Kuchenka już od dłuższego czasu potrzebowała odświeżenia ale jakoś nigdy nie było na to czasu i w końcu podjęłam decyzję o remoncie z dnia na dzień. Kupiłam farby i wzięłam się do pracy, na początku wszystko sama robiłam bo małżonek mój musiał się troszkę dłużej oswajać z tą sytuacją ale jak już to zrobił, to bardzo mi pomógł w remoncie, tak mu się to całe malowanie spodobało, że przemalowaliśmy jeszcze pokoik gościnny, i tym sposobem mam piękne białe czyściutkie mieszkanko:). Tylko w pokoju zabronił mi malować półki na biało bo kuchenne przemalowane nie przypadły mu do gustu, ale na szczęście w domu nie wtrąca się do moich koncepcji i wszystko robię po swojemu. Jego praca ogranicza się czasem tylko do komentowania:)
Zatem przedstawiam kuchnię, troszkę kiepskiej jakości zdjęcia bo dziś wyjątkowo deszczowy dzień mamy ale i tak Wam się chwalę :)
Będąc przejazdem w mieście weszłam do mojego ulubionego sklepiku i oczywiście czekał tam na mnie dzbanuszek:), udało mi się nawet naprawić rączkę i jestem przeszczęśliwa:)
Podkładkę pod kalendarz wyszyłam chyba ze dwa lata temu i nadal cieszy moje oczy a teraz jeszcze idealnie pasuje do koloru ścian:)
pięknie u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta twoja kuchnia, a szczególnie bardzo podobają mi się te wszystkie półeczki na przyprawy, no i super, że część z nich zostawiłaś w kolorze drewna, a część pomalowałaś na biało, nie jest monotematycznie, a wręcz idealnie :) Pozdrawiam, Ania :)
OdpowiedzUsuńJest po prostu pięknie! Napracowałaś się ale było warto. Czekam na kolejne relacje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Pięknie i przytulnie :)
OdpowiedzUsuńW takiej kuchni aż chce się przebywać :)
Ma klimat wymarzony na długie rozmowy w zimowe wieczory przy kubku pysznej, parującej herbatki :)
Pięknie to urządziłaś :)
Piękna,klimatyczna kuchenka - rzeczywiście biały dodał jej rozmiarów i poprzez świetnie dobrane dodatki stworzyłaś bardzo przytulny kącik kuchenny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Gustownie i stylowo ! Brawo !
OdpowiedzUsuńbardzo klimatyczna ta Twoja kuchnia. słoiczki szczególnie mi się podobają.
OdpowiedzUsuńIluś,kuchnia bardzo zyskała po przemalowaniu,jest świeża i wszystko tak ładnie się teraz odznacza na tle jasnej ściany :)
OdpowiedzUsuńNie pisałam we wcześniejszych postach komantarzy,bo niestety nie zawsze mogę.Dzisiaj się udało,ale np zgrać zdjęć z aparatu nie mogę,muszę resetować komputer...
Czekam na kolejne zdjęcia.
Pozdrawiam cieplutko.
Bardzo przytulna kuchnia. Uwielbiam jak jest tak dużo słoiczków,pojemniczków itp. Czekam na więcej zdjęć :)
OdpowiedzUsuńI bardzo ładnie:))) Te wszystkie dekoracje, wianuszki... pięknie:)))
OdpowiedzUsuńNO super!
OdpowiedzUsuńKuchnia, po mimo białego koloru ciepła i przytulna. Nic tylko wygodnie w niej usiąść i delektować się herbatką:)
Pięknie!Masz dużo uroczych półeczek!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna kuchnia!
OdpowiedzUsuńMi też Twoja kuchnia bardzo się podoba, jest taka przytulna. Jak widać wakacje to świetny czas na odnawianie kuchni, sama też coś o tym wiem bo niedawno skończyłam :)bardzo podoba mi się Twój pomysł na półeczkę nad drzwiami chyba go u siebie wykorzystam.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam bardzo serdecznie
Masz przecudną kuchnię, i sama ją stworzyłaś swoimi rękami, a jaki niesamowity klimat, warto było się potrudzić dla tak cudnego efektu! Pozdrawiam serdecznie i gratuluję!
OdpowiedzUsuńPiękna kuchnia :) taka ciepła, rustykalna,... ślicznie w bieli i z mnóstwem kuchennych akcesoriów na wierzchu - bardzo tak lubię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Wiedziała, że w bieli będzie cudna - no i jest !!! Urocza ta Twoja kuchenka !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Piękna kuchnia, przytulna i "domowa". Widać, że mieszkają tu ludzie i że to ona jest dla nich a nie odwrotnie. Od dawna przyglądam się Twojemu blogowi zza węgła i grzeje się w jego ciepełku. Od dziś będę tu już oficjalnie. Miłego dnia :)))
OdpowiedzUsuńIla Twoja kuchnia teraz jest cudowna, ja jestem pod wrazeniem!!!
OdpowiedzUsuńJednak biel zrobila swoje.
Ah i te przemalowane polki rewelacja.
Pozdrawiam serdecznie.
Jednak biel to biel:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna przemiana:) jestem zauroczona tymi wszystkimi dodatkami!Super!pokaż szybko resztę!
pozdrawiam!
Zmiana tylko na plus :)
OdpowiedzUsuńTeraz wszystko pasuje i gra :)
Fajnie, że dzbanuszek na Ciebie czekał
Buziaki
Bardzo mi przypadła do gustu ta część Twojej kuchni, białe półeczki, pojemniczki i wszystko na wierzchu. Trochę pracochłonne tylko przy wycieraniu kurzu ale co tam.
OdpowiedzUsuńDzbanuszek super. tez mam taki sklepik, że jak zajdę to z pustą ręką nie wychodzę.
pozdrawiam deszczowo
Efekt wspaniały, połeczki robia wrażenie.Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńjuż dawno pisałam, że masz zdolne łapki, teraz dodam wszechstronne :))
OdpowiedzUsuńefekt świetny :)) a podkładka pod kalendarz po prostu marzenie )))
pozdrawiam Ania
Iluś cuuudna skandynawska kuchnia!!!
OdpowiedzUsuńCieszę sie że zdecydowałaś się na biel :o)
Trafna decyzja
Oczami wyobraźni siedzę u Ciebie przy stole, piję herbatkę i cieszę oczy pięknymi widokami Twojej kuchni :o)
Jak dla mnie efekt końcowy rewelacyjny!!!
Te wszystkie dodatki tworzą wyjątkowy klimat
A królika z ostatniej półki i kurki siedzącej na oknie zazdroszczę!!!
Czekam z niecierpliwością na odsłonę drugą Twojej starej-nowej kuchni :o)
Brawo Iluś
Pozdrawiam Cię wieczorowo i weekendowo
Mogę śmiało przyklasnąć wszystkim Twoim pomysłom. Kuchnia rewelacyjna przez te proste półki. Uwielbiam powyciągane na wierzch słoiczki i pojemniczki - tworzą taki alchemiczny klimat:) Drewniana suszarka też mi się podoba:)Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńPiękna, rustykalna kuchnia. Nic dodać, nic ująć tylko podziwiać. Pozdrawiam:}
OdpowiedzUsuńTa kuchnia ma klimat... Drweniane półeczki na przyprawy idealnie pasują i w ogóle wszystko fajnie wygląda...Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńAleż sielsko, musi być bardzo przyjemnie pichcić sobie w niej! :)
OdpowiedzUsuńKuchnia bardzo klimatyczna - widać to nawet po tych kilku zdjęciach, na których nie widać całości. Ciekawie została urządzona. Można powiedzieć, że ciężko jest mi ją sobie wyobrazić w innym kolorze oprócz białego.
OdpowiedzUsuń