piątek, 16 marca 2012

CYTRYNOWE MUFFINKI

 Przyszedł weekend więc z tej okazji upiekłam cytrynowe babeczki. W sumie, to upiekłam je pod pretekstem przetestowania nowej formy :). Forma się spisała całkiem dobrze, co widać na załączonym obrazku:)
Przepis  jest "na oko". W sumie większość moich przepisów jest na oko... dlatego, że zazwyczaj nie planuję nic piec ale jak mi się zachce, to muszę upiec już, nie ma zmiłuj... i nie mam wtedy czasu na szukanie przepisów w książkach czy internecie..
Uwielbiam eksperymentować w kuchni, czasem tylko współczuję domownikom, że muszą to jeść. Na szczęście, zazwyczaj eksperymenty się udają:). Raz tylko miałam taką sytuację, że ugotowałam coś, co mi bardzo smakowało... Panowie moi bez słowa zjedli ale następnego dnia usłyszałam...Zlituj się nad nami i nie gotuj tego więcej...:)

MUFFINKI MOCNO CYTRYNOWE...
składniki:
pół kilograma mąki
szklanka cukru
sok z jednej cytryny + otarta skórka
2 jaja
pół szklanki oleju
łyżeczka proszku do pieczenia.
cukier puder do posypania

Wszystkie składniki tak plus minus, bo podaję z głowy "na oko":)
Wykonanie:
Jaja łączymy z cukrem, dodajemy cytrynę i skórkę (wcześniej wyszorowaną). Wlewamy olej i wszystko dokładnie mieszamy. Wsypujemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i składniki dokładnie ze sobą łączymy. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany. Przekładamy do papilotek i pieczemy w temp.180 st. 25 min, lub do zarumienienia się babeczek:)
SMACZNEGO!
Słonecznego i radosnego weekendu Wam życzę ila:)

17 komentarzy:

  1. Wyglądają bardzo apetycznie :)) M.

    OdpowiedzUsuń
  2. Iluś litosci!! Na noc takie smakołyki...
    Wygladają smakowicie!
    A ja nie umiem nic zrobić bez przepisu!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Do mojej porannej kawy jak znalazł:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezwykle apetyczne zdjęcia;-)
    Myślę, że muffinki smakują doskonale?
    Pozwolisz wykorzystać przepis?
    Ja w pieczeniu niestety też muszę korzystać z przepisów. Nie umiem po swojemu.
    Za to gotowanie w moim wykonaniu to absolutna improwizacja.
    Buziaki ślę i życzę wspaniałego wiosennego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cześć:) Bardzo eleganckie Muffiny:) I na pewno bardzo smakowite:) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mniamniuśne - mus wypróbować :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam muffinki i jeśli pozwolisz, to następne
    zrobię wg Twojego przepisu:) Wyglądają bardzo smakowicie. Pozdrawiam....

    OdpowiedzUsuń
  8. Iluś , Twoje muffinki wprost idealne do wielkanocnego koszyczka. Tylko obawiam się czy taki smakołyk dotrwałby u mnie do uroczystego śniadania ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ila, pysznie wyglądają chyba się skuszę :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. to żeś mi smaka na cos cytrynowego zrobiła!!! te muffinki wyglądaja obłędnie !!!!

    buziaki
    D.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pyyszota! Przepis biorę, zakupy robię i mufinki będą jutro na dobry początek dnia do kawy!:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. zrobiłam je z twojego przepisuuu..pyyyszne :]pozdrawiam Gosia

    OdpowiedzUsuń
  13. mmmm.. muszą być przepyszne. Pozwól, że wypróbuję Twój przepis na Wielkanoc! Moje córki uwielbiają ze mną gotować. To dopiero będzie wyzwanie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Z miła chęcią dziś wypróbuję Twój przepisik :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz:)