Jak tam w Nowym Roku, mam nadzieję, że zaczął się dla Was wspaniały:), a postanowienia macie??? Ja zaczęłam Nowy Rok zmianą, a raczej rozluźnieniem pomiędzy lulubionmym świecznikami, przestawiłam je w inne miejsce tak aby było widać całą ich urodę:)).
Tak prezentują się w całości:). Zamknęłąm też świąteczny rozdział, wczoraj sprzątnęłam choinkę i lampki, w tym roku zimy u nas nie ma to i klimatu jakoś nie czułam, ani nawet teraz nie czuję, wyciągnęłam podusie w niebieskościach i będę cierpliwie czekać na wiosnę, nawet pół roku jak trzeba będzie:). Pojawiły się już w sklepach pierwsze wiosenne kwiaty, chyba się skuszę, skoro do swojej galeryjki już zakupiłam to dlaczego w domu się nimi nie cieszyć?:)
Szklane lampiony zajęły miejsce drewnianych poprzednków i też fajnie wyglądają. Uwielbiam czasem coś poprzestawiać w domu tak dla lepszego samopoczucia:)
A cyprys wylądował na schodach, miał stać tam tylko chwilowo, ale tak się wpasował, że go zostawiłam.
A czy macie jakieś doświadczenie w hodowli cyprysików, jak długo stoją, czy wytrzymają do lata w domowych warunkach?
Jutro ostatni dzień sielanki, przerwa świąteczna wyjątkowo była długa w tym roku, moi panowie zapomnieli już, że trzeba iść do pracy i szkoły, środa będzie bardzo bolesna w zderzeniu z rzeczywistością:)
nie tylko dla nich będzie bolesne ;) u mnie jeszcze atmosfera świąteczna :) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuń:)no wiem, nie tylko:)Pozdrwiam również
UsuńŚwieczniki są piękne a na tej komodzie wyglądają cudownie;) ja mam tylko jedno postanowienie i mam nadzieje ze podalam i wytrwam w jego spełnianiu; ) ozdoby mialam w planie sprzątnąć w środę ale dzis spadl u nas śnieg i chyba na killa dni sie jeszcze wstrzymam bo dopiero teraz czuję ten zimowy nastrój. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA u nasz wcale jeszcze śniegu nie było:((Już nawet zapomniałam jak wygląda, jutro przyniosę sobie kilka kwiatuszków, a co tam niech pachnie ładnie. A z tymi postanowieniami to tak jest, ja też nie mówię o nich:)
Usuńfajnie wyglądają świeczniki na szafce, postanowień mam mase, mam nadzieję wytrwać, pozdrawiam i wszystkiego dobrego w nowym roku
OdpowiedzUsuńJa mam jedno konkretne i już je realizuję, mam nadzieję, że uda mi się wytrwać:))
UsuńPozdrawiam!
Wszystkiego wspaniałego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńja o świetach juz zapomniałam
Pozdrawiam Aluś:)), no ja właśnie też, jutro idę po kwiatuchy!
UsuńPiękna kolekcja świeczników. Świetny efekt gdy tak stoją razem. Mam 3 cyprysy z ubiegłego roku. Musisz je trzymać w jasnym miejscu i dbać o to ,żeby nie przesuszyć.Oczywiście muszą dostać więcej ziemi bo inaczej bryła będzie bardzo szybko przesychała. Jak tylko nie będzie zagrożenia przymrozkami , można je wynieść na zewnątrz.Moje stały całe lato na lekko zacienionym tarasie. No i oczywiście podlewać , podlewać. moje dość mocno wyrosły ale postanowiłam ,że wiosną pouszczykuję im gałązki ,żeby były bardziej zwarte. jeśli oczywiście uda mi się znowu je przetrzymać przez zimę.Dobrego roku życzę.
OdpowiedzUsuńCzyli jak narazie wszystko im zapewniłam, zobaczymy czy dadzą radę:)
UsuńPozdrawiam cieplutko i dziękuję!
Piękna kolekcja świeczników. Świetnie wyglądają na komodzie. U mnie jeszcze świąteczne dekoracje, jakoś tak szkoda mi się z nimi rozstać. Ale choinkę to chyba w sobotę będę musiała sprzątnąć bo igiełek na ziemi coraz więcej.
