Wracając rano z przedszkola zerwałam sobie rozchodnik. Zerwałam tylko jedną gałązkę i do tego w połowie ją złamałam bo w trakcie zrywania nadjechał samochód a ja wystrzeliłam z "ogrodu" jak z procy. Połowę drogi zastanawiałam się co z nim zrobić bo połamany a do tego jeszcze jedna sztuka, a wazonu na takie krótkie okazy nie posiadam, ale wpadłam na pomysł i wyszedł kolejny wianek- w iście jesiennych kolorach!
Jak wiecie kilka wianków już w swoim życiu zrobiłam, ale za każdym razem gdy wieszałam je na zielonych drzwiach to zlewały się z nimi, ten jednak jest inny. Intensywne kolory odbijają się od drzwi i widoczny jest z daleka, a o to mi chodziło:).Poza tym pasuje do wyremontowanego, czyściutkiego domku:) Domek jednak jeszcze nie jest 100 procentowo skończony więc na razie Wam go nie pokarzę a, że jestem chwalipiętą, to na pewno się pochwalę:).
Będąc na wieczornym spacerku z B... znów nazbierałam tego kwiecia i jutro powstanie kolejny wianuszek, nieco inny od tego i będzie to zapowiedź małego jesienno-świątecznego candy!:)
Ten post jest moim setnym ale candy troszkę się opóźni, bo chcę dla Was przygotować coś specjalnego:). A tymczasem pozdrawiam Was cieplutko, życząc spokojnej nocy oraz ciepłego i słonecznego weekendu ila!
Cudeńko, chętnie bym sobie powiesiła taki na drzwiach, niby jesienny, ale jaki przepięknie kolorowy i optymistyczny! Brawo!
OdpowiedzUsuńWitaj! Ale piękny! Kolorowiutki, radosny, jesienny! Śliczniutki! Warto było złamać rozchodnik! Miłego weekendu Ci życzę! Pozdrawiam cieplutko i czekam na Candy!!!
OdpowiedzUsuńślicznie to wygląda!
OdpowiedzUsuńTaki do schrupania i bardzo kolorowy!!!Miłego weekendu!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudny wianek!
OdpowiedzUsuńIlcia...jabłka w wianku mnie rozwalają!!!genialny pomysł!!CUDO!!!
OdpowiedzUsuńCałusy posyłam!Kasia
Piękny wianek!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Oj, bardzo lubię jak takie cudowności witają gości od progu.
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękny ten wianuszek.
OdpowiedzUsuńZ taką dekoracją jesień wydaje się być dużo przyjemniejsza:)
Pozdrawiam!
Śliczne jesienne dekoracje, wianek, dynie z poprzedniego posta, pięknie to wszystko wygląda :)) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGratuluję setnego wpisu :D
OdpowiedzUsuńA wianej jak zwykle przepiękny i na dodatek do schrupania ;)
Buziaki
ładne dekoracje, ładny blog..
OdpowiedzUsuńpiekna ta jesien..
pozdrawiam ciepło
Wlasnie dla tego jestes dla mnie KROLOWA WIANKOW !!!! Jestes moim wzorem do nasladowania!!! Od chwili gdy odkrylam Ciebie i Twoje wianki w moim domu tez sie pojawily.I co najfajniejsze nie podobaja sie tylko mnie! Ostatni mi zabrala szwagierka, a to wielki komplement, bo to wymagajaca osoba... Robimy teraz zdjecia z moja srednia pociecha, aby pokazac je na moim blogu. dam Ci znak kiedy. Usciski-Ag
OdpowiedzUsuńPiękny! Jabłuszka to taka kropka nad i w tym wianuszku!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
śliczny!
OdpowiedzUsuńi znów kolejne cudo-śliczny wianuszek:))fajnie opisałas wyskok z "ogrodu" i w dodatku polamalas kwiecie:(((liczy sie jednak efekt koncowy:)))gratulacj z okazji 100 postu;)))miłej niedzieli;)
OdpowiedzUsuńWianek przesliczny i ... apetyczny!
OdpowiedzUsuńale smaczny wianeczek..mniam mniam
OdpowiedzUsuńWow, wianek cudny.
OdpowiedzUsuńAz milo popatrzec.
Pozdrawiam
Chyba nikt nie ma tyle pomysłów na wianki jak Ty. Wszystkie są piękne.
OdpowiedzUsuńAle apetycznie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńPiękny ;) Pozdrawiam cieplutko
Jak Ty to robisz, że tak cudne wianki z "byle czego" wyczarowujesz? Jest śliczny!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O rajuśku ale cuuuudo!!!!!!!!Lekko mnie zatkało z wrażenia :D Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńPiękny jesienny koszyk :)
OdpowiedzUsuńCudowny! wspaniała dekoracja - dary jesieni :)
OdpowiedzUsuńRozchodnik uwielbiam-kwitnie późno i cieszy oczy :-) A wianek z niego cudeńko.
OdpowiedzUsuń