Przedstawiam Wam też rzecz, o której zawsze marzyłam:), marzenie to spełniła pewna osóbka i bardzo jej za to dziękuję:). Choć dziękuje to zdecydowanie za mało, ale niestety nie ma słowa, które opisywało by moją wdzięczność i miało większą moc niż DZIĘKUJĘ, więc jeszcze raz dziękuję!:)
Tym razem maszynowo powstały nowe twory z pięknego materiału, który dostałam od Llooki, której również mocno dziękuję:)
Llooka wysłała mi bardzo dużo materiału i powstał z niego woreczek na reklamówki i saszetka wypełniona lawendą. Powędrują one do moich przyjaciół, a z innej części materiału zrobię coś dla siebie i niedługo będziecie mogły to zobaczyć:)
Bardzo się ciesze, że jesteście zainteresowane moim candy. Nie spodziewałam się , że będzie tyle chętnych:), a skoro już jestem "zmaszynowana" to na pewno jeszcze przed świętami zorganizuję kolejne candy, o tematyce świątecznej, na które również zapraszam:).
Zbliża się Święto Zmarłych, na pewno część z Was pojedzie odwiedzić groby swoich bliskich, więc chciałam Wam, życzyć bezpiecznej i spokojnej podróży oraz szczęliwego i szybkiego powrotu do domu.
Pozdrawiam Was cieplutko ila!