W końcu uporałam się z remontami na tyle, że mogę pokazać wcześniej już obiecane schody:). Schody chciałam mieć sosnowe, bo bardzo lubię ten gatunek drewna, jest to drewno miękkie ale odpowiednio zabezpieczone służy nam wiele lat. Wykonał je według mojego pomysłu mój ulubiony stolarz z Wilkowa, wioski oddalonej od Łagowa kilkanaście kilometrów, a szukaliśmy wszędzie, gdzie było to tylko mozliwe. W końcu przypomniało mi się, że mamy drewniane parapety wykonane przez tegoż stolarza i wcale nie były drogie, więc zadzwoniłam dogadaliśmy szczegóły i mam swoje wymarzone schody:) Jestem z nich bardzo zadowolona, bo są bezpiecznie, a na tym najbardziej mi zależało, gdyż ich głównym użytkownikiem jest Filip.
Wybrałam schody z podestem ale zanim znalazły się na swoim miejscu to długo rozmyślałam, nad tym czy dobrze wybrałam bo podobno z podestem zabierają więcej przestrzeni z kolei zabiegowe mniej, natomiast są bardziej strome, no ale przeważyło to, że zabiegowe po prostu mi się nie podobają:). Stolarz dostosował się do wszystkich moich uwag. Miały być maksymalnie proste, bez udziwnień, kręconych tralek itp. A jak już znalazły się na miejscu to ku mojej radości okazało się, że wcale nie zabierają dużo miejsca a pokój to nawet stał się bardziej przestronny i taki sposób rozmieszczenia mebli najbardziej nam odpowiada:)
Pod schodami jest mnóstwo miejsca więc bez problemu upchnęliśmy tam ogromną skrzynię, która teraz nie przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu, a nawet zdobi:)
W niedalekiej przyszłości w miejscu fotela planuję postawić starą szafę.
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę udanego tygodnia
ila
Schody idealnie pasuje do całości domu:))
OdpowiedzUsuńIla ślicznie! uwielbiam połączenie drewna z bielą:) bardzo podoba mi się Wasz dom i ten kącik pod schodami...:))) magicznie się zrobiło! gratuluję
OdpowiedzUsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się połączenie bieli i stopni z naturalnego drewna. Schody świetnie się wkomponowały. Cały pokój pięknie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńmiłego wieczoru!
Bardzo ładne, proste i klasyczne :)
OdpowiedzUsuńPiękne schody, piękne wnętrze :)
OdpowiedzUsuńpiękne i przytulne wnętrze.
OdpowiedzUsuńPieknie i prosto , i jak zwykle czuje niedosyt , bo zdjec malo....Iwona
OdpowiedzUsuńpiękne przytulne miejsce..i co pierwsze rzuciło mi się w oczy to napis "dom"po polsku;aż serce i oczy raduje...
OdpowiedzUsuńPiszę krótko. Jest cudnie.
OdpowiedzUsuńPiękne schody! jak to mawia Małgorzata Rozenek im mniej tym więcej:)
OdpowiedzUsuńJa tez uwielbiam drewno sosnowe zakupiłam stolik z Borów Tucholskich najprostszy z grubym blatem.
Uwielbiam zestawienie drewna i bieli... U mnie takie właśnie takie w domu jest....
OdpowiedzUsuńMniej jest więcej... ;)
...to jedno "takie" jest niepotrzebne...hihi! ;)
OdpowiedzUsuńTrafny wybór! Piękne schody, zdecydowanie ,,robią" salonowi klimat. Już oczyma wyobraźni widzę tę szafę.:) Będzie na książki?
OdpowiedzUsuńCudne schody, takie lekkie i delikatne:D
OdpowiedzUsuńAle z nóg zwala mnie Twoja kolekcja świeczników, są genialne!
Ładnie to wszystko razem wygląda. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle macie pieknie w domu. Uwielbiam schody w tym stylu!
OdpowiedzUsuńWidzę, że komoda została szara... super, bardzo mi się podoba. Schody piękne, lekkie, proste. Ja się trochę boję sosny na podłodze, ale wiem, że można i daje radę obiciom, odbiciom i przygnieceniom.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny klimat, zgrany, spójny, lekki. Masz świetne mieszkanie :))
Uściski
PS
Nie wiem czy podawałam Ci mój nowy adres blogowy http://arttextillhouse.blogspot.com/ blog ten sam, ja ta sama tylko nowy adres :))
Jest pięknie,bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńschody są obłędne :)
OdpowiedzUsuńPiękne schody. Ja też najbardziej lubię takie proste, bez udziwnień. Twoje wyglądają super leciutko i dodają fajnego smaczku w pomieszczeniu. Naprawdę ślicznie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne schody, niby proste a ze smakiem
OdpowiedzUsuńSchody super, doskonale je wkomponowałaś we wnętrze.
