W końcu znalazłam czas aby pochwalić się Wam moją "nową" kuchnią. Biały jest strzałem w 10, kuchnia zyskała nowy- lepszy wygląd:).. Efekt końcowy dla mnie jest zadowalający jednak aby go uzyskać troszkę trzeba było się napracować, zwłaszcza przy malowaniu półek, przy szóstym razie straciłam rachubę ile dokładnie je razy malowałam, farba straszliwie wsiąkała i nie pokrywała ich tak jak chciałam, ostatecznie zostawiłam je z maleńkimi przetarciami:).Kuchenka już od dłuższego czasu potrzebowała odświeżenia ale jakoś nigdy nie było na to czasu i w końcu podjęłam decyzję o remoncie z dnia na dzień. Kupiłam farby i wzięłam się do pracy, na początku wszystko sama robiłam bo małżonek mój musiał się troszkę dłużej oswajać z tą sytuacją ale jak już to zrobił, to bardzo mi pomógł w remoncie, tak mu się to całe malowanie spodobało, że przemalowaliśmy jeszcze pokoik gościnny, i tym sposobem mam piękne białe czyściutkie mieszkanko:). Tylko w pokoju zabronił mi malować półki na biało bo kuchenne przemalowane nie przypadły mu do gustu, ale na szczęście w domu nie wtrąca się do moich koncepcji i wszystko robię po swojemu. Jego praca ogranicza się czasem tylko do komentowania:)
Zatem przedstawiam kuchnię, troszkę kiepskiej jakości zdjęcia bo dziś wyjątkowo deszczowy dzień mamy ale i tak Wam się chwalę :)


Będąc przejazdem w mieście weszłam do mojego ulubionego sklepiku i oczywiście czekał tam na mnie dzbanuszek:), udało mi się nawet naprawić rączkę i jestem przeszczęśliwa:)
Podkładkę pod kalendarz wyszyłam chyba ze dwa lata temu i nadal cieszy moje oczy a teraz jeszcze idealnie pasuje do koloru ścian:)


pięknie u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta twoja kuchnia, a szczególnie bardzo podobają mi się te wszystkie półeczki na przyprawy, no i super, że część z nich zostawiłaś w kolorze drewna, a część pomalowałaś na biało, nie jest monotematycznie, a wręcz idealnie :) Pozdrawiam, Ania :)
OdpowiedzUsuńJest po prostu pięknie! Napracowałaś się ale było warto. Czekam na kolejne relacje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Pięknie i przytulnie :)
OdpowiedzUsuńW takiej kuchni aż chce się przebywać :)
Ma klimat wymarzony na długie rozmowy w zimowe wieczory przy kubku pysznej, parującej herbatki :)
Pięknie to urządziłaś :)
Piękna,klimatyczna kuchenka - rzeczywiście biały dodał jej rozmiarów i poprzez świetnie dobrane dodatki stworzyłaś bardzo przytulny kącik kuchenny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Gustownie i stylowo ! Brawo !
OdpowiedzUsuńbardzo klimatyczna ta Twoja kuchnia. słoiczki szczególnie mi się podobają.
OdpowiedzUsuńIluś,kuchnia bardzo zyskała po przemalowaniu,jest świeża i wszystko tak ładnie się teraz odznacza na tle jasnej ściany :)
OdpowiedzUsuńNie pisałam we wcześniejszych postach komantarzy,bo niestety nie zawsze mogę.Dzisiaj się udało,ale np zgrać zdjęć z aparatu nie mogę,muszę resetować komputer...
Czekam na kolejne zdjęcia.
Pozdrawiam cieplutko.
Bardzo przytulna kuchnia. Uwielbiam jak jest tak dużo słoiczków,pojemniczków itp. Czekam na więcej zdjęć :)
OdpowiedzUsuńI bardzo ładnie:))) Te wszystkie dekoracje, wianuszki... pięknie:)))
OdpowiedzUsuńNO super!
OdpowiedzUsuńKuchnia, po mimo białego koloru ciepła i przytulna. Nic tylko wygodnie w niej usiąść i delektować się herbatką:)
Pięknie!Masz dużo uroczych półeczek!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna kuchnia!
OdpowiedzUsuńMi też Twoja kuchnia bardzo się podoba, jest taka przytulna. Jak widać wakacje to świetny czas na odnawianie kuchni, sama też coś o tym wiem bo niedawno skończyłam :)bardzo podoba mi się Twój pomysł na półeczkę nad drzwiami chyba go u siebie wykorzystam.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam bardzo serdecznie
Masz przecudną kuchnię, i sama ją stworzyłaś swoimi rękami, a jaki niesamowity klimat, warto było się potrudzić dla tak cudnego efektu! Pozdrawiam serdecznie i gratuluję!
OdpowiedzUsuńPiękna kuchnia :) taka ciepła, rustykalna,... ślicznie w bieli i z mnóstwem kuchennych akcesoriów na wierzchu - bardzo tak lubię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Wiedziała, że w bieli będzie cudna - no i jest !!! Urocza ta Twoja kuchenka !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Piękna kuchnia, przytulna i "domowa". Widać, że mieszkają tu ludzie i że to ona jest dla nich a nie odwrotnie. Od dawna przyglądam się Twojemu blogowi zza węgła i grzeje się w jego ciepełku. Od dziś będę tu już oficjalnie. Miłego dnia :)))
OdpowiedzUsuńIla Twoja kuchnia teraz jest cudowna, ja jestem pod wrazeniem!!!
OdpowiedzUsuńJednak biel zrobila swoje.
Ah i te przemalowane polki rewelacja.
Pozdrawiam serdecznie.
Jednak biel to biel:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna przemiana:) jestem zauroczona tymi wszystkimi dodatkami!Super!pokaż szybko resztę!
pozdrawiam!
Zmiana tylko na plus :)
OdpowiedzUsuńTeraz wszystko pasuje i gra :)
Fajnie, że dzbanuszek na Ciebie czekał
Buziaki
Bardzo mi przypadła do gustu ta część Twojej kuchni, białe półeczki, pojemniczki i wszystko na wierzchu. Trochę pracochłonne tylko przy wycieraniu kurzu ale co tam.
OdpowiedzUsuńDzbanuszek super. tez mam taki sklepik, że jak zajdę to z pustą ręką nie wychodzę.
pozdrawiam deszczowo
Efekt wspaniały, połeczki robia wrażenie.Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńjuż dawno pisałam, że masz zdolne łapki, teraz dodam wszechstronne :))
OdpowiedzUsuńefekt świetny :)) a podkładka pod kalendarz po prostu marzenie )))
pozdrawiam Ania
Iluś cuuudna skandynawska kuchnia!!!
OdpowiedzUsuńCieszę sie że zdecydowałaś się na biel :o)
Trafna decyzja
Oczami wyobraźni siedzę u Ciebie przy stole, piję herbatkę i cieszę oczy pięknymi widokami Twojej kuchni :o)
Jak dla mnie efekt końcowy rewelacyjny!!!
Te wszystkie dodatki tworzą wyjątkowy klimat
A królika z ostatniej półki i kurki siedzącej na oknie zazdroszczę!!!
Czekam z niecierpliwością na odsłonę drugą Twojej starej-nowej kuchni :o)
Brawo Iluś
Pozdrawiam Cię wieczorowo i weekendowo
Mogę śmiało przyklasnąć wszystkim Twoim pomysłom. Kuchnia rewelacyjna przez te proste półki. Uwielbiam powyciągane na wierzch słoiczki i pojemniczki - tworzą taki alchemiczny klimat:) Drewniana suszarka też mi się podoba:)Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńPiękna, rustykalna kuchnia. Nic dodać, nic ująć tylko podziwiać. Pozdrawiam:}
OdpowiedzUsuńTa kuchnia ma klimat... Drweniane półeczki na przyprawy idealnie pasują i w ogóle wszystko fajnie wygląda...Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńAleż sielsko, musi być bardzo przyjemnie pichcić sobie w niej! :)
OdpowiedzUsuńKuchnia bardzo klimatyczna - widać to nawet po tych kilku zdjęciach, na których nie widać całości. Ciekawie została urządzona. Można powiedzieć, że ciężko jest mi ją sobie wyobrazić w innym kolorze oprócz białego.
OdpowiedzUsuń