Witajcie:)
Na wstępnie chcę Wam podziękować za doradzenie w sprawie lampionu... wygrał lampion szklany:). Przestawiałam je kilka razy aż się zdecydowałam:)
A dziś, w sumie to wczoraj była u mnie na tapecie zupa dyniowa, dziś dojadałam bo w domu moim nie było na nią chętnych.
Zupę dyniową jadłam trzy razy w życiu, dwa razy robiłam ją sama i nieskromnie napiszę że moje wersje zdecydowanie bardziej mi odpowiadają.
Może to kwestia dodatków a może przypraw, nie wiem. Ja zdecydowanie wolę bardziej pikantne.
Zupa dyniowa w mojej wersji jest bezmięsna, tylko na wywarze warzywnym.
Podzielę się z Wami przepisem bo może akurat najdzie Was ochota na zrobienie rozgrzewającej zupy dyniowej:).
JESIENNA ZUPA DYNIOWA
Składniki: 1 średnia dynia
2 marchewki
3 małe ziemniaki
kawałek pora
1 mała cebula
sól( ja dałam morską), grubo mielony pieprz, łyżeczka curry
pestki dyni i orzechy włoskie do posypania
łyżka oliwy do skropienia dyni
Wykonanie: Dynię obieramy i wybieramy pestki,kroimy na małe kawałki i układamy na blasze. Skrapiamy oliwą,posypujemy solą i pieprzem,pieczemy w piekarniku 40 min, w temp 180 st.
Resztę warzyw obieramy i kroimy w kostkę, zalewamy wodą i gotujemy z nich wywar, doprawiamy także do smaku. Upieczoną dynię dodajemy do wywaru, dotujemy jeszcze 5 min. i blenderujemy na gładką masę, można dodać odrobinkę wody aby zupę rozrzedzić, ale ja tego nie zrobiłam.
Na suchej patelni prażymy pestki dyni i orzechy, dodajemy je razem do zupy
SMACZNEGO!!!
Październikowa pogoda chwilowo nas nie rozpieszcza więc taka zupka na chłodny dzień pod kocykiem jest w sam raz:)
No i posprzątane:))))...
Pozdrawiam Was cieplutko!
Ja znam przepis tylko na zupę z dyni na słodko więc ten przyda się i spróbuje ;-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU mnie dynia tylko jako dekoracja no i pestki dyniowe lubię poskubać.Natomiast zupa dyniowa to nie mój smak.Także dynia tylko w halloween, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa dyniową zupę poznałam jakieś trzy lata temu u koleżanki i od razu mi zasmakowała, teraz w sezonie robię kilka razy ale Twoja z zapiekaną dynią musi być odlotowa! Pozdrawiam Dora
OdpowiedzUsuńja tez uwielbiam dynię :) a przy okazji- czy juz cos dzialasz w temacie dekoracji bozonarodzeniowych? poluję na aniołki ale nie z masy solnej, raczej z włóczki/materiałowe. Czy bedzie możliwosć zakupić u Ciebie?
OdpowiedzUsuńJeśli możesz to proszę skontaktuj się ze mną przez maila:)
UsuńMmmm musi być smaczna :) mam dynię ale pomysłu brak teraz już wiem co zrobię jutro na obiad :):)
OdpowiedzUsuńMniammm, polecam też bigos z dyni :-)
OdpowiedzUsuń