OdpowiedzUsuńaga
Dołączę do grona zachwyconych, mi również schody i cała reszta bardzo się podoba. Aż pożałowałam, że schodów w salonie nie mam:)
OdpowiedzUsuńFajne te schody i dobrze pasują do wnętrza...
OdpowiedzUsuńŚlicznie mieszkasz ... od dłuższego czasu podglądam zmiany w Twoim domku i są to zmiany w moim stylu ;)
OdpowiedzUsuńPiękne schody. Połączenie bieli i naturalnego drewna, wikliny i szarości dało lekki, ciepły i naturalny efekt. Bardzo, bardzo podoba mi się to zestawienie.
OdpowiedzUsuńwow! robią wrażenie :) mi też się takie podobają :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Ilo :)
Świetne schody, proste i baardzo pasujące do całości :)) Pozdrawiam Ikuś ..
OdpowiedzUsuńSchody są przepiękne!!!!Wiesz,że sama mam firmę,która produkuje,między innymi schody i wiem co piszę.Wspaniałe schody!!!Powtarzam.I gratuluję zakupu,
OdpowiedzUsuńBardzo przytulnie!!! U nas też stopnie w podobnym kolorze. Czy te stopnie są lakierowane czy olejowane? Ja jestem niezadowolona ze swojej barierki bo jest nierdzewna. Za to poręcz musi być gięta a ja chcę drewnianą i nadal nie mamy bo ceny są okropne. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńlakierowane twardym lakierem
UsuńO łaaa! ale piękne. Fantastyczne wnętrze!
OdpowiedzUsuńPiękne schody, w moim stylu. Pięknie wygląda całe pomieszczenie !!!
OdpowiedzUsuńPiękne schody! Dzięki nim zrobił się taki urokliwy kącik ze skrzynią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Piękne schody :)
OdpowiedzUsuńBosko masz, może kiedyś ja się doczekam mieszkania nie na wynajmie :)
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że prostota bywa piękna. Bardzo ładne schody, bez udziwnień, a zdobią pokój
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
podoba mi się ! :)
OdpowiedzUsuńpiękne !!!
OdpowiedzUsuńAle ładnie! Schody wyglądają pięknie, jakby zawsze tu było ich miejsce:):) Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńSchody piękne!!! Sama będę niedługo potrzebowała namiarów na solidnego i niedrogiego fachowca. A czy przypadkiem mówisz o Łagowie i Wilkowie w lubelskim? Bo ja mieszkam w Gołębiu,koło Puław. Jeśli to ten Wilków, to proszę o namiary.Pozdrawiam serdecznie. Dorota.
OdpowiedzUsuńW lubuskim:)) ale jeśli w lubelskim są takie same miejscowości, to to fajny zbieg okoliczności:))
Usuńpozdrawiam
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie komentarze:), nie spodziewałam się, że schody tak się spodobają:)
OdpowiedzUsuńTo miłe
Pozdrawiam Was!
Droga Ilu,
OdpowiedzUsuńTwój salonik tak przytulnie cudny. Komoda i stolik śliczne i ogólnie całość idealnie skomponowana. Schody wymyśliłaś po mistrzowsku i ten kącik pod nimi niezwykle klimatyczny:)))
Pozdrawiam serdecznie
Kasia
dużo przestrzeni na świeczki :) a ja je uwielbiam :) Piekny masz salon
OdpowiedzUsuńIlonka, co ja tu będę dużo pisać -ślicznie jest!
OdpowiedzUsuńSchody takie ,,Twoje,, ;)
Cześć kochana - ja rzadko piszę ale wreszcie się zmobilizowałam i to dlatego żeby Cię pochwalić. Bardzo ładny jest dom, to co nam pokazujesz. Schody wyglądają rewelacyjnie. Podoba mi się także pokój Twojego synka ( szczerze oprócz tej szafy - może jakby ją trochę podrasować). Zaglądam do Ciebie codziennie i mam nadzieję na częstsze posty. Pozdrawiam. Ila z Mazowsza.
OdpowiedzUsuńpiękne schody! cudne jest połączenie koloru drewna i bieli :)
OdpowiedzUsuńTe schody to po prostu kropka nad I w Twoiim mieszkaniu,pięknie wyszły:)
OdpowiedzUsuńPiękne w swojej prostocie :)
OdpowiedzUsuńA Fredek mówił że Pani z łągowa chciałą zobaczyć moje schody?! czy może to byłaś Ty???
OdpowiedzUsuńwszystko co proste jest piekne i najłatwiejsze w dobieraniu dodatków
pozdrowionka z Wilkowa - i zapraszam na budyniowe ciasteczka z herbatką :)
Dobrze, kiedy konstrukcja schodów pozwala na zostawienie odrobiny miejsca pod nimi. Można wtedy wykorzystać ją na szafkę z rzeczami.
OdpowiedzUsuńPołączenie drewna i bieli zawsze się sprawdza przy schodach :) Bardzo fajnie wyszło :)
OdpowiedzUsuń