Witam Was w Nowym Roku:)))
Mam nadzieję, że Nowy Rok przyniesie Wam dużo niespodzianek, tego Wam życzę:)))
Zdjęcia świątecznej kuchni już troszkę nieaktualne, ale z radości, że udało mi się je odzyskać, wklejam je dziś:)
W sumie to po świętach nie zmieniło się w niej dużo, czerwień jest na co dzień, już chyba nie mogłabym mieć kuchni bez czerwonych dodatków...to mój ulubiony kolor. Moja śp. mama też go uwielbiała... W domu na śląsku mieliśmy w kuchni zasłonki w czerwono-białą krateczkę, ale pamiętam, że jako mała dziewczynka niespecjalnie je lubiłam, wydawały mi się pstrokate i niepasujące do niczego, a dziś... Dziś dałabym się za nie pociąć. A kratka niby klasyczna i ponadczasowa, to bardzo trudno dostępna w sklepach, no a jeśli już jest materiał w kratkę, to bardzo drogi lub kiepskiej jakości ze sztucznych włókien. Więc zostają nam drogie, za to całkiem ładne bawełniane ściereczki od zagranicznych producentów:)
I mam wrażenie, że wracają no nas rzeczy z zagranicy, które wcale nie są nowością. I gdyby każdy z nas sięgnął pamięcią wstecz, do domów naszych babć, to te rzeczy już w nich były, dziś są tylko troszkę "podrasowane" i niedostępne na naszym rynku. No ale fajnie, że możemy sprowadzać je z zagranicy:)))
Szklane pucharki kupiłam w cenie promocyjnej w Tesco, podobno to świeczniki, u mnie będą pełnić inną rolę;)
Pozdrawiam Was cieplutko
ila
ślicznie tam u Ciebie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoją kuchnię. Lubię patrzeć na te zdjęcia i różne detale wyłapywać. A choinka w słoju mnie rozbroiła po prostu :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta Twoja kuchnia, czerwień jest magiczna, ma w sobie to coś... przez cały rok dobrze ją mieć blisko:) Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknego, optymistycznego i energetycznego roku, takiego jak ta śliczna kuchnia:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoją kuchnię :)
OdpowiedzUsuńdobrego ROKU :)
pięknie !!!
OdpowiedzUsuńMoja mama też miała zasłonki w krateczkę ( nieco większą niż ja) i było to dla mnie "wsiowe", a dziś uwielbiam czerwone krateczki.Twoja kuchnia jest jak z bajki. Te czerwienie, drewno i suszone zioła. Cudowny klimat. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKaśka
Pięknie, jak zawsze u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńślicznie, tak sielsko - lubię takie klimaty, tylko ciężko utrzymac to w czystości
OdpowiedzUsuńMilosio jest w Twojej kuchni:)
OdpowiedzUsuńale masz tam piękne naczynia i ozdoby.no super!
OdpowiedzUsuńlubię takie domy z duszą .....dodatki świąteczne cudne ....ja mam u siebie tylko rustykalność detaliczną U Ciebie to już hurt :))))))))) chciałam ci pokazać moją tegoroczną choinkę ..myślę że tez by ci się spodobała ...ja ją uwielbiam !!!!! http://wcieniustarejjabloni.blogspot.com/2013/12/choinka.html
OdpowiedzUsuńŚlicznie tu u Ciebie, Twoje zioła wiszące mnie rozbrajają, żałuję, że nie mam miejsca na zielnik:(
OdpowiedzUsuńPięknie.Pozdrawiam.Marzena
Ilekroć pokazujesz swoją kuchnię zachwycam się jak w tak niedużym pomieszczeniu można wszystko cudnie urządzić i ładnie i ogromnie praktycznie. Podziwiam też wszystkie drewniaki i wieszak z garneczkami!
OdpowiedzUsuńMasz tak wszystko zgrane w tej kuchni. Każda półka, półeczka, zawieszka, wieszaczek zaplanowane z idealnym wykorzystaniem przestrzeni i potrzeby, do tego gustownie i ładnie. Super!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku
Waga Bloomingville <3 Mam miętową, uwielbiam!!!
OdpowiedzUsuńAle ładnie!!! idę jeszcze powzdychać i napatrzeć się na te zdjęcia Iluś:)))
OdpowiedzUsuńwagę uwielbiam... też mam minty one;)
uwielbiam Twoją kuchnię:)
Mogłabym nie wychodzić z Twojej kuchni :) Pięknie jest!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ola
Bardzo, ale to bardzo przytulna,chętnie wypiłabym tam kawę i to nie jedną:)
OdpowiedzUsuńpiękna kuchnia :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco :)
Przepiękna kuchnia! Sama chciałabym mieć tak pięknie urządzoną :)
OdpowiedzUsuńPiękna kuchnia z czerwonymi akcentami.kochana Ila proszę podaj mi swój adres domowy.
OdpowiedzUsuńDo Siego Roku 2014
Mnie sie Twoja kuchnia bardzo podoba bo sama mam czerwone dodatki :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Karola
Iluś, cudowna kuchnia pełna niespodzianek!!! I ten "przytrzymulec" na kalendarz - ukradnę Ci ten pomysł!!! Ściskam mocno!!!! Dobrze, że się zdjęcia znalazły :)))))
OdpowiedzUsuńWypatrzylam cudne muchomorkowe pojemniki :)
OdpowiedzUsuńCudowna kuchnia! Ja również mam w swojej czerwone dodatki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
uwielbiam twoją kuchnię. w każdej odsłonie.
OdpowiedzUsuńNajpiękniejsza jest choinka w słoiku na parapecie :) Uwielbiam!!!
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają suszące się zioła, a pojemniczki na przyprawy z etykietkami mamy takie same:) Tylko fakturą etykiety się różnią, bo zrobiłam inne i przywiązałam konopnym sznureczkiem:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie sobie mieszkacie ;) ... również pałam miłością do kratek wszelakich i jak tylko mogę to gromadzę do przetwarzania (odzysk nawet z ubrań ;)) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń