środa, 21 września 2011

ROZCHODNIK Z DZIKĄ RÓŻĄ

Już za dwa dni zaczyna się jesień, ale ja zaprosiłam ją do siebie zdecydowanie szybciej. Dziś wczesnym rankiem wybrałam się po owoce dzikiej róży, wczoraj zdobyłam czerwony rozchodnik i powstały delikatne jesienne dekoracje. Tym razem przyozdobiłam żyrandol, kilka bukiecików z róży zawisło na belce i przed domem. Rozchodnik panoszy się na stole. Bukiet okazał się tak duży, że musiałam zrobić małe przemeblowanie wśród kuchennych przydasi i kwiaty zajęły miejsce w glinianym dzbanie ze sklepu "i love nature". Bardzo mi się podoba ta kompozycja, jest taka swojska:) tu kilka gałązek róży, to na pewno nie ostatnie dekoracje z tej roślinki. Planuję jeszcze kompozycję na stół:)



Rozchodnik przed domem

Znalazły się też chryzantemy...

Poszalałam troszkę i zrobiłam kompozycję na starym krześle, które przytargałam z szopy. Znając siebie to pewnie jeszcze ją zmienię, przecierz wrzosy muszę przywitać:)




Dziękuje Wam bardzo za odwiedziny i komantarze:). Pozdrawiam Was ciepło ila:)

26 komentarzy:

  1. CIEKAWE POMYSŁY I SŁODKIE KOLORY ...)))POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie u Ciebie Iluś, cieplutko i domowo!
    Rozchodnik świetnie wygląda w tym dzbanku:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kompozycja na starym krześle świetna! Ilo brak mi słów dla Twoich wyczynów florystycznych!
    Ciepełko ślę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo piękne kompozycje. Ta na starym krześle jest urocza, szczególnie podobają mi sie białe dynie.
    pozdrowienia ślę

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja wrzosy jutro przywitam bo mają być w ofercie Lidla(dziwne to może,ale dobrze,że chociaż tam je będę mogła kupić).Liczę na wycieczkę na wrzosowisko,ale to zależy tylko od pogody...

    Kompozycja na krześle świetna,bardzo lubię takie aranżacje :) Nie tylko takie,proste bukiety z rozchodnika też mają swój niepowtarzalny urok.

    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie i jesiennie..

    A najbardziej podoba mi się żyrandol tak delikatnie przybrany. Ta dekoracja urzeka prostotą. Pięknie.

    Pozdrawiam serdecznie

    ada

    OdpowiedzUsuń
  7. Żyrandol jest uroczy :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Swietne krzesło!!
    Lubię rozchodnik!Długo stoi w bukiecie i jest śliczny!!
    Piękne dekoracje Iluś!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. TE KRZESŁO JEST NIESAMOWITE...Z SZOPY....MUSZE POMYŚLEĆ O JAKIS DEKORACJACH PRZED WEJŚCIEM....PIEKNIE U CIEBIE:)|)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kocham jesien i Twoje dekoracje na jej przywitanie sa cudowne!,Miego dnia

    OdpowiedzUsuń
  11. Rzeczywiście kompozycja rozchodnikowa wygląda sielsko. Sama lubię Sedum , chyba najbardziej za trwałość ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. jak zwykle z przyjemnością ogromną ogladam twoje aranżacje,-cudny klimat tworzysz;)))Ale wrzosy zdecydowanie muszą być chociaż gdzie obok krzesła:)))jesien bez wrzosów to nie to;)))rozchodnik przesliczny;)pozdrawiam cieplo;))

    OdpowiedzUsuń
  13. takie krzesło oglądałam ostatnio u kogoś na wsi przez płot- oj chciałabym mieć je u siebie :)
    piękny rozchodnik - ma prześliczne kolory
    pozdrawiam ciepło
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  14. Zawsze, ilekroć Cię odwiedzam zachwyca mnie subtelność, która tworzy niepowtarzalny klimat Twojego domu.
    Pięknie...

    OdpowiedzUsuń
  15. Zgadzam się z Sylwią, subtelnie i oryginalnie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. piekne te dekoracje.boskie owoce dzikiej rozy super sie prezentuja i to udekorowane krzeslo...
    pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. krzesło jako dekoracja jest świetnym pomysłem!!!:)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękne dekoracje, ale rozchodnik kompletnie mnie zauroczył! Pozdrawiam i życze miłego weekendu!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Witaj,
    od dawna zachwycają mnie Twoje dekoracje, fantastyczne pomyły i piękna realizacja.
    A moje pytanie trochę z innej bajki... mamy taki sam żyrandol, napisz proszę, gdzie kupujesz żarówki, masz takie fajne z zakrętasem :-))

    OdpowiedzUsuń
  20. beciu, mam jeszcze oryginalne z żyrandola ale może w ikei będą?

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak pięknie wygląda rozchodnik w gliniaczku! I to krzesło z odzysku - świetne na takie kompozycje, chciałabym takie znaleść w jakiejś szopie;))

    OdpowiedzUsuń
  22. piękne aranżacje... i to krzesło...
    a ja w sobotę jeździłam po okolicy w poszukiwaniu skarbów do wianków i oprócz mchu i pięknych czerwonych kwiatków z drzewa (nie mam pojęcia "cóż to" ale śliczne) nic nie znalazłam - nawet jarzębiny - w co trudno mi było uwierzyć...

    OdpowiedzUsuń
  23. ilu, to bieda z żarówkami, my nasz żyrandol kupowaliśmy bez, jakieś mieliśmy stare żarówki mleczne, których już nigdzie nie produkują a Ikea poszła w energooszczędne, które fatalnie wyglądają w tego typu lampach...
    Muszę wymyślić żarówkowy plan b)
    Pozdrawiam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Witam, dziś trafiłam przypadkiem na Twój blog i jestem zachwycona :) Tworzysz piękne dekoracje - wszystko ubrane jest w śliczne zdjęcia :) Już na stałe tu zagoszczę a w weekend biegnę do lasu po skarby i robię wianek :)
    Ten kwiat rozchodnik wygląda przecudnie - wcześniej go nie znałam. Muszę kupić go na działkę. Gratuluję zdolności :)

    Pozdrawiam
    Kasia (Konwali_a)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz:)