Skład takiej sałatki raczej nie jest odkryciem jednak ja do niej dodałam jeszcze orzeszki, rodzynki i miód.
Dla Filipa siedzenie w domu jest największą karą na świecie, jak usłyszał, że jutro z przedszkola nici to od razu zepsuł mu się humor, no ale co zrobić jak mus to mus, trzeba się wykurować.
Zaczynam pomalutku przygotowywać dom na nadejście jesieni, wrzosy i bluszcze o tej porze koniecznie muszę mieć w domu, w tym roku jeszcze nigdzie nie spotkałam ozdobnych dyń więc powciskałam miedzy gałązki wrzosu zimowe jabłka:). Poznosiłam też z dworu pelargonie, a na ich miejsce powsadzam wrzosiki.
Podobno wrzosu nie powinno się mieć w domu bo przynosi pecha i takie tam różne, ale ja w to nie wierzę, co roku mam kilka wrzosów i jakoś nic się nie dzieje, a co ma być to i tak nas nie ominie, bez względu na wszystko. Gdybym słuchała tych wszystkich osób co wymyślają te wszystkie głupoty to chyba niczego bym w domu nie miała a, że nie wspomnę o zasuszonym bukiecie ze ślubu:)
Pyszna sałatka, sama często taką jadam:) u mnie też wrzosowisko się zrobiło! pozdrawiam serdecznie i niech Maluszek szybko się kuruje!
OdpowiedzUsuńpiękne te dekoracje. Ja co roku dekoruje dom wrzosem i na razie jakoś pech mnie omija:)
OdpowiedzUsuńSałatka smakowicie wygląda, aż ślinka cieknie:) No i bardzo fajny pomysł z tymi jabłuszkami we wrzosach - zaskakująco dekoracyjne połączenie! Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka dla przedszkolaka życzę!! Taka sałatka z pewnością pomoże, aż sama nabrałam chęci :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna galeria !!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIluniu...może to marne pocieszenie,ale mój przedszkolak-Dominiś właśnie wrócił z katarem z przedszkola i kicha:(:(Taki urok zbiorowisk i nadchodzącej jesieni!Zdrówka duuużo Wam zyczę!
OdpowiedzUsuńWrzosy uwielbiam tak jak i Ty,a te zabobony jakies dewotki tworzą,bzdury...ja tez miałam żółte kwiaty w ślubnym bukiecie i podobno to zdrada!hihihi.
Pozdrawiam Cię letnio-jesiennie!Kasia
Mam nadzieje że synek czuje się lepiej.Smakowita sałatka,mniami.
OdpowiedzUsuńNie wierzę w przesądy i wrzosy również zakupiłam
Ślicznie u Ciebie
Ja właśnie dzisiaj też posadziłam wrzos, posprzątałam balkonik z letnich dekoracji i przyozdobiłam jesiennymi...w domku jeszcze letnio...ale już niedługo!Zdrówka przedszkolakowi życzę:)pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZdrówka synusiowi życzę! Sałatka bardzo smakowicie wygląda, ach też bym się chciała tak kurować;)
OdpowiedzUsuńA wrzosowe dekoracje u mnie też już się pojawiły.
Pozdrawiam serdecznie:)
Zdrówka synkowi zyczę.Taki zastrzyk witamin w sałatce musi mu pomóc.
OdpowiedzUsuńŚliczne wrzosowe zdjęcia!
Pozdrawiam
Czytam posta skoro świt i nawet nie wiesz jakiego smaka Mi narobiłaś !
OdpowiedzUsuńMoc zdrowia dla małego. Moje dziecko przechorowało prawie cały pierwszy rok w przedszkolu.. Dzisiaj to dorosła, samodzielna kobieta.
Miłego dnia
cudowna owocowa miseczka.
OdpowiedzUsuńżyczę zdrówka!
Ale apetyczna sałatka :)
OdpowiedzUsuńa dekoracje wrzosowo-jabłkowe cudne :) Ja też uwielbiam wrzosy :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Malutki niech szybko wraca do zdrowia!!! Masz świetą rację ,że jesień puka już do naszych domostw. Czas napalić w kominku i skosztować twojej wspaniałej sałatki.
OdpowiedzUsuńMniam, sałatka wygląda pysznie.
OdpowiedzUsuńTwoje dekoracje są śliczne i pozytywne choć jesienią już pachnie. A Filipkowi zdrówka życzę.
Pozdrowienia