii ( i love
nature), zakupiłam sobie cudny dzban ceramiczny toczony na kole garncarskim. Zawsze chciałam mieć takie cudo i w końcu udało mi się go dostać. Fajnie spisuje się w swojej roli:). Od razu przepraszam Was, że nie wstawiłam linka sklepu ale niestety nie potrafię, nie wiem gdzie tego szukać a opcja, którą mam w blogerze niestety nie działa:(
Tą p
odstawkę pod
gorący garnek,
również dostałam od pewnej przemiłej
osóbki. U... dziękuję Ci bardzo:).
A tak w
wygląda wszystko w szerszej perspektywie:)
Na dziś to wszystko:). Uciekam nad jeziorko zażywać kąpieli bo dziś przyjemnie świeci słoneczko.
Pozdrawiam Was ila!
Tą podstawkę pod gorący garnek, również dostałam od pewnej przemiłej osóbki. U... dziękuję Ci bardzo:).
Idealnie pasuję do Twojej kuchni:) Oj zazdroszczę jeziorka...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Piękny dzban! Moja babcia ma podobny i przechowuje w nim domowy smalec :) Za to w tej roli również wygląda pięknie:)
OdpowiedzUsuńa u nas, pod Krakowem, zimno , 15 stopni...
OdpowiedzUsuńKuchenni pomocnicy gotowi do pomocy- ślicznie!
Tez mam słabośc do drewnianych łyzek,widelców itp...u mnie stoją w małym glinaczku do kiszenia kapusty:)
OdpowiedzUsuńTakie swojskie klimaty...uwielbiam...i dlatego Twoje swojskie klimaty Ilu baaardzo są w moim guście:)
Całuski kochana!!
Piękny kuchenny "bukiet" w cudnej urody dzbanie :) Podoba mi się i bezczelnie pomysł wykorzystam u siebie :)
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszczę kąpieli w jeziorze...
OdpowiedzUsuńFajne Twoje kuchenne klimaty,bardzo swojskie i w stylu coutry :)
Pozdrawiam cieplutko.
Strasznie mi miło że dzbanek się podoba i tak uroczo prezentuje się w Twojej kuchni !!!:)
OdpowiedzUsuńW końcu cieszy czyjeś oko:)
Linkiem do sklepu się nie przejmuj, jak ktoś chce pobuszować po sklepie to zapraszam na :
http://ilovenature.pl/
Dziękuję Ila serdecznie za zakupy i pozdrawiam ciepło :)
Daria
Ale fajne przydasie i wszystko pod ręką i pięknie wyeksponowane. Pozdrawiam wieczornie :)
OdpowiedzUsuńoj tak ten sklep jest świetny podobnie jak blog widziałam tam kilka super super przedmiotów. Dzban u Ciebie prezentuj się świetnie
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie klimaty:)Pozdrawiam cieplutko i zapraszam na candy.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda dzban ze wszystkimi pomocnikami.Sklepik znalazłam.Jakie tam cudeńka można kupić....
OdpowiedzUsuńBuziaki
Kurcze pięknie, ja też chcę taki, jak się skończy u mnie to całe zamieszanie poszukam tego sklepiku. Całość rewelacja :)
OdpowiedzUsuńFajnie to sobie wymyslilas. Tez wlasnie poluje na ceramiczny dzbanek tyle, ze troche wiekszy.
OdpowiedzUsuńUwielniam drewniane lyzki w kuchni, gliniany dzbanek jest swietny! Maselniczke mam taka same - uwielbiam ta serie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHehe, ile Ty masz drewnianych przydasi ;) fajnie to wygląda :)ja swoje trzymam w kance z napisem "melk" ;)
OdpowiedzUsuńUpały nawiedziły i Norwegię, jest albo gorąc, albo grad z deszczem i burzą ;)
Pozdrawiam :)
Mnie zawsze kusza wszelkie glinki, tylko że nie pasują. Pikne pikne
OdpowiedzUsuńbuziole
link znalazłam w komentarzu...piękny pomocnik-pozdrawiam:)...ja mam 40 letniego staruszka...do kiszenia ogórków...
OdpowiedzUsuńkochana a ja tak nie na temat najpierw - szkoda, że masz ustawioną taką małą czcionkę, bo trochę niewygodnie mi się czyta, a już pisanie komentarza jest mocno męczące jak dla mnie (literki mają u mnie ok 3mm, w poście te duże - to tak z 5mm)... tak sobie ponarzekałam :)
OdpowiedzUsuńteż tak trzymam wszystkie swoje drewniaczki w kuchni, w pojemniku :) i widzę że z Ciebie tez fanka drewnianych łyżek :))
A jeziorka to zazdroszczę!
Uwielbiam te drewniane przydasie. U Ciebie prezentują się doskonale!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam!
Zawsze wydawało mi się ,że takie drewniane dodatki kuchenne, sprawiają że kuchnia staje się przytulna.
OdpowiedzUsuńSielski obrazek tworzą włożone do glinianego dzbanka.
Buziak !