poniedziałek, 14 maja 2012
I ZIEMIA WYDAŁA PLON...
Zerwałam pierwszy szczypior, posadziłam ogórki (pod folią) i czekam cierpliwie aż roślinki podrosną.
Prawdę mówiąc miałam trochę stracha bo nie byłam pewna czy coś urośnie ale jest dobrze, roślinki pięknie rosną nic ich nie zjada. Mam nadzieję, że tak już zostanie:).
llooko, ten post jest dedykowany Tobie:). A jak tam Twoje poczynania?? Czekam na fotorelację:)
Pod starą szopą posadziłam miętę od szwagierki, dana od serca bo pięknie się przyjęła:)
W planach mam jeszcze pod domem posadzić i posiać kwiaty...
A jak tam Wasze ogródki?
Słoneczko zasyłam, miłego dnia ila:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne plony! Ja muszę się przejść z aparatem do mojego ogródka :-)
OdpowiedzUsuńU mnie też cebula i sałata rosną jak szalone po majowym deszczu. Tak samo dynie i cukinie.
Udanego tygodnia!
Cudne!! Jak ja tęsknie za takim grzebaniem w ziemi a zbieraniem takich cudowności - jeszcze bardziej.
OdpowiedzUsuńA zdjęcie bzu w koszyku? boskie!! oddałaś cała jego pieknośc:)wraz z zapachem bo od razu poczułam:D
pozdrawiam
Plony Imponujące a dla mnie marzenie zjeść szczypior prosto z ogórka:) i do tego świeża bułeczka z masłem i pomidorem… mniem!
OdpowiedzUsuńKochana szczypior u mnie też wybujał, rzodkiewka i buraczki coraz większe, koper, marchewka nieśmiało, ale już je widać;) Za to pietruszce się nie spieszy.Mięty sadź dużo dookoła, podobno odstrasza mrówki. Ale ja jeszcze poproszę o zbliżenie na tą szopę, bo jest cudna;)))
OdpowiedzUsuńBuziaki ogromne!!!
U mnie też juz cos widac!!! Sałate juz zajadamy swoją!!
OdpowiedzUsuńPięknie wszystko rośnie!! Pozazdrościć. Ja w tym roku nie wyrobiłam się z grządkami.
OdpowiedzUsuńależ ja bym chciała mieć taki warzywniak!
OdpowiedzUsuńRoślinki cudnie rosną (tfu, oby nie zapeszyć) piękny warzywniak< U mnie w tym roku budowa więc nie mogę nic posadzić:( Mam nadzieję odrobić to w przyszłym roku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie na Candy http://domowezaciszepetronelki.blogspot.com/2012/05/pierwsze-candy.html
Ale pieknie!!! wszystko dopieszczone wiec i plony beda :) uwielbiam mloda salatke :)pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńbędą obfite plony:) a moje ziółka, mimo że rosną jeszcze w domu w doniczkach, to coś podupadły na zdrowiu. Chyba coś na nich się zalęgło:( może ziemia była jakaś "skarzona"? Ale nie zrażam się i spróbuję wysiać od nowa.
OdpowiedzUsuńNa taką domową sałatę chętnie bym się skusiła :) Oby wszystko dalej pięknie rosło :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmojego ogródka pilnuje kret w towarzystwie nornic i dopiero w piątek poznam owoce ich pracy:)
OdpowiedzUsuńOoo!
OdpowiedzUsuńI są owoce ciężkiej pracy :P :)
Zapraszam na candy :)
Widzę to i łezka w oku mi się zakręciła, mój Dziadek miał taki ogródek, jak byłam małym urwisem to wykradałam prosto z ziemi rzodkiewki i kalarepki ;P eh zazdroszczę Ci takiego plonu! Niech rosną i rosną, to samo zdrowie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
PS. zapraszam do siebie na candy ;)
fajny ogródek . te doniczki na płotku urocze. \pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle pięknie wszystko u Ciebie rośnie ! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńWarzywniak pierwsza klasa!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie ma jak to nowalijki wiosną. Te smakują najlepiej. Ładnie Ci rosną warzywka, ale wiadomo jak się dba to się ma:)
OdpowiedzUsuńCudnie:)doceniam takie domowe nowalijki, szczególnie dla naszych milusińskich są bezcenne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie warzywka rosną i oby tak dalej :)Mięty wszelakie uwielbiam , szczególnie odmianę "babciną" jak ją zwę i tę przywleczoną z Egiptu , obie odmiany są delikatniejsze w smaku niż pieprzowa . Na szczęście mięty rosną jak chwasty , po jakimś czasie ciężko je w ryzach utrzymać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Iluś, ale pięknie wszystko rośnie! W ogóle cudnie u Ciebie, dawno nie zaglądałam, a tu tyle się dzieje.. Oczko wodne - moje marzenie ostatnie, bo i tak trawa nie chce rosnąć w naszej namiastce ogródka.. Na razie słyszę - nie:), ale hmm... kropla drąży skałę:) Ogródek warzywny piękny - powodzenia z plonami:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Jeju, czym Ty to Ilu podlewasz? Drożdżami? U mnie rzodkiewka i groszek ładnie wyskoczyły do góry, reszta nieśmiało wystaje ponad ziemię. Dziś pieliłam to całe towarzystwo i muszę przyznać, że nawet takie warzywne bobasy cieszą oko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam miętowo :)
Mięta rośnie bardzo szybko możesz robić bukiety i wstawiać na parapety do wazonów, dzięki temu i muchy i komary omijać będą twój dom szerokim łukiem :) Ogródek śliczny pięknie rośnie :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe rabaty:)) Zazdroszczę i chyba dziś w końcu posadzę namoczone cebule kwiatowe:)
OdpowiedzUsuńIluś chyba naprawdę drożdżami podsypujesz te swoje warzywka , u mnie poza ziółkami i rzodkiewką jakoś maluchy jeszcze malutkie :0)) ściskam mocno i trzymam kciuki za wieeeeelki zbiór !!!!!!
OdpowiedzUsuńFajniusi :) Zawsze podobały mi się podwyższone rabaty.. i ten płotek w tle - super!!
OdpowiedzUsuń