Fotel ten to nie jedyny skarb z szopy, znajdowały się w niej jeszcze toczone nogi od stołu, które kiedyś należały do stołu mamy mojej teściowej, niestety nogi były spróchniałe i nie nadawały się już do niczego oprócz podpałki na ognisko. Była tam też przepiękna półka z haczykami i szufladkami, ale i ona nie jest w najlepszym stanie i nie wiadomo czy z niej coś jeszcze będzie. Jedynie ten fotel przetrwał, jest niesamowicie wygodny i mogłabym tak na nim siedzieć całe dnie...
Zdjęcie zrobiłam w naszym ogrodzie pod drzewem jabłoni, niestety już nie kwitnącej, ale równie uroczej. Podwórko dzielimy z rodzicami i siostrą mojego małżonka, więc wszyscy mamy oko na wszystko:)
Z domu poznosiłam wszystkie niezbędne rzeczy aby stworzyć wokół siebie przytulny kącik...
A to mój najnowszy twór- wianek z mchu, suszonych jabłek i plasterków pomarańczy, wisi sobie na drzwiach wejściowych i cieszy moje oczy:). Nawet mojemu małżonkowi się spodobał, a małżonek mój to raczej na takie "drobiazgi" uwagi nie zwraca, więc ten musi mieć coś w sobie ,że zwrócił jego uwagę:)
Wokół naszego domu biegnie stary płot, bardzo go lubię, bo przypomina mi czasy, kiedy jako mała dziewczynka, jeździłam z mamą za miasto do jej znajomych zbierać sezonowe owoce.
Wam również życzę takich miłych chwil w ogrodzie:) Pozdrawiam słonecznie ila!!!
To, że poznosiłaś wszystko, żeby cyknąć zdjęcie i tak nie uwierzę - stało tam jak ten uroczy płotek od zawsze i cieszyło oko a przejezdni zaglądają non stop do ogródka, ale tam sielsko! Cudnie... jedynie hamaka brak, ewentualnie;) Zainstalowałabym się na nim z chęcią!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłej niedzieli:)
Z przyjemnością dosiadłabym się i w doborowym towarzystwie wypiła kawkę w miejscu niezwykle urokliwym niczym z bajki ...cudowne miejsce stworzyłaś Ilu !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ściskając mocniutko
Oj tak tak,jak ja lubię takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńPięknie zaaranżowałaś sobie kącik,fotel cudnej urody,podobnie jak wianek,nie dziwię się,że nawet mężowi przypadł do gustu :)
Pozdrawiam cieplutko.
Bardzo miło tam u Ciebie, zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńMożna tam odetchnąć- u mnie ciasne i duszne osiedle:(
Pozdrawiam!
Piękny, naturalny ogród - uwielbiam takie miejsca. Twoje znalezisko wspaniałe i dodatkowo pozwoli Ci się cieszyć otoczeniem. Szkoda byłoby półeczki, może jednak da się z nią coś wykombinować? Pozdrawiam jeszcze wciąż majowo:)
OdpowiedzUsuńIla jak pieknie masz w ogrodzie, chcialoby sie tam przysiasc. Fotel oczywiscie sliczny, aranzacje w skandynawskim stylu, podoba mi sie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam goraco.
zazdroszcze ci takiego ogrodu!!!!ach ta latarenka, i wianuszek i fotel!!!pieknie wszystko sie komponuje!!!
OdpowiedzUsuńFotel jest cudowny, musisz go przejac:)Jestem zachwycona widokami na zdjeciach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie serdecznie
Sylwia
Piękny zakątek. W takich klimatycznych miejscach wolniej płynie czas i można odpocząć od trosk dnia codziennego.
OdpowiedzUsuńFotel - rewelacja a wianuszek cudowny!
