W ostatnim poście pisałam o Boczowskich zdobyczach, dziś chciałam Wam pokazać talerze... Motyw znajdujący się na talerzu bardzo mi się spodobał więc kupiłam je bez zastanowienia czy będą pasować czy nie, no ale mam jeszcze inne talerze z zielonymi środkami i kilka kuchennych drobiazgów w kolorze zielonym, więc nie będzie problemu z nadmiarem kolorów w mojej mikroskopijnej kuchni:)
W piątek przyszła też do mnie przesyłka od Al, na którą bardzo czekałam:). Oprócz świnki znajdował się też prezent urodzinowy w postaci dwóch przesłodkich wiosennych zajączków. Oleńko dziękuję Ci z całego serducha, zajączki są CUDOWNE!
Gdy Paweł ją zobaczył stwierdził, że jest fajna, ale po chwili zapytał czy nie mogłam innego zwierzątka sobie wybrać, np. krowy... bo żebym później się nie czepiała, że mi świnie podkłada...:) Podkłada, czy nie podkłada, świnia jest w dechę!
A to już zapowiedź kolejnego posta z Boczowskimi zdobyczami:)
Udanego i twórczego tygodnia Wam życzę, a sama zmykam przywitać się z masą solną
ila
... ale przecież świnia tak fajnie brzmi :))
OdpowiedzUsuńTalerze są super, a z tą zielenią zawsze będą pasowały jak im tylko roślinki poukładasz do towarzystwa :)
Nie tylko brzmi...jest prześliczna!:)Jeszcze raz wielkie dzięki!
UsuńZdobycze wspaniałe, wszystko pięknie się komponuje! A świnka, bez niej nie byłoby tak fajnie ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
marta
Świnka Ci się pięknie wkomponowała w półeczkę i całą resztę. Oglądam to z wielką przyjemnością:)))
OdpowiedzUsuńNie kusi Cie malowanie półek?
OdpowiedzUsuńNie:), je wyjątkowo chcę mieć takie surowe:)
UsuńTytul posta wysmienity - usmialam sie hihihi
OdpowiedzUsuńTalerze cudne, choc kolorystycznie wole te czerwone badz niebieskie, pozdrawiam
Świetną świnię Ci podłożono:-) Zgadzam się, że jest w dechę;-))
OdpowiedzUsuńTalerze cudne, niczym Wedgwood.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Wspaniałe talerze i urocza świnka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
świnia rewelacja:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Kolekcja talerzy imponująca a świnka urocza - myślę,że bez niecnych zamiarów;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Hej...ciocia Ilcia....Świnka luxio!!...Talerze fajnie sie wkomponowały...ale czerwony karminowy mega energetyczny...ja takim machnęłam stary stołeczek i litery od AL....baaardzo fajny efekt....no dawaj te czerwoności ,bo umieram z ciekawości!!!
OdpowiedzUsuńSciski !!
Świnka jest po prostu mega, super, zajebioza :)
OdpowiedzUsuńŚwinia jest super! Bardzo podoba mi się Twój kącik z ziołami:)
OdpowiedzUsuńŚwińska deseczka jest świetna! A takie talerze, to moja marzenie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zielone talerze super:)mnie też zaintrygowała czerwień:)tym bardziej że u mnie też wpadła zaczepnica na balkon:)))i pomazała parę rzeczy:))))
OdpowiedzUsuńswinia jest naprawde w deche ;p
OdpowiedzUsuńchcialabym taka baaardzo, zazdroszcze.
A tak wgl to naprawde świetny blog. ede powracac ;)
Kolekcja talerzyków imponująca!!
OdpowiedzUsuńA swinia faktycznie w dechę!!!!
Świnia jest świetna, talerze też :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ✿ܓ
ja zbieram angielskie czerwone scenki a moja mamcia niebieskie :))) Twoje zielone też piękne są , może trafię cosik do Twojej kolekcji :)) a deseczka w dechę !!!! ściskam mocno !!!
OdpowiedzUsuńIla talerze sa swietne, sama mam kilka sztuk niebieskich, a moja mama co nieco z czerwonym. Fajnie je wyeksponowalas. No i widze ze wszystko budzi sie do zycia tu mam na mysli doniczki wraz z zawartoscia:)
OdpowiedzUsuńDrewniana swinka suuuper.
pozdrowionka
ps:bieznik juz mam gotowy:)
Super łupy - porcelana jest zachwycająca wszędzie będzie wygladać lepiej niż dobrze. Świnka po prostu urocza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
zielone talerze idealne na wiosnę a świnia rzeczywiście w dechę!super!:)
OdpowiedzUsuńA ja się zastanawiałam, co z tą świnią, hi hi, teraz już wiem i jest pomysłowa i taka inna, aż zazdroszczę;)
OdpowiedzUsuńNie dość,że pięknie to jeszcze zielono:)Super!
OdpowiedzUsuńU mnie tez talerzowo. Jakos tak na wiosne bardziej szukamy czegos nowego .
OdpowiedzUsuńSciskam-Ag
Talerze przypominają mi dom pewnego Anglika, który w taki właśnie sposób ma wyeksponowane w kredensie - talerze. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZaintrygował mnie czerwony kolor! Czym Nas zaskoczysz Ila?
OdpowiedzUsuńTalerze z zielniczkiem wyglądają niezwykle wiosennie, aż ochoty na chrupką sałatę nabrałam ;)
Świetna świnka. Mój tata kiedyś zrobił deskę rybkę - która służy nam od wielu lat ;-)
OdpowiedzUsuńSkorupki w moim typie:) Pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuń