W piątek wybrałam się z dziewczynami do Słubic pozałatwiać sprawy rodzinne, po drodze zahaczyłyśmy o Boczów, w którym można kupić antyki i starocie po niskich cenach. Długo tam już nie byłam i ceny nieco poszły w górę, ale poszperałam troszkę i w końcu znalazłam po okazyjnej cenie to, co mnie interesuje...niestety targować się to ja nie potrafię, ale świeczniczki na przykład kupiłam za 4 zł. szt.
Uwielbiam drewniane świeczniki, wygladają ślicznie nawet bez świeczki
Pelargonię kupiłam w hurtowni kwiatów w Kunowicach- coś mnie ostatnio wzięło na pastele, zwłaszcza pelargonie uwielbiam w tych kolorach. Narazie cieszę oczy nią w domu ale niedługo wystawię ją na dwór.
Nooo...faktycznie udane łowy! :)
OdpowiedzUsuńJuz sprawdzam gdzie ten Boczów. Ceny baaardzo zachęcające i polowanie udane. Zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńPiękne zakupy sobie sprawiłaś - nie ma to jak wypad na Pchli targ,zawsze coś fajnego wpadnie w oko. Takiej tablicy poszukuję od dawna, może kiedyś uda mi się taką upolować.Ja również nakupiłam sobie różnych kwiatów balkonowych lecz podobnie jak Ty trzymam je w domu. Może w końcu ten deszcz nas opuści.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ale udało Ci się wyszperać piękności!Drewniane świeczniki są super!!!Moje kwiatki już na balkonie i wśród nich też są pelargonię...i jeszcze zachwyt wyrażam nad piękna makrama z poprzedniego posta>>>Ach:)pozdrawiam Cie ILuś ciepło bo u mnie już dziś słonecznie!!!!
OdpowiedzUsuńwspaniałosc!!!Ale ja zazdroszcze ci tego wiklinowego krzesła widocznego na drugim planie
OdpowiedzUsuń1
Jakie udane łowy! Też uwielbiam kupować rzeczy do domu. I cieszę się wtedy jak małe dziecko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Polowanko na medal ! Kurka cudo !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
wspaniałości pozazdrościć
OdpowiedzUsuńkanka nieziemska!!!
Ale szczęściara z Ciebie :-) Uwielbiam wyszukiwanie tylko że w moim mieście antyki i starocie zawsze były są i będą w cenie.
OdpowiedzUsuńPrzydałoby się gdzieś wyruszyć na łów ;-)
Świeczniki godne pozazdroszczenia, zresztą jak i inne zdobycze. Przepiękną masz ławę(stół?).
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ślę!
Sylwio- masz rację bardzo udane
OdpowiedzUsuńbestyjeczko- Boczów jest zaraz przy trasie Poznań- Świecko
brydziu- u mnie też deszczowo:(
aguś- również pozdrawiam i ściskam:)
kasiunat- fotelik bardzo wygodny:)
Imoen- to mamy coś wspólnego:)
MarioPar- najbardziej z kurki zadowolona jestem a kosztowała tylko dyszkę:)
edith- powiem nieskromnie,że tak:) w kaneczce już bezik stoi
cyryllo- zapraszam zatem do Boczowa:)
Llooko- tak szczerze mówiąc to nie mam pojęcia czym sie różni stół od ławy, ale jestem z niego bardzo zadowolona:)
Bardzo Wam kobietki dziekuję za komentarze, naprawdę dużo dla mnie znaczą:)
Łowy fantastycznie się udały! Mi też udało się ostatnio co nieco upolować. Jak skończymy walkę z żywiołem - piwnica pływa:( będzie czas aby się pochwalić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ila łowy naprawdę udane :o)
OdpowiedzUsuńŚwieczniki rewelacja, kurka super!!!
O ławie już nie wspomne - śliczna istne cacko
A królik,który siedzi na sofie boski!!!!!!!!!
Czy uszyłabyś mi takiego? Oczywiście zapłacę :o)
Pozdrawiam i miłego wieczoru
Kunowice, Boczów- i to są miejsca, gdzie warto zaglądać. Wspaniałe zakupy. Kanka jak marzenie(moje)! Kolekcje bez końca. Uwielbiam to!
OdpowiedzUsuńWcale ci się nie dziwię, bo piękne te łowy! Tez uwielbiam takie cudeńka :))
OdpowiedzUsuńTy to masz nosa do kupowania :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobycze.
Moje kwiatki już w doniczkach na parapetach...chyba niedługo odpłyną albo się połamią od tego okropnego wiatru, który szleje na przemian z deszczem :(
Pozdrawiam cieplutko
Ila zakupy bardzo udane. Tez lubie drewniane swieczniki, wogole lubie rzeczy z drewna.
OdpowiedzUsuńKaneczka i kura urocze.
Wiesz tez lubie te zakupy do domu.
Pozdrawiam Cie serdecznie.
No ale Ci zazdroszczę!!!Takie piękne rzeczy udało Ci się zakupić!!!
OdpowiedzUsuńIluś, piękniusie zdjęcia!
Pozdrawiam