Pozdrawiam gorąco:)
Witaj wiosennie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia... Sama rozkoszuję się w ciepłe popołudnia w ogrodzie, siedząc pod drzewem, tyle że na bujanym fotelu z wikliny... :) Bardzo tu u ciebie zacisznie i rozkosznie :)
Też mam jedno ulubione miejsce nad jeziorem...
Pozdrawiam serdecznie :)
Jaki piękny ten fotel!!!Bardzo ciekawy.Faajne klimaty na zdjęciach.Te doniczki, latarenka,wianuszek, płotek..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię bardzo gorąco
Ila! Wszystko mi sie u ciebie podoba. JesteŚ taką pogodną osobą. Muszę ci NAPISAĆ , ŻE MÓJ MĄŻ KIEDYŚ TEŻ NIE BYŁ WRAŻLIWY NA PIĘKNO STARYCH RUPIECI , ALE NIEDAWNO WSZYSTKO SIĘ ZMIENIŁO. SAM CZASEM COŚ PRZYNIESIE CO WPADNIE MU W OKO , WIĘC TOBIE TEŻ TEGO ŻYCZĘ. Z TESCIOWĄ MOŻE TROSZKĘ POCZARUJESZ , A JAK SIĘ NIE UDA TO ZAWSZE MASZ SZANSĘ ODZIEDZICZYĆ, WIEC SIĘ NIE MARTW.ŚCISKAM CIĘ.
OdpowiedzUsuńp.s. Wianeczek bardzo mi się podoba i zrobię sobie taki sam.
Niezwykle urokliwa aranżacja Ilu!!!
OdpowiedzUsuńFotel fantastyczny!!!
Ogród bajeczny - urzekł mnie ten drewniany płotek :o) wiejsko,sielsko, romantycznie
Pozdrawiam wieczorowo
To że krzesło zachęca do odpoczynku to widać i CZUĆ ! Uwielbiam takie chwile z książką i herbatką w ogrodzie...
OdpowiedzUsuńWiesz że zachwycam się Twoimi wiankami- są piękne w swojej prostocie. I takie naturalne :-))
OJ jak bym się rozsiadła u Ciebie na tym fotelu pod tym drzewkiem...pięknie urządziłaś sobie swój kącik...masz pełno fajnych i uroczych pomysłów (wianki)...trochę z zazdrości patrze na Twój ogród...ja mam tylko malusi balkonik:)Ilus pozdrawiam Cie serdecznie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie klimaty. Piękny kąt w ogrodzie aż zachęca do odpoczynku z kawą i dobrą lekturą. Taki vintage mi się bardzo "widzi" :-) Pozdrówka! Aaaaa wieniec CUDO!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ogród! Pierwszą rzeczą, na którą zwróciłam uwagę był płot, o którym wspomniałaś! Naprawdę klimatyczny! Wprowadza nastrój baśniowości, sprawia, że Twój ogród to trochę taki tajemniczy ogród!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!:)
DZIEWCZYNKI TO CO ZROBIŁYŚCIE W TYM OGRODZIE TO KWINTESENCJA STYLU COTTAGE. JEST WYJĄTKOWEJ URODY. CZEGOŚ RÓWNIE PIEKNEGO DAWNO NIE WIDZIAŁAM./ ILE BUDZI EMOCJI....
OdpowiedzUsuńWitaj!Uwielbiam Twoje dekoracje, a wianki są po prostu cudne! Sama nabrałam ochoty na zrobienie podobnych, choć miałam w tym temacie dłuuugą przerwę. Cieszę się, że, choć przez przypadek, ale trafiłam w Twoje magiczne miejsce. Chętnie będę je odwiedzać!:) Ogród jak ze snu, zakątek przemiły! Pewnie już czekasz na takie letnie dni pod tym drzewem:) I pewnie każde miejsce potrafisz z takim klimatem ozdobić!Ach, można się rozmarzyć i odpłynąć na chwilę... Pozdrawiam ciepło! m.:)
OdpowiedzUsuń