OdpowiedzUsuńA środa ... oj będzie bolało ;) Serdeczności przesyłam :)
Moja się nie sypała, bo korzonki ma, do ogródka ją wyniosą wysadzę.
UsuńPozdrawiam:)
Właśnie dziś zastanawiałam się nad dalszym losem cyprysika. Pewnie można go utrzymać jeszcze w domu, ale rzadko widuje duże rozrośnięte egzemplarze, więc pewnie nie jest to łatwe,
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja świeczników, już kiedyś zwróciła moją uwagę,
pozdrawiam,
m.
Dziękuję!
UsuńA u mnie był zawsze zwyczaj do przetrzymania choinki do 2 lutego, czyli do tego czasu, kiedy konczy sie oficjalny czas spiewania koled w kościele;-)
OdpowiedzUsuńOoo to dla mnie zdecydowanie zbyt długo!
UsuńAleż masz pokaźną kolekcję świeczników :)
OdpowiedzUsuńJa już dziś zakończyłam przerwę świąteczną - ojj.. ból był wracać do pracy po tak długiej przerwie!
Ja nie miałam tak długiej przerwy świątecznej, ale też bolało!:))
UsuńPozdrawiam:))
śliczne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńŚwietna kolekcja, a jeszcze lepiej prezentuje się na komodzie. Bardzo podoba mi się jej kolor!
OdpowiedzUsuńOby po przerwie wracało się do pracy/szkoły z dużą dawką energii!
Pozdrawiam
Marta
Oby:)
UsuńU mnie tez już nie ma śladu po świętach,ozdoby pochowane,choinka na balkonie w donicy rośnie,powiem Wam że nie zgubiła ani jednej igły bo kupiłam taką która ma cały korzeń bo została wychodowana w tej doniczce. Na wiosnę pójdzie do przyblokowego ogródka.U Ciebie Ilonko jak zawsze pięknie ,a te szklane lampiony wyglądają leciutko niczym bańki mydlane - bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńJa też miałam z korzeniami i u mnie też będzie w ogródku:)
UsuńDziękuję Ci!:)
przepiękna ta kolekcja drewnianych świeczników!
OdpowiedzUsuńMiałam cyprysy pomad rok w domu niestety często zapominam podlewać rośliny w doniczkach i kończą marnie z wysuszenia.
OdpowiedzUsuńNiesamowita kolekcja :)
OdpowiedzUsuńJa choinkę sprzątam dziś i także zaczynam czekać na wiosnę..
Drewniane świeczniki są niesamowite, piękna kolekcja :)) Ja dziś sprzątam choinkę :))
OdpowiedzUsuńŁadna kolekcja,jestem zachwycona:))
OdpowiedzUsuńCudna kolekcja świeczników, no i ta niebieska poducha z falbanką też cudna!!!
OdpowiedzUsuńCyprysik faktycznie pasuje idealnie:)
Pozdrawiam bardzo Ilu!
Imponująca kolekcja świeczników :) Szkoda, że już po świętach, no ale teraz bliżej wiosny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja zarówno świeczników, jak i szklanych lampionów:) U mnie jeszcze świątecznie:)
OdpowiedzUsuńprzepiękna ta kolekcja świeczników!
OdpowiedzUsuńja też już oswajam w domu wiosnę, za wcześnie? e tam, ja tego potrzebuję i tyle:)
Przepiękne świeczniki, zarówno te drewniane jak i szklane. U mnie święta jeszcze w pełni, szkoda mi pozbywać się tego klimatu
OdpowiedzUsuńPzodrawiam
o to u nas jeszcze stoi żywa choinka :D
OdpowiedzUsuńWitam ! U mnie choinka znika pierwszego lutego tak już mam serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo korzystna zmiana świeczników na lampiony, chociaż jedne i drugie mają swój urok, ale tym bardziej trzeba takich zmian dokonywać żeby cieszyć się pięknem jednych i drugich na zmianę;)
OdpowiedzUsuńŚwiece i świeczniki potrafią uzależnić od siebie człowieka - z jednej fajnej dekoracji robi się cała masa przeróżnych świeczników w całym domu :)
OdpowiedzUsuńOjej... marzę o takich botanicznych grafikach jak na ostatnim zdjęciu! Proszę o podpowiedź gdzie mogę na takie zapolować :).
OdpowiedzUsuń