Od kilku dni chodziła za mną poduszka, nic skomplikowanego, zwykła prosta poducha z falbankami. Jakiś czas temu uszyłam całkiem podobne dwie lniane, ta jest dodatkiem. Potrzebuję zmian kolorystycznych w pokoju ale nie mam kompletnie pojęcia jaki kolor dodać, w ogóle tak jakoś kolorów mi się zachciało, może to przez pogodę? Bóg raczy wiedzieć...
Piszę o kolorach a poducha w beżu:), tak jakoś wyszło, ten kolor jest dla mnie najbezpieczniejszy.
Mam w planie jeszcze okrąglaczka marszczonego z szydełkowoą wstawką. Zobaczymy.
Królika do sesji Filip dołączył bo stwierdził, że będzie pusto a królik kolor ma podobny i ładnie będzie wyglądać:). Tak więc jest i królik:)
A goły dlatego, że królisia bedzie chłopcem:). Filip chce mieć chłopca, stwierdził, że chłopaki bawią się męskimi zabwakami:)
A tu królisie, które powstały przed Świętami, nie pokazywałam ich wtedy bo mają reczej wiosenne ubrakna. Mam nadzieję, że do właścicielki dotarły bezpiecznie:)
Moje drogie, wiedzę, że komentarze piszecie za co z całego serducha Wam dziękuję jednak nadal nie moge ich czytać. Próbowałam już wszytskiego i nadal nic:( . Może samo się poukłada, czekam na to z niecierpliwością, bo bardzo ciekawa jestem co piszecie.
Pozdrawiam Was cieplo i zasyłam promyczki Łagowskiego słoneczka ila
Ila, fajny pomysł na falbankę :)
OdpowiedzUsuńKróliki są urocze :)
ja też się ostatnio troszkę rozszyłam :)
Pozdrawiam
Ada
A ja niedlugo wreszcie zaczne szyc :D Poducha piekne, uwielbiam falbany :D
OdpowiedzUsuńPS. A probowalas uzywac innej przegldarki - polecam google chrome
Królisie super :)
OdpowiedzUsuńSliczne trusie :))
OdpowiedzUsuńFajna ta poducha. Króliki też :) Pozdrawiam. Kasia
OdpowiedzUsuńGoły króliś bardoz fajny:)I krateczka mi się bardzo podoba, sama wlaśnie szyję cusie z materiałem w szara pepitke.
OdpowiedzUsuńpiękna podusia:)) króliś cudny..ja mam własnie zamówienie na pana królika...i musi mieć do kompletu panią króliczycę:)))...Filip miał rację -sesja cudna:))
OdpowiedzUsuńNajpierw pogratuluję fajnego synusia, który ma zmysł estetyczny:) a teraz poduchę- super, piękna, fajny kolorek, do każdego wnętrza się wkomponuje. Króliczki cudowne! Pięknie szyjesz.Pozdrawiam cieplutko...
OdpowiedzUsuńŚwietne króliki... No i sesja z poduchą - kapitalna. Zwłaszcza królik leżący niby w akcie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Śliczności!
OdpowiedzUsuńZ tymi kolorami to tak jest - potrzeba koloru jest nieodparta, ale jak co do czego przychodzi, to nie można się na nic zdecydować?!?! I podusie, i królisie - super Ci się udały, a synuś Twój - typowy esteta :)
OdpowiedzUsuńKrateczkowa poducha bardzo ładnie się prezentuje. A króliczki, śliczne szaraczki. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńŚliczne króliczki,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
poduszka genialna. ten kolor, te falbanki...
OdpowiedzUsuńzakochałam się.
cudowne poduchy
Usuńale piękne poduchy i te króliczki!!!:) ślicznie
OdpowiedzUsuńfajnie ze szyjesz, poduchy sa fantastyczne, podobaja mi sie te ukladane falbanki.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cudne te poduszki, w prostocie piękno,pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie:))pięknie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Kochana, cudowna ta podusia z materiału w drobną kratkę, moje klimaty. ;) Zapraszam do siebie na www.maryanka.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńPoduchy cudne !! Tak jak i królisie ! Zdolniacha z Ciebie straszna !:)
OdpowiedzUsuńU mnie w kwestii kolorow podobnie, chcę jakiś wprowadzić a nie wiem jaki i kończy sie na beżach, brązach lub szarościach :))))
Wszystkie prace rewelacyjne, a chleb... poczułam jego zapach u siebie;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
krolisie dotarly :) sa cudne!!!jeszcze raz bardzo dziekuje, Ilo!
OdpowiedzUsuń