poniedziałek, 17 maja 2010

UDANE ŁOWY...

W piątek wybrałam się z dziewczynami do Słubic pozałatwiać sprawy rodzinne, po drodze zahaczyłyśmy o Boczów, w którym można kupić antyki i starocie po niskich cenach. Długo tam już nie byłam i ceny nieco poszły w górę, ale poszperałam troszkę i w końcu znalazłam po okazyjnej cenie to, co mnie interesuje...niestety targować się to ja nie potrafię, ale świeczniczki na przykład kupiłam za 4 zł. szt.
Uwielbiam drewniane świeczniki, wygladają ślicznie nawet bez świeczki

Pelargonię kupiłam w hurtowni kwiatów w Kunowicach- coś mnie ostatnio wzięło na pastele, zwłaszcza pelargonie uwielbiam w tych kolorach. Narazie cieszę oczy nią w domu ale niedługo wystawię ją na dwór.
Kaneczkę również w Boczowie kupiłam :)


Tablica na zapiski za całe 5 zł. w której od razu przemalowałam ramę. Na tą kurę "chorowałam" od kilku miesięcy, w końcu ją mam, teraz "siedzi" na kuchennym parapecie i pilnuje ziół


Za każdym razem gdy mam możliwość kupić sobie coś do domku, ciesze się z tego jak dziecko:).

Pozdrawiam Was ila

18 komentarzy:

  1. Nooo...faktycznie udane łowy! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Juz sprawdzam gdzie ten Boczów. Ceny baaardzo zachęcające i polowanie udane. Zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zakupy sobie sprawiłaś - nie ma to jak wypad na Pchli targ,zawsze coś fajnego wpadnie w oko. Takiej tablicy poszukuję od dawna, może kiedyś uda mi się taką upolować.Ja również nakupiłam sobie różnych kwiatów balkonowych lecz podobnie jak Ty trzymam je w domu. Może w końcu ten deszcz nas opuści.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale udało Ci się wyszperać piękności!Drewniane świeczniki są super!!!Moje kwiatki już na balkonie i wśród nich też są pelargonię...i jeszcze zachwyt wyrażam nad piękna makrama z poprzedniego posta>>>Ach:)pozdrawiam Cie ILuś ciepło bo u mnie już dziś słonecznie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. wspaniałosc!!!Ale ja zazdroszcze ci tego wiklinowego krzesła widocznego na drugim planie











    1

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie udane łowy! Też uwielbiam kupować rzeczy do domu. I cieszę się wtedy jak małe dziecko.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Polowanko na medal ! Kurka cudo !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. wspaniałości pozazdrościć
    kanka nieziemska!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale szczęściara z Ciebie :-) Uwielbiam wyszukiwanie tylko że w moim mieście antyki i starocie zawsze były są i będą w cenie.
    Przydałoby się gdzieś wyruszyć na łów ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świeczniki godne pozazdroszczenia, zresztą jak i inne zdobycze. Przepiękną masz ławę(stół?).
    Pozdrowienia ślę!

    OdpowiedzUsuń
  11. Sylwio- masz rację bardzo udane
    bestyjeczko- Boczów jest zaraz przy trasie Poznań- Świecko
    brydziu- u mnie też deszczowo:(
    aguś- również pozdrawiam i ściskam:)
    kasiunat- fotelik bardzo wygodny:)
    Imoen- to mamy coś wspólnego:)
    MarioPar- najbardziej z kurki zadowolona jestem a kosztowała tylko dyszkę:)
    edith- powiem nieskromnie,że tak:) w kaneczce już bezik stoi
    cyryllo- zapraszam zatem do Boczowa:)
    Llooko- tak szczerze mówiąc to nie mam pojęcia czym sie różni stół od ławy, ale jestem z niego bardzo zadowolona:)
    Bardzo Wam kobietki dziekuję za komentarze, naprawdę dużo dla mnie znaczą:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Łowy fantastycznie się udały! Mi też udało się ostatnio co nieco upolować. Jak skończymy walkę z żywiołem - piwnica pływa:( będzie czas aby się pochwalić.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ila łowy naprawdę udane :o)
    Świeczniki rewelacja, kurka super!!!
    O ławie już nie wspomne - śliczna istne cacko
    A królik,który siedzi na sofie boski!!!!!!!!!
    Czy uszyłabyś mi takiego? Oczywiście zapłacę :o)
    Pozdrawiam i miłego wieczoru

    OdpowiedzUsuń
  14. Kunowice, Boczów- i to są miejsca, gdzie warto zaglądać. Wspaniałe zakupy. Kanka jak marzenie(moje)! Kolekcje bez końca. Uwielbiam to!

    OdpowiedzUsuń
  15. Wcale ci się nie dziwię, bo piękne te łowy! Tez uwielbiam takie cudeńka :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Ty to masz nosa do kupowania :)
    Świetne zdobycze.
    Moje kwiatki już w doniczkach na parapetach...chyba niedługo odpłyną albo się połamią od tego okropnego wiatru, który szleje na przemian z deszczem :(
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  17. Ila zakupy bardzo udane. Tez lubie drewniane swieczniki, wogole lubie rzeczy z drewna.
    Kaneczka i kura urocze.
    Wiesz tez lubie te zakupy do domu.
    Pozdrawiam Cie serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  18. No ale Ci zazdroszczę!!!Takie piękne rzeczy udało Ci się zakupić!!!
    Iluś, piękniusie zdjęcia!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz:)