Czytałam gdzieś, że jeśli chleb podczas pukania w spód wyda pusty odgłos to znaczy, że jest dobrze wypieczony. Mój zdecydowanie jest dobrze wypieczony:)
DOMOWY CHLEB Z ZIARNAMI
składniki:
1 kg mąki
1 szkl. otrąb pszennych
1 szkl. ziaren słonecznika( ja dodałam tylko słonecznik,dużo)
10 dkg. drożdży
szczypta cukru
3 łyżeczki soli, lekko zaokrąglone
wykonanie:
wykonanie:
mąka plus otręby i słonecznik wymieszać razem. Drożdże rozpuścić w szklance ciepłej wody i wlać do mąki. Wymieszać. Do pół litra ciepłej wody dodać sól i rozpuścić, wlać do mąki. Wyrobić ciasto. Po wyrobieniu przykrywamy miskę ściereczką i odstawiamy na 30 min w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Gdy podwoi swoją objętość przekładamy do foremek i znów odstawiamy do wyrośnięcia. Następnie wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 st C i pieczemy 1 godzinę. Upieczony chlebek studzimy na kratce.
SMACZNEGO!
Miłego weekendu Wam życzę ila
oj ślinka mi pociekła:))))iluś..to teraz jak nabierzesz wprawy....to chlebek na zakwasie:)))))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękny:)chyba sprobuje tego przepisu, kilkakrotnie bralam się za chleb na zakwasie i niestety nie moge tych prób uznac za udane, moze zwykly drozdzowy bedzie lepszy?PS.podoba mi się Twoja kratka:)
OdpowiedzUsuńMniamuśnie wygląda Twój chlebek. Ja też piekę. I sklepowego nie chcę. Jakąś bułkę kupię tylko od czasu do czasu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Super! My też pieczemy ale w maszynce do pieczenia. Kusi mnie by wypróbować Twój przepis!
Usuńpozdrowienia,
ps. jak patrzę na te fotki to mi ślinka cieknie....
też uwielbiam chleb domowej roboty.
OdpowiedzUsuńtakże piekę.
smacznego.
Pyszny chlebek,
Usuńja robię na zakwasie
Ale radość z własnego chleba, prawda? :))
OdpowiedzUsuńJa chlebków napiekłam już mnóstwo.
Iluś, wiem, że pytałaś o jakieś przepisy w jednym z ostatnich postów. Się nie odezwałam. Ale jak niedługo zamieszczę u siebie przepis na mój ulubiony chlebek na blogu, to dam Tobie znać. Może spróbujesz upiec.
A zaraz wysyłam mail, bo serwetki w kratkę już są :))
Buziaki
Ada
ja pieke na zakwasie
OdpowiedzUsuńtwoj wygląda smakowicie
Dobrze jest umiec upiec chleb:)Ja do swojego dodaję jeszcze siemie lniane oprócz otrąb i słonecznika.Otręby są w porządku,tylko dają taką ciężkośc temu chlebowi:)W ogóle ten chleb jest bardzo syty:))Teraz jak będziesz miała drożdże i mąkę to chleba nigdy Ci nie braknie:)))pozdrawiam
UsuńALe zaszalalas Ilciu...mniem ,pewnie chrupie jak szalony....
UsuńNie trudny ten przepis....kusisz!!!
Juz go pewnie nie ma ,co?!?!:):):)
Sciskam bandke!!
Brawo! Też tak zaczynałam. Ale latem nastawiłam zakwas i teraz działam tylko na zakwasie, chleba już nie kupujemy:)
UsuńO, to taki sam chlebek, jak ja pieczę. Drobne zmiany w przepisie, ale to nic: sama cały czas go zmieniam w zależności od tego, co w tym momencie mam pod ręką, oby tylko składników objętościowo było mniej-więcej tyle samo. Świetnie się czuje po upieczeniu chleba, prawda?
OdpowiedzUsuńpyszny chlebek, może kiedyś sama się skuszę na taką małą domową piekarenkę w zaciszu własnej kuchni..
OdpowiedzUsuńChlebek wygląda smakowicie ja też przez 2 lata piekłam chleb ale w wypiekaczu do chleba ale dzieciom się znudził, teraz w maszynie robię ciasto na bułki i bułeczki. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńMmmmm, aż mi sie zachciało takiego chlebak ze świeżym masełkiem, jakie robiła moja Mama... Ale co począć, jak pieczywa nie jem już od pół roku...
OdpowiedzUsuńTobie gratuluję wypieku i zazdroszczę troszeczkę:)
Pozdrawiam cieplutko!
Iluś,oj wprosiłabym się do Ciebie na ten chlebek z masełkiem.....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mmmmniam smaka narobiłaś! Chlebek wygląda apetycznie na zdjęciach i pewnie taki jest. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńlubie chleb na zakwasie :) ale zakwas muszę od kogoś dostać , wiec może spróbuję Twojego przepisu :) bo bywam zbyt leniwa żeby chodzić po pieczywo, a takie swojskie i pachnące uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńChlebek wyglada pysznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie tu podoba...
Co mnie tu rozprasza jest ta reklama, ktora sie non stop ukazuje i wedruje za toba ;)
Pozdrawiam Asia...
Oj Ila! Super chlebuś.Też szukałam przepisów w internecie, bo ten sklepowy chleb jest dzisiaj samą chemią, a o zdrowie musimy dbać sami. Pięknie Ci się wypiekł. Dziękuję za przepis - też spróbuję. Pozdrawiam, pa.
OdpowiedzUsuńO rety! wspaniały. Będę piekła i ja! :))
OdpowiedzUsuńPyszny chlebuś!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
PRZEPYSZNIE WYGLĄDA MNIAM MNIAM I TEŻ SIĘ SKUSZĘ NA UPIECZENIE!!!
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM
Gratuluje, wygląda bardzo apetycznie! :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Wygląda mniamniuśnie:) Chetnie wypróbuję przepis, dziękuje.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nabieram ochoty...
OdpowiedzUsuńTwoje fotki w pełni oddały urok domowego chlebka, szkoda że nie można skosztować, bo monitor za plaski ;}
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko =}
Ja swój robię na zakwasie, ale ten Twój drożdżowy wygląda baaardzo smakowicie - chyba skorzystam z przepisu :-)
OdpowiedzUsuń