sobota, 24 listopada 2012

ZASERDUSZKOWAŁAM SIĘ:)


 Mój dom opanował serduszkowy szał, serca panoszą się po wszystkich domowych zakamarkach. Innych ozdób  w tym roku chyba nie będzie, mam na myśli masę solną... Pytacie mnie w mailach o ozdoby z masy, na tą chwilę mogę Wam obiecać  tylko "pierniczki" bo odnowiła mi się kontuzja dłoni.  Latem spadłam z roweru i troszkę się poturbowałam, stłukłam ramie i dłoń. Po pewnym czasie ból ustał i myślałam, że już jest dobrze, jednak kilka dni temu ból dłoni znów zaczął mi doskwierać.  Przykro mi bardzo ale mikołajków i reniferów w tym roku nie będzie, nie dam rady mieszać barwników z masą. Za to pojawi się dużo serduszek. Bo nie zamierzam tak całkiem nic nie robić:)


Święta Bożego Narodzenia w moim domku będą w kolorach natury, bo czerwień mam na co dzień. Powolutku przygotowuję dekoracje, a troszkę ich będzie... W tym roku w moim domu królować będą wszelkiego rodzaju papierowe zawieszki, ogromne szyszki i  mnóstwo gałązek . 
Serduszka z dzisiejszego posta już znalazły właścicielkę, ale mam jeszcze inny materiał w podobnych kolorach, z którego również powstaną ozdoby, także zaglądajcie ZA ZIELONE DRZWI:)


Pozdrawiam Was ciepło
ila

32 komentarze:

  1. Piękne są i nabrałam ochotę na takie własnie. Pozdrawiam, a na dłoń polecam kapustę, stary, dobry sposób.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne i takie równiutkie, chciałabym umieć robić takie cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczne te Twoje serduszka:))))))
    piękna tkanina, taki naturalny kolor...

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne są ! tez je bardzo lubię

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne seruszka! Bardzo podoba mi się ich podłużny kształt. Próbowałam uszyć takie, ale coś nie mogłam dopasować wykroju... A co tam! Zawsze mogę podziwiać Twoje :D
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ila, dasz radę uszyć jeszcze dla mnie jakieś kraciaste, mogą być i po świętach. Pozdrawiam seredcznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładna śnieżynka na tych serduszkach :) Oj, też mam ochotę na takie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne te serduszka,zarówno czerwone jak i te beżowe,pozdrawiam;))

    OdpowiedzUsuń
  9. Podoba mi sie to polaczenie, kratka i wyszywka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Subtelne - bardzo ładne :)
    Ja w tym roku jednak połączę naturę (kolory naturalnego lnu, bieli, juty) z czerwienią, a i gałązek różnej maści u nas dostatek.

    Ciekawa jestem wszystkich Twoich aranżacji :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Te serduszka to prawdziwe cudeńka. Bardzo bym chciała takie mieć, niestety nie mam ani maszyny ani talentu do szycia, czy jest możliwość odkupienia takich cacek od Ciebie, bo ja także uwielbiam serca.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będą jeszcze ale troszkę inne:)

      Usuń
    2. To ja już zapisuję się i grzecznie czekam.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  12. Widzę, że robota pali się w rękach. Piękności robisz!
    Pa
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnie wystarczy ze szyjesz serduszka- są piękne i aż milo oglądać Twoje prace!
    Zdjęcia tez świetnie zrobione- super, super, super!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ooo! Ja również właśnie szyłam serduszka :-) ale bez takiego pięknego haftu jak Twój.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zawitałam do Twojej przystani- i bardzo mi się tutaj podoba :-) serduszka prześliczne napewno pięknie udekorują choinkę.Pozdrawiam***

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczne serduszka :)
    Przepiękne zdjęcia, lubię takie łączenia, przyjemnie się ogląda :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Serduszka prezentują się w tej barwie naprawdę bardzo ładnie.
    Pozdrawiam z wygnanka ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Niedawno odkryłam ten blog-i podobne mu, i od razu nabrałam ochoty na robienie takich cudeniek :) Jak na razie nie posiadam maszyny do szycia więc szyję je ręcznie.Może nie wychodzą tak idealnie jak te twoje ale złapałam bakcyla i zastanawiam się nad zakupem maszyny :) Uwielbiam tu zaglądać, pozdr. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam i zapraszam częściej:)
      Ja te serduszka też szyję ręcznie:) nie potrafię używać maszyny przy szyciu tak małych rzeczy.
      Pozdrawiam

      Usuń
  19. Ila, trudno mi się wstrzelić w tegoroczne przygotowania świąteczne. Chwilowo dobiega mnie echo, że Ola ma pomysł na swoją choinkę i chyba się ugnę. Tym samym wiem że z kolorami może być różnie.
    Serduszka w neutralnych barwach -jak najbardziej na tak!

    OdpowiedzUsuń
  20. O widzisz,też szyjesz je ręcznie! A wychodzą ci idealnie.Ja mam największy problem przy zszywaniu-na koniec,po wypełnieniu,jak to zszyć żeby nie odznaczało się to miejsce od reszty. U ciebie w ogóle tego nie widać.

    OdpowiedzUsuń
  21. A jeszcze mam pytanie odnośnie zajączków-też szyjesz je ręcznie? I czym je
    wypełniasz,tzn.wypychasz? :)
    Pozdr.
    Klaudia

    OdpowiedzUsuń
  22. Ok,oto mój mail:
    klaudynak@onet.eu
    Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. sliczne!bardzo Cię podziwiam ...

    OdpowiedzUsuń
  24. Super serduszka. Tak mi się spodobały, że też sobie wyczarowałam takie, no trochę inne. Zapraszam do Sfilