piątek, 10 stycznia 2014

OSTATNIE POŚWIĄTECZNE MIGAWKI

10 stycznia to dobra data aby zamknąć świąteczny rozdział  na blogu i w domu. Powolutku chowam ozdoby, zostają tylko świece i lampiony, o tej porze roku niezastąpione, porozstawiane w każdym kącie, umilają długie wieczory. Uwielbiam światło świec, gdy zostaję w domu sama (ostatnio bardzo rzadko), zapalam wszystkie i słucham muzyki, dla mnie telewizor mógłby nie istnieć. Czasem wystarczy kilkanaście minut, aby naładować akumulatory.
Dziś policzyłam wszystkie świeczniki, świeczniczki, lampiony i inne i wyszło mi 35 sztuk, a kolekcję zamierzam nadal powiększać, są one dla mnie najlepszą dekoracją salonu, i mimo małego metrażu dla nich zawsze znajdzie się miejsce w moim domu:))). Bowiem tworzą one klimat, jakiego nie stworzyłyby żadne inne rzeczy nawet piękniejsze od nich.




Panna zielona wieczorową porą






Wigilijny stół, jak co roku ubranie go przysparza mi problemów, bo nijak się ma do moich planów, co innego planuję a co innego później wychodzi. Jedynie kolorystyka nawiązuje do reszty świątecznych dekoracji.




 Moje tegoroczne świąteczne kolory:) poducha groszkowa z Dekori, polarkowy koc z Biedronki i rogata poducha od Lucy



Pozdrawiam  cieplutko:)
Lecę do Was  nadrabiać blogowe zaległości
ila

23 komentarze:

  1. a wiesz że zaglądać zaczęłam do Ciebie bo gdzieś kiedyś mignęły mi te Twoje drewniane świeczniki ...no zakochałam się w nich i teraz szukam takich wszędzie .....muszę mieć taki zastęp u siebie !!! stół nakryty pięknie i na nim dwa cuda prawdziwe też masz :) pozdrawiam i dziękuję za słowo u mnie zostawione :)i za życzenia !!!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach, jakie piekne, nastrojowe te zdjecia...
    Az zal, ze dniu staja sie juz dluzsze ;-)
    Gratuluje pieknych aranzacji i pozdrawiam
    A

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny klimacik. Blask świec, poduchy i przytulny kocyk to jest to co lubię.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne te Twoje fotki.
    Podusie są wspaniałe, tylko pozazdrościć
    Jeszcze tylko 11 miesięcy i będziemy miały powtórkę z rozrywki.
    Pozdrawiam M.

    OdpowiedzUsuń
  5. Światło zawsze czaruje.:)
    A ja też poluję już od dłuższego czasu na te drewniane świeczniki, mam jeden, i co spotkam inne to nie pasują mi do tego, którego już mam.
    Buziaki.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. wszystko u Ciebie takie gustowne :)
    lubię oglądac Twoje aranżacje :)
    u mnie świątecznie będzie dopóki choinka się nie zacznie mocno sypac ;) albo do MB Gromnicznej :)
    takie momenty trzeba przedłużac maksymalnie :)
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku, ale się naczekałam...coś mi się laptop zawiesił i nie mogła mi się długo otworzyć strona z Twoim postem. Uparłam się jednak, bo mowa o tym, co i ja kocham...świece, lampiony, świeczniki...dużo świec i lampionów, nigdy dość, no i o tym, czego nienawidzę, mianowicie telewizora. Marzę, żeby zniknął, bo nie jest nam do niczego potrzebny. I doczekałam się, strona się otworzyła. Cudnie to wygląda. Jak to pięknie światło świec zmienia wnętrze, kolory i wszystko dookoła. Ja też uwielbiam zapalać wszystkie, gdy zostaję sama, a często to się dzieje w weekendy, do tego książka, których ostatnio przeczytałam sześć, herbata i żyć nie umierać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie klimat świąteczny już przeminął. Choinka rozebrana, poduchy zmienione... Ja tam czuję wiosnę :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Imponująca kolekcja świeczników. Miło się odpoczywa w takim nastrojowym pomieszczeniu:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne!!!
    Ja też uwielbiam lampiony!

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie.... lampiony nadają niezwykle magiczny klimat domostwu. Ja też zawsze mam inne wyobrażenie o stole wigilijnym i co innego mi wychodzi ;-)
    Ślicznie u Ciebie.

    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  12. Ach ten klimat w Twoim domu. Te detale i zdjęcia. A lampiony w takiej ilości robią niesamowite wrażenie.
    Milej soboty
    Kaśka

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepięknie wszystko wygląda. Bardzo podoba mi się zarówno kącik wypoczynkowy (cudne poduchy!) jak i dekoracja stołu świątecznego :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Jejku normalnie chętnie zobaczyłabym to na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Iluś, jesteś czarodziejką....

    OdpowiedzUsuń
  16. Wiecej przestrzeni z nowymi schodami . Poza tym prosto , skromnie i dzieki temu pieknie . Iwona

    OdpowiedzUsuń
  17. ...mám ráda tvůj blog. Je zde klid pohoda a útulno. Všimla jsem si i Tvého polštáře, podívej se do mého obchodu: http://www.miahappyfarm.cz/produkty-2/
    Věra

    OdpowiedzUsuń
  18. Przez Święta zużyłam wszystkie zapasy świec, w sklepach też je wyczyściło (zwykłe białe), pozostały mi tylko tealighty :), dzień póki co nadal krótki, a klimacik tworzyć trzeba. Ładnych świeczników i lampioników nigdy za dużo:))
    pogodnego weekendu,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  19. pięknie .. a mnie się właśnie zachciało koloru :)))) Ciekawe ile jeszcze razy mi się pozmienia :) ??? Pozdrowionka..

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękny baner. Ila z Mazowsza

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz:)