Troszkę się tego nazbierało:), i nadal pałam do nich wielka miłością:)! Codziennie używane nie leżą zapomniane w kącie, podarowałam im drugie życie... Wiele z nich to stare egzemplarze znalezione w Boczowie lub podarowane przez znajomych. Inne kupione po prostu w sklepie. Dziś zebrałam je , prawie wszystkie aby Wam pokazać:).
W domu staram się nie mieć plastikowych pojemników ani misek, jednak nie jest to takie proste,. emaliowane pojemniki są kilka, a nawet czasem kilkanaście razy droższe od plastikowych, nawet te używane, ale z czasem pozbędę się plastiku z mojego domu, na rzecz właśnie tych rzeczy.
Druciane podstawki czy kosze na jaja są niezwykle dekoracyjne i funkcjonalne, na pewno będę miała ich więcej. Szkło, wiklina, ceramika i emalia, te rzeczy teraz panoszą się w mojej kuchni.
Wczoraj byłam szukać wiosny, dziś sama przyszła. Słoneczko pięknie świeci od samego ranka.
Pozdrawiam Was słonecznie i udanego dnia życzę ila
Hej :)
OdpowiedzUsuńW weekend byłam w Boczowie i jestem zachwycona :) ahhh tylko tam siedzieć i przebierać,wybierać.... :)
Zapraszam do siebie :) tam relacja z wizyty w Boczowie :)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńPiękne. Uwielbiam drewno w kuchni. Jednak masz rację ciężko się kompletnie wyzbyć plastiku.
OdpowiedzUsuńPiękne to rzeczy i też takie lubię, ale mój mąż wciąż powtarza, że mamy mało miejsca i żebym dobrze przemyślała każdy zakup, bo oczy by chciały, ale czy na pewno wszystko się przyda ?
OdpowiedzUsuńIla jak klikniesz "usuń na zawsze" w zakładce "komentarze" to nie będzie widać, że ktoś w ogóle pisał komentarz.
OdpowiedzUsuńA te kompozycje śliczne. Bardzo fajne fotki.
piękne skarby , ja też staram się plastik wyeliminować :) ale jeszcze póki Zuzolka mała te kubeczki i talerzyki ratują mi życie , panienka lubi sobie czasem cisnąć o podłogę :) pozdrawiam cieplutko i wiosennie ...
OdpowiedzUsuńaaaa i mam tez taki cudny nożyk do chlebka z Tesco :) uwielbiam go ..
OdpowiedzUsuńSliczne, nastrojowe aranzacje :-)
OdpowiedzUsuńPlastiki nie maja tego 'czegos' (duszy?) ale... sa takie praktyczne :-/
Pozdrawiam
Anka
piękne kuchenne skarby - ja nieustannie poluję na stary koszyk na jajka - na razie się nie udaje :(
OdpowiedzUsuńfajne kompozycje zrobiłaś :)
pozdrawiam ciepło
Kasia
Też mam sporo takich skarbów które cenię i już martwię się co z nimi będzie kiedyś...
OdpowiedzUsuńA ja zaczynam gromadzić, powoli acz systematycznie. Wkrótce też się pochwalę. Pozdrawiam. :)))
OdpowiedzUsuńPiękne kompozycje wyczarowałaś, wystarczy wydrukować, oprawić w ramy i gotowe fotografie będą prawdziwą ozdobą kuchni :)
OdpowiedzUsuńŚliczne sprzęty:))), a szczoteczkę też mam taką, z nadrukiem, bardzo ją kocham...a plastiku nie! Pozdrawiam, ze słońcem i u mnie trochę lepiej:))
OdpowiedzUsuńWspaniała kolekcja.
OdpowiedzUsuńI niech mi kto powie, że takie skarby nie mają duszy. Cudna kolekcja.
OdpowiedzUsuńImponująca kolekcja, jesteś niesamowita w tych szczegółach:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, także słonecznie:D
Piękne pokazałaś nam rzeczy! Też unikam jak ognia plastiku, uczę też tego moją mamę, znajome, koleżanki. Wydaje mi się, że wystarczy odrobinę pogłówkować, i da się :) Powodzenia w tworzeniu kolekcji praktycznych wspaniałości!
OdpowiedzUsuńale piękne foty!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńah miód na moje serce,też walczę z plastikiem i wiem jakie to trudne :/
OdpowiedzUsuńkocham każdy przedmiot na tych fotach!
Popieram !!!
OdpowiedzUsuńKosz na jajka jest cudny :)
OdpowiedzUsuńte Twoje kuchenne przydasie są poprostu OBŁĘDNE
OdpowiedzUsuńte dodatki sa takie stylowe ;D
OdpowiedzUsuńO kurczaki jaka piękna kolekcja i jeszcze tak ładnie ją pokazałaś. Cudne te druciaki
OdpowiedzUsuńuściski
Marta
Bardzo lubię rustykalne klimaty Twojego domu. Kolekcja cudna!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Cudowna zbieranina! :)
OdpowiedzUsuńJa również kocham emaliowane naczynia: gary i pojemniki, a ponieważ ostatnio odkryłam zagłębie cudnej emalii w mojej okolicy, pielgrzymuję tam raz w tygodniu i zawsze z pięknymi i praktycznymi(!) łupami wracam!:)
Ostatnio zanabyłam emaliowane puchy i puszki,mam fotki na swoim blogu, jeżeli masz chęć zajrzyj.
Jeśli się spodobają upoluję i dla Ciebie, a co mi tam! ;)
Pozdrowionka,
dziki lokator z bezmeldunku
Ja też mam mało plastiku, coraz więcej emalii i drutu, w którym ostatnio się zakochałam!piękne rzeczy!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
świetnie przedstawiłaś te swoje przydasie kuchenne!:)
OdpowiedzUsuńPokazałaś to co lubie najbardziej :) Uwielbiam takie przedmioty, sama zbieram a plastików już u mnie prawie wcale nie ma! ( no jest jedna micha , ale uwielbiam w niej wyrabiać ciasto na pizze nie wiem czemu)
OdpowiedzUsuńWiele mam po babci swojej i jarka, starutkie a nadal praktyczne akcesoria z którymi praca w kuchni to sama przyjemność !!!
Buziaki
Zazdroszczę Ci tych pięknych skarbów... :)
OdpowiedzUsuńPodwędziłabym Ci te wszystkie skarby z przyjemnością :) są bardzo w moim guście :)
OdpowiedzUsuńWspaniały zestaw!!! Podziwiam!!!
OdpowiedzUsuń