czwartek, 18 października 2012
DZIŚ NA TAPECIE NIEBIESKI...
Bardzo lubię ten kolor, jest on bliski memu sercu.
Ilekroć jesteśmy gdzieś na spacerze poszukuję rzeczy w kolorze niebieskim, jakoś tak mam:). Uwielbiam patrzeć na niebieskie niebo, kuchenne niebieskie dodatki, niebieskie kwiaty... Może dlatego, że nie jest obecny w moim wnętrzu...?
Zdjęcia przedstawiają rzeczy, którym nie mogłam się oprzeć będąc na wycieczkach:)
Są to zdjęcia z miejsc, do których chciałabym jeszcze kiedyś wrócić... Często jest tak, że będąc w danym miejscu, po prostu zakochuje się w nim i chciałabym do niego wracać ciągle. A czy Wy macie takie swoje ulubione miejsce, do którego chciałybyście wracać?:)
Jesień w tym roku wyjątkowo rozpieszcza nas pogodą. Dziś planujemy kolejny wypad do lasu na grzyby...
Pozdrawiam Was słonecznie
ila
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Hej Ila:)))
OdpowiedzUsuńoj uwielbiam te twoje zdjęcia i oryginalne spojrzenie na różne przedmioty:)
świetne zdjęcia, zwłaszcza te s łódką mi się podobają... mam dokładnie tak samo. w moim życiu byłam w kilku miejscach , które wyjątkowo mnie zauroczyły i często do nich wracam... wspominam i odpoczywam:)
miłego dnia!
błękitne cuda...
OdpowiedzUsuńoczywiście, że są takie miejsca :)
wiążą się z różnymi wspomnieniami :)
dobrze czasem do nich wrócic :)
pozdrawiam
:) niebieskości :)
OdpowiedzUsuńTeż mam takie miejsca. Większość z nich gości w moim sercu jeszcze od dziecięcych lat, ale niestety z paroma, bardzo cennymi, musiałam się pożegnać :( Część zmieniła się nie do poznania ;( Teraz istnieją tylko w mojej pamięci i na nielicznych fotografiach.
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
bo niebieski i błekitny to taki spokojny kolor jest.
OdpowiedzUsuńslicznie tu u Ciebie :)
Świetne zdjęcia! Bardzo mi się podoba Twoja niebieska jesień :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twoje spojrzenie na świat. Chyba każdy ma takie miejsca, które lubi odwiedzać. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTo prawda... jesień jest w tym roku wyjątkowo piękna :)
OdpowiedzUsuńO tak - pięknie od wczoraj - też planuję jakiś mały wypad do lasu...
OdpowiedzUsuńJa mam takie miejsce! Łagów!
OdpowiedzUsuńOoo ! Chyba każdy ma takie miejsce. Ja mam. Niektórzy mają nawet takie miejsce, do którego nigdy nie chcieliby wrócić, ale to już inna rzecz.Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńLubuskie lasy i jeziora...tam wracam z sentymentem ...i Suwalszczyzna moja kochana:):)
OdpowiedzUsuńPieknie u Was Ilcia...
Bieszczady....tam zawsze i o każdej porze che się wracać.
OdpowiedzUsuńRobisz piękne wianki.
Pozdrawiam Dorota
Piękne niebieskości :))
OdpowiedzUsuńNiebieski - uroczy :) Zachwyciłam się Twoimi wiankami, są naprawdę piękne!!! Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia:))))
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten kolor ! ;) za to, że tak bardzo kojarzy mi się z wakacjami. Pozdrawiam, Monika.
OdpowiedzUsuńW dzieciństwie, kiedy jeździłam z mamą do ukochanego Krakowa, wypatrywałam stare chaty, kryte strzechą i bielone niebieskim wapnem, ehh, jakie cudne były...
OdpowiedzUsuńPorównując z przywoływanymi dawniej zielonym, czy żółtym, ów niebieski zda się cokolwiek przywiędłym i nieświeżym...:)
OdpowiedzUsuńkłaniam nisko:)
Dosyć trafne określenie:), zwłaszcza ostatniego zdjęcia , jednak mi się dobrze kojarzą:)
UsuńPozdrawiam!:)