Zaprosiłam wiosnę do domu, rozgościła się bardzo chętnie w moich czterech kątach i obsypała mój dom przepięknymi białymi kwiatami:)
Po kilku miesiącach wszechobecnej szarości, nawet maleńki zielony listeczek potrafi człowieka ucieszyć. Przebiśniegi pojawiły się w ogrodzie kępkami, są dosłownie wszędzie, kilka zabrałam do domu tak dla przyjemności, uwielbiam je. Matka Natura stworzyła wiele pięknych roślin na świecie ale kwiaty to chyba jej najwspanialsze dzieło:)
Nie mam w domu wyszukanych wazonów czy doniczek, bo nie potrzebuję ich mieć, moim zdaniem wazon powinien być taki aby nie odbierał kwiatom ich naturalnego piękna. Moje kwiaty stoją swojsko w butelkach albo w glinianych naczyniach i tak wg. mnie najpiękniej się prezentują:).
Pozdrawiam Was weekendowo i dużo radości życzę:)
ila:)
uwielbiam białe kwiaty...przepiękne zdjęcia kochana:)
OdpowiedzUsuńudanego weekendu!:)
Jest pięknie... Ja się dzisiaj zastanawiałam czy kupić białe... ale stanęło na czerwonych ;-). Dobrego weekendu ;-)
OdpowiedzUsuńpiękne kwiaty i tak mimochodem piękny koszyczek i cynkowa taca :)
OdpowiedzUsuńjak cudnie !!!
OdpowiedzUsuńkwiaty prezentuja sie wspaniale :) podobno weekend ma byc cieply i sloneczny - o takim wlasnie marzę :)
Witam. Piękne zdjęcia. Rozejrzałam się tu i tam. Pięknie tu u ciebie. Będę wpadać jeszcze nie raz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, zapraszam częściej, miło mi będzie Cię gościć:))
UsuńPozdrawiam
Cudne zdjęcia! Ja też dziś zaprosiłam wiosnę i wróciłam z Biedronki z pękiem fioletowych tulipanów ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie też byłam w Biedronce ale po tulipanach tylko puste wiaderko zostało:( może następnym razem się uda
UsuńPozdrawiam
Białe kwiaty są moimi ulubionymi !!! i kolorowe szkło od jakiegoś czasu również :)))) Miłego weekendu Iluś ..
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniś:)
UsuńPrzepiękne kwiaty i zdjęcia!! I ja mam kolejne białe hiacynty.I ten ich zapach...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
A moje hiacynty już kolejny raz kwitną z tej samej cebulki:)
UsuńPozdrawiam Cię:))
lubie;)))
OdpowiedzUsuńWspaniałe kwiatki, chyba wszyscy je lubimy, wręcz uwielbiam, szczególnie gdy czujemy już wiosnę w okół.
OdpowiedzUsuńCudownego weekendu życzę.
Marysia
Dziękuję i wzajemnie:)))
Usuń
OdpowiedzUsuńPS. Ten komentarz był już opublikowany na twojej stronie, ale w tym czasie pojawił się nowy post i nie wiem czy miałaś okazję go czytać, a bardzo chciałam ci to wszystko powiedzieć:
Witaj,
miałam ostatnio troszeczkę więcej czasu więc przeczytałam sobie cały Twój blog od początku. Jakoś tak ciągnie mnie do Twojego bloga, może dlatego, że obydwie mamy tak samo na imię, obydwie mieszkamy na wsi i bardzo nas to cieszy. Ja też lubię wszelkiej maści starocie, nie muszą być antykami, nie muszą być drogie, może to być zwykła stara butelka czy doniczka. Obydwie mamy dzieci, obydwie lubimy rowerowe wycieczki i przydasie z lasu do upiększania naszych kątów. Bardzo podoba mi się, że urządzasz wasze gniazdko bez gigantycznego zaplecza finansowego i ono jest prawdziwym ciepłym domem, który pachnie chlebem. Ja też tak mam. Podrukowałam sobie wszystkie przepisy i wzięłam się oczywiście za pieczenie chleba. Wyszedł mi.....twardy jak kamień i po raz kolejny okazało się, że wszystko na drożdżach mi nie wychodzi, muszę spróbować zrobić zaczyn. Nie znam Cię przecież, na oczy nie widziałam, ale wyobrażam sobie Ciebie jako oazę ciepła, spokoju i cierpliwości. Mam wrażenie, że swoją szczerością przyciągasz ludzi. Bardzo lubię takie osoby. Tak więc pozostaję wiernym obserwatorem, mam nadzieję, że praca pozwoli ci na częstszy kontakt z nami i pokazywanie nam Twojego świata. Pozdrawiam serdecznie. Ila z Mazowsza
Witaj:)
Usuńczytałam teraz i kilka razy wcześniej, planowałam nawet maila do Ciebie napisać ale nie mogłam Twojego adresu znaleźć:(. Proszę napisz jeśli wolisz do mnie a z chęcią odpiszę:)))
Pozdrawiam cieplutko!
Piękne kwiatuszki i śliczne, delikatne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i udanego weekendu :)
Ależ cudnie,wiesz u mnie też pełno w kwiatów.Jakoś o tej porze roku jest ich u mnie najwięcej.Głownie hiacynty:)Ale inne też sie znalazły:)
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty. Takie delikatne i ulotne, a z drugiej strony: radosne wiosennie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
m.
Cudnie, to jest pewne, idzie wiosna ;-)
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty, piękne zdjęcia oj robi się już wiosennie, mamy marzec, kalendarzowa wiosna już za 20 dni ale to cieszy człowieka:):)
OdpowiedzUsuńrównież pięknego weekednu:)
Patrycja
Ale piękne kwiaty masz. I jak cudnie sfotografowane. Zawsze rozczulają mnie takie rozbielone zdjęcia - są takie pełne świeżości i piękna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak świeżo i tak lekko wyglądają te prześliczne zdjęcia białych kwiatów.:) W tym roku jedynego hiacynta, który mi ocalał, hoduję w słoiku.:)
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia życzę.:)
U mnie hiacynt króluje, aczkolwiek powoli już przekwita :) Ale radość nie mała! I do tego od kilku dni w ogrodzie mam przebiśniegi!! :) Piękna inspiracja! :)
OdpowiedzUsuńTak powiało u mnie wiosną przez ekran na cały do , a to za twoją sprawą.
OdpowiedzUsuńuwielbiam pierwsze wiosenne kwiaty :)
OdpowiedzUsuńprzypadkiem trafiłam na Twojego bloga i już się zakochałam!!! moja pokrewna dusza, po prostu... :)
OdpowiedzUsuńPięknie wiosennie u Ciebie Iluś:):) A wiesz, że ja przed chwilką na innym blogu wyczytałam, że Ty masz śląskie korzenie? Ja też sie urodziłam na Śląsku:):) Ściskam!:)
OdpowiedzUsuńBiała wiosna do mnie jak najbardziej przemawia
OdpowiedzUsuńBiało, przepięknie :) Nistety kwiaty z reguły mnie nie lubią leczostatnio przez kilkatygodni pachniało u nas hiacyntami :)
OdpowiedzUsuń