Miniony weekend upłynął nam pod znakiem samych przyjemności. Wszystko to za sprawą pewnych wspaniałych ludków, o których dziś chciałam Wam napisać i pokazać kilka zdjęć ich cudnego gniazdka:). Kasia (made in kasia) i Jej małżonek Piotr zaprosili nas w swoje progi. Są to ludzie o ogromnym serduchu. Zadbali o to abyśmy czuli się jak u siebie i też tak czuliśmy się:). Zabrali nas w pewne przepiękne miejsce, z którego zdjecia dziś chciałam Wam pokazać:)
Te osoby które znają bloga Kasi, wiedzą jakie niesamowite wyczucie smaku ma ta dziewczyna, tu kawałek tarasu w jesiennej szacie...
Identyczną skrzyneczkę Kasia podarowała mi na naszym pierwszym spotkaniu:)
Tak więc do nastepnego!:)
Byłam w Skalnym Mieście trzy lata temu... niesamowite widoki i przeżycie...pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę cudnego weekendu!
OdpowiedzUsuńAle swietne miejsce, ta skala....
OdpowiedzUsuńKasiu,miło czytać,że weekend był udany :)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję poznać Kasię i Piotra,mogę tylko potwierdzić to co napisałaś-to wspaniali ludzie!!!
Pozdrawiam Was serdecznie.
Napisałam Kasiu,bo o niej myślałam,wybacz :) Miało być oczywiście Ilonko.
OdpowiedzUsuńAle fajnie, że utrzymujecie taki fajny kontakt. Wyobrażam sobie, że czas spędzony razem był bardzo udany :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ada
fajniutki wypoczynek:)
OdpowiedzUsuńale widoki! Cudne!
OdpowiedzUsuńNa samą myśl o kąpieli Twojego męża dostałam gęsiej skórki - ja to z tych ciepłolubnych...:-)
Cudne miejsce i miłe towarzystwo tylko pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
niesamowite miejsce:)no zapewne ja bym także w takim miejscu wskoczyła do wody:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękne widoki i cudne zdjęcia. Fajny pomysł na wycieczkę jesienną !
OdpowiedzUsuńwidać że spotkanie i wycieczka należą do udanych!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPIEKNE KLIMATY..ZAZDROSZCZĘ KONDYCJI MĘŻOWI:))))-A TARAS KASI PRZESŁODKI:))-POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńUwielbiam wycieczki więc zazdroszczę takiej atrakcji :) U mnie dni mijają bardzo intensywnie i nie mam nawet czasu zrobić coś dla siebie z czystej przyjemności :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię mocno!!
Daria
Pięknie tam ... zwłaszcza teraz na jesieni. Zdjęcia przecudne ! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńależ niesamowity weekend:)))przepiekne to slane miasteczko:))jak urokliwe te fotki z jesiennymi akcentami;)))nie dziwie sie,ze nie moglas długo dojsc do siebie po powrocie:)))no prosze i kto by pomyslal,ze mozna w blogowym swiecie znalexć pokrewne dusze i spotykac sie w realu:))gratuluje serdecznie:)))i brawa dla kasi,za goscine i przemily gest:)))buziaki wielkie dla was dziewczynki;))
OdpowiedzUsuńSuper reportaż z weekendowego wypadu, zdjęcia rewelacyjne. Ila ja myślę, że zarówno Kasia jak i Ty macie świetny zmysł artystyczny i projektancki, kompozycja na tarasie z wrzosami jest przepiękna! Uwielbiam podglądać co tam ciekawego tworzysz, ostatnio tak mnie jesiennie zainspirowałaś, że zakupiłam malutką dynię i już myślę o jakimś bukieciku jesiennym, może jarzębina, liście...dziękuję za natchnienie,uściskuję cieplutko, Żania
OdpowiedzUsuń