wtorek, 8 listopada 2016

LISTOPADOWA ODSŁONA KUCHNI

Długo już nie pokazywałam kuchni od strony drzwi wyjściowych, więc dziś to czynię:)) A zaszły dosyć spore zmiany kolorystyczne, bardziej ze względów wizualnych i praktycznych niż z samej chęci zmiany, otóż musiałam przemalować blat kuchenny:(((. Padło na kolor brązowy, a to dlatego,że to jedyny kolor który zakrył niechciane czarno-sine zacieki przy zlewie. Okazało się, że pan który montował nam zlew niestety nie zabezpieczył sylikonem ani lakierem drewna przy wyciętym otworze zlewowym i szybko drewno piękne i jasne zaczęło zmieniać kolor na siny a później na czarny:((((. Doprowadzało mnie to do szału, próbowałam zeszlifować w tym miejscu zacieki ale niestety wżarły się głęboko w drewno i nic to nie dało. Po całkowitym zeszlifowaniu resztek lakieru powierzchnię zabezpieczyłam brązowym drewnochronem. Blat jest teraz bardzo ciemny ale woda "nie stoi" na nim ale skrapla się i nie wsiąka w drewno. W kuchni zrobiło się z tego powodu dosyć ciemno, więc musiałam też zmienić zasłonki na całkowicie białe, dla kontrastu i delikatnego rozjaśnienia, teraz za to pasują do białych cegieł. Przy samej ścianie zamocowałam też dla zabezpieczenia przed wilgocią drewniane listwy. 
Po wymianie drzwi, futrynę i ścianę przy nich obudowaliśmy szeroką drewnianą listwą, teraz wyglądają na bardzo masywne i mają identyczny kolor jak blat kuchenny i stół. Okazało się,że mam w tym kolorze jeszcze kilka kuchennych drobiazgów, więc wszystkie je powyciągałam i kuchnia nieco zmieniła charakter, no ale nadal to moje ulubione miejsce w domu:)

Dziś dosyć sporo zdjęć, bo pożyczyłam aparat aby zrobić świąteczną sesję moim serduszkom, a w międzyczasie popstrykałam też kuchenkę:))
A jutro zapraszam do ZAPACHU RUMIANKU  i na facebooka, abyście mogły zobaczyć co wymodziłam.
Wytrwałym dziękuję za uwagę
Buziaki dla Was ila:)




 Z prawej strony na zdjęciu widoczny fragment nowej futryny i drzwi...










A tu na zdjęciu zalążek tego co już jutro na blogu:)


20 komentarzy:

  1. Śliczna jest Twoja kuchnia. Serduszkami jutro sypniesz, jak jesień liśćmi. : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie Mysiu, jutro się posypią 😀😀 Pozdrawiam

      Usuń
  2. Przykro mi, ze sytuacja zmusila Cie do zmiany koloru blatu, ale wybrnelas z tego obronna reka. Twoja realizacja dala bardzo ciekawy efekt. Gratuluje i pozdrawiam
    A

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna i śliczna zapowiedź jutrzejszego posta :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładnie z tym blatem. Jak Ci się znudzi, zawsze możesz przemalować :) Serduszka urocze. W radyjku sie zakochałam. Co to jest i gdzie kupiłas? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Radio dostałam w prezencie na 30 urodziny😀 ale podobne na allegro bywają. Wpisz retro radio i się pojawią. Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
    2. Ja mam identyczne radyjko. Kupiłam w Media Expert w jakiejś galerii handlowej. Były takie kremowe i czarne. Kuchnia moim zdaniem zyskała na tym przymusowym malowaniu :) A do serduszek mam mieszane uczucia. No jakoś nie lubię tego motywu, choć przyznaję, te są śliczne. A nie można by tak trochę gwiazdek na przykład... Serdecznie pozdrawiam, Dorota

      Usuń
    3. Dorotko gwiazdki kiedyś próbowałam szyć ale nie wychodziły mi ładne i zaprzestałam, może w w przyszłym roku... Pozdrawiam

      Usuń
  5. Fajnie to wszystko wymyśliłaś.Kuchnia zyskała ciekawy efekt:)
    Uwielbiam Twoje klimaty...jutro wpadnę na nowy post.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ piękna kuchnia, ma swój niepowtarzalny urok! Nie mogę się napatrzeć, serduszka cudne!

    OdpowiedzUsuń
  7. Blacik ekstra! Jak ja uwielbiam być u Ciebie. Kocham tą sielskość! Pozdrawiam kochana.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam tekie kuchnie, chcialabym zeby moja choc troszke byla w tym klimacie:) pozdrawiam goraco

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja zawsze oglądając Twoją kuchnię czuję się tak domowo,sielsko i spokojnie.Pozdrawiam bardzo mocno.

    OdpowiedzUsuń
  10. U Ciebie w kuchni jak zawsze klimatycznie :) A wysyp serc mnie zachwycił :) Zapowiada się cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pieknie wygląda wszystko :) skąd te słoiki jeśli można wiedzieć?pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję, jeśli chodzi o te kwadratowe słoiki to kupiłam je w sklepie wszystko za 5.99zł:)kilka lat temu ale nadal tam bywają.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz:)