poniedziałek, 3 października 2011

WEEKEND...

Minął kolejny weekend pod znakiem wycieczek, które razem z Pawłem uwielbiamy i na które nie trzeba nas długo namawiać. Od miesiąca mamy możliwość podróżowania własnym samochodem, wiec każdy wyjazd jest po stokroć przyjemniejszy:). Zwiedzamy, jeździmy, chodzimy i napawamy się wspaniałymi widokami, które nas otaczają.
Z przydrożnego rowu wytargałam kilka kwitnących kwiatów wrotyczu. Dziw bierze, że o tej porze roku jeszcze kwitną:). Od pewnej Pani dostałam też ozdobne dynie i powstała mała kompozycja:)







Jeździliśmy tak do zachodu słońca... tu moi chłopcy na bunkrze z II wojny światowej, który znajduje się w miejscowości Pniewo.
I już po zachodzie słońca nad pięknym Jeziorem Niesłysz w Niesulicach...



W przyszły weekend czeka nas kolejny wyjazd. Tym razem w okolice Wrocławia, do pewnych wspaniałych ludków, których mieliśmy już okazję gościć w naszych skromnych progach:). I o których zapewne napiszę z wielką przyjemnością:).


Pozdrawiam Was słonecznie w te ciepłe jesienne dni i życzę udanego tygodnia:) ila

12 komentarzy:

  1. Zdjęcia super. Szczególnie te kwiatowe :) Bardzo mi się podobają :)

    Pozdrawiam

    Ada

    OdpowiedzUsuń
  2. To cudowne móc podróżować w miejsca,które niby są tak blisko a jednak nie zawsze są dostępne.
    Wrotycz z dyńkami tworzą uroczą jesienną dekorację.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ty sie ludku uspokój:)
    Graty pakuj i modły wzoś o nadal tak piekną pogodę!:):):)

    Ściskam moooocno!!!!Odezwe sie

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam takie wypady :)
    Piekna kompozycja!! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. ila, te zdjęcia są przepiękne!!!
    Kompozycja z dyniami urocza, koło naszego domu tyle wrotyczu a ja go nie zerwałam, eh...
    Fajnie, że możecie sobie swobodnie pojeździć:)
    Samych udanych wycieczek zatem!
    pozdrowienia ciepłe jesienne,

    OdpowiedzUsuń
  6. Oby nam się pogoda utrzymała, aby udało się jeszcze zorganizować nie jedną taką jesienną wyprawę :)
    Jesienne dekoracje wspaniałe :)
    Zachwycałam się ostatnio Twoim wiankiem żołędziowym. Nazbierałam sobie już nawet żołędzi i mam nadzieję coś z nich stworzyć podobnego, ciekawe co z tego wyniknie :P
    Buziaki przesyłam Agata

    OdpowiedzUsuń
  7. Chłopaki na bunkrze-super zdjeCIE. nA POCZĄTKU MYSLAŁAM, ŻE TO CZAJNiczek hihi

    OdpowiedzUsuń
  8. ale z Was podróżnicy ;), piękne zdjęcia i widoki
    , bukiecik tez niczego sobie, u mojego sąsiada zakwitła dzika róż, pomimo, że ma już wszędzie indziej owoce... ot jesień płata figle ;))
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak warto tak spędzać wolne dni!!!Piękne zdjęcia a dynie już u mnie też się panoszą!:)Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj, też zauważyłam, że wrotycz jeszcze miejscami świeżutki, ja go uwielbiam, za zapach i ten piękny kolor. Robisz bardzo ładne kompozycje, brawo! Pozdrawiam z Lublina.

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj, też zauważyłam, że wrotycz jeszcze miejscami świeżutki, ja go uwielbiam, za zapach i ten piękny kolor. Robisz bardzo ładne kompozycje, brawo! Pozdrawiam z Lublina.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz:)