wtorek, 2 kwietnia 2013

POŚWIĄTECZNE MIGAWKI...

I znów po świętach. 
Co roku obiecuję sobie, że nie będę szaleć z potrawami i ciastami ale jak zwykle co roku nic z tego nie wychodzi. 
W tym roku stół miałam identycznie nakryty jak w zeszłym, bo dopiero w czasie przygotowywania stołu zorientowałam się, że obrus, który chciałam pościelić mam brudny i zostało bez obrusa:).
No ale patrząc z drugiej strony, to poco zmieniać coś, co się sprawdziło w zeszłym roku...? To takie moje usprawiedliwienie na brak organizacji:).
A wyjątkowo nie byłam zorganizowana...zapomniałam o ostatnim, w sumie najważniejszym zamówieniu. Szczęście jednak było takie, że zamówiła solniaczki sąsiadka i nie musiałam ich nigdzie wysyłać. Pół czwartku lepiłam 20 zajęcy i całą noc spędziłam na ich wykańczaniu, no ale najważniejsze, że się spodobały:).
Święta  zaś spędziłam na totalnym lenistwie, a Wam jak minęły Święta:)?




Na stole nie mogło zabraknąć zapiekanych jaj w skorupkach...


i białego barszczu. Nie zdążyłam nastawić zakwasu na żur. Dobrze, że Święta są co rok:)




Moi panowie gdy zobaczyli stół, to zapytali czy nie będą jeść z nami króliki bo tyle tej rzeżuchy:) A ja uwielbiam ją, zwłaszcza na kanapkach i w zupce:)


I na honorowym miejscu cudowne zajączki od Czarodziejki Al. Zakochałam się w nich, wiec musiały się znaleźć w moim domu:)




I moje wiosenne stokroteczki, ależ ja uwielbiam te kwiaty!


Dziewczyny piszecie do mnie, że nie komentuję u Was i, że Was nie odwiedzam:(, ale ja Was odwiedzam i zostawiam komentarze tylko one jakimś cudem znikają i nie wiem jak to naprawić:(. Nie złośćcie się na mnie, bo na prawdę z wielką przyjemnością do Was zaglądam!
Pozdrawiam Was cieplutko:)
ila

54 komentarze:

  1. Też uwielbiam stokrotki:)Pięknie u Ciebie,tak tradycyjnie:)))pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepieknie..takie prawdziwe wiejskie sniadanko :-)Pieknie! Pieknie!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. http://zmiloscidomarzen.blogspot.ie/2 kwietnia 2013 14:00

    Świąteczna magia..., stokrotki urocze, wszystkiego dobrego. Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne sielskie klimaty, jak mi si,e u Ciebie podoba!!! Gosia z homefocuss

    OdpowiedzUsuń
  5. Iluś - pięknie na tym stole. Zazdroszczę Ci tych talerzy. Pozytywnie zazdroszczę, ale jednak ;) Widzę za to, że kieliszki i koszyk na święconkę takie same mamy (chociaż w tym roku wyjątkowo Młody uparł się na inny). Jestem ciekawa czym faszerujesz te skorupki i jak to w ogóle się szykuje? No i najważniejsze - jak poszło z kaczką??
    Ściskam ciepło - Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz zapomniałam napisać o kaczce a wyszła wspaniała! Delikatna, mięciutka, pyyszzzna! W sumie to większość ja zjadłam i teściowej zaniosłam bo moi panowie jakoś tak niechętnie do niej podeszli, stwierdzili, że wolą żywe:)
      Przepis na jaja podałam kilka komentarzy niżej:)

      Usuń
    2. Oj żeby tak u mnie było z tą kaczką... Niestety wszyscy się "rzucają" na nią zanim zdąży dobrze na stole wylądować :D

      Usuń
  6. O jajkach zapiekanych w koszulkach nigdy nie słyszałam. Muszę kiedyś spróbować.
    Zapraszam do siebie na małe candy i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne te świąteczne klimaty u Ciebie. Oby stokrotki przywołały wiosnę ;)
    Pozdrawiam, Kasia
    http://domowezaciszekasi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Stokrotki są boskie, słodkie jak dzieciństwo

    OdpowiedzUsuń
  9. wiem wiem Twój komentarz u mnie też wywiało :(( Piękny świąteczny stół, oszczędny w kolorach, ale wyglądający baaardzo smakowicie .. Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak tu ślicznie u ciebie. Cudnie zastawiony stół, wspaniale podane potrawy i bardzo ładne foty. Jestem tu pierwszy raz i zostaję aby się rozgościć na dobre. Przeglądając swoje statystyki zauważyłam,że jesteś moim częstym gościem - bardzo za to dziękuję :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      Wzajemnie, bardzo lubię do Ciebie zaglądać, lubię Twoje zdjęcia i mieszkanko i ptaszki uwielbiam też:)
      Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  11. Przepiękny wystrój Wielkanocnego stołu:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. I po świętach...a tak miło było...Przepiękny świąteczny stół :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. pięknie się to prezentowało

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałaś najpiękniejszy stół ze wszystkich, jakie miałam przyjemność oglądać. Pięknie, z klasą, w natuaralnych (moich ulubionych) kolorach. Ten pomysł z rzeżuchą genialny! Zdjęcia pierwsz klasa. Ale co ja bede wazelinić. Zawsze mi się u Ciebie podoba, lece oglądać jeszcze raz do góry;-) Buźka:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tam, to zwykły stół:), nie miałam zbyt dużo rzeczy żeby na nim poszaleć:)
      Ale bardzo dziękuję:)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  15. Piękne dekoracje - takie świeże i naturalne, bez przesłodzenia!
    A czy mogłabyś napisać, jak się robi takie zapiekane jajka, bo wyglądają bardzo apetycznie a nigdy takich nie robiłam.
    Pozdrawiam
    Agata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Agatko:)
      Jaja są bardzo proste do zrobienia i najlepiej smakują jeszcze gorące.
      Potrzebujemy kilka ugotowanych jaj, których nie obieramy a razem ze skorupką przecinamy na pół(koniecznie ostrym nożem).Wyciągamy środek jaja,uważając aby skorupka nam nie pękła. Jajo mielimy lub bardzo drobno siekamy dodajemy szynki lub pieczarek(jeśli pieczarki to muszą być wcześniej podsmażone), sól, pieprz i koniecznie pietruszkę albo koperek do smaku. Całość dokładnie mieszamy, dodajemy dwie łyżki śmietany i łyżkę rozpuszczonego masła ( z masłem jest lepsze ale niekoniecznie:)). Farsz dokładnie mieszamy i nakładamy do skorupek. Po napełnieniu wszystkich skorupek posypujemy je bułką tartą i odwrócone skorupką do góry podpiekamy na patelni.
      Smacznego!

      Usuń
  16. Piękne talerze! :)
    Stół ślicznie zastawiony .. i żurek wygląda przepysznie :):)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękne świąteczne klimaty...
    Białe stokrotki uwielbiam - u mnie tym razem królują jaskry

    Pozdrawiam serdecznie
    Marta
    http://marta-berceuse.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo podoba mi się Twoje wnętrze :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. pięknie ustrojony stół - naturalnie i elegancko :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Rzeżucha smaczna i jaka zdrowa, ale moje dziecko tez coś kręci nosem kiedy, pojawia się na kanapkach jako dodatek.

    Ila, u mnie Twoje komentarze pojawiają się jako spam...nie wiem co może być przyczyną, jedynie Ty mi się tak wyświetlasz.

    Miłego tygodnia

    OdpowiedzUsuń
  21. marzy mi się taki wiklinowy fotel :)
    zapraszam na konkurs http://myszowenowinki.blogspot.com/2013/04/konkurs-velvet-i-myszowe-nowinki.html

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ładnie. Talerze cudne . Do tego rzeżuszka. Idealnie

    OdpowiedzUsuń
  23. ila, a ja tam nie wierzę, że jesteś niezorganizowana!:) Pięknie, moje klimaty:)
    pozdrowienia,

    OdpowiedzUsuń
  24. pięknie :) i Ty byłaś niezorganizowana ????? nie wierzę :p

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękny stół i piękne stokrotki. Wszystko ma swój niepowtarzalny klimat i urok :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. hej kochana:* och jaki piękny stół i jak naturalnie:) tak jak kocham najbardziej! :))))) te jajeczka w skorupkach wyglądają smakowicie i żurek:) a tam zakwas! na pewno był smaczny hehe:)
    rzeżucha być musi i niech się chłopaki cieszą , że w ogóle jest:)
    no i te cuda od Al...
    a co do komentarzy to Twoje zawsze wchodzą do spamu, ale na blogerze łatwo je przerzucić:) ja tak robię! i po kłopocie:) buziaki dla Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  27. Muszę wypróbowac te jajka w koszulkach...fajneee!!
    Pięknie na stole!! Na wielu blogach pojawiły sie stokrotki a ja nie mogłam nigdzie dostać....
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  28. Podobają mi się takie klimaty,jeśli chodzi o wystrój,dekoracje.A mi niestety święta popsuło choróbsko :( A tak poza tym-lubię sobie tu zaglądać do ciebie :0 Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też było chorobowo, na szczęście już po. Powrotu do zdrówka Ci życzę:)

      Usuń
  29. ślicznie zastawiony stół,święta na całego:))

    OdpowiedzUsuń
  30. Jajka w skorupkach przepyszne, bo sama mam je w swoim przepiśniku, ale tym razem na moim świątecznym stole nie pojawiły się. W przyszłym roku naprawię ten błąd.;)
    Jak ja marzę o takiej porcelanowej kokoszce, ale na razie musi poczekać w kolejce, gdzieś między dywanikiem a systemem montażowym do szafy.:)
    Zawsze sprawdzam komentarze ze spamem, więc jakby co to się tam wpisuj.:) Buziaki.:***

    OdpowiedzUsuń
  31. Naprawdę piękny stół!Bardzo mi się taki klimat podoba:-)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  32. Cudnie bylo u was!!!

    PS. a w sprawie komentarzy, czyscilas moze pliki cookies?

    OdpowiedzUsuń
  33. Żurek nawet w najlepszych książkach i pismach kucharskich nie wygląda tak pięknie jak na Twoim talerzu,nie jadam żurku ale Twój bym połknęła za sam wygląd a już napewno i jego smak!

    OdpowiedzUsuń
  34. Ach! Jaki piękny klimat stworzyłaś! Sielsko-anielsko :-) Stokrotki wyglądają bosko w tych doniczkach. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  35. Super jest ten Twój blog ;) Ten klimat stołu jest świetny...nie mogę odlepić oczu od tych zdjęć...super koszyczek i ta biała kurka - ekstra, marzę o takiej,pozdrawiam serdecznie Ania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)
      kurkę kupiłam na Allegro za grosze, musisz poszukać bo często bywają:)

      Usuń
  36. Pięknie...tak świeżo...stół cudnie udekorowany!!!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  37. U Ciebie jak zawsze pięknie!:)
    Ilu w czym miałaś rzeżuchę?
    Serdeczności.
    Agnieszka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)
      To taki specjalny papierowy pojemnik do robienia sadzonek:)

      Usuń
  38. Ależ u Ciebie anielsko.... świeżo, wiosennie i z gustem! Będę tu częściej zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Ila,
    nádherné fotografie ... u tebe je tak krásně .... Marki

    OdpowiedzUsuń
  40. Przepiękna kolorystyka Wielkanocy. Uwielbiam takie klimaty.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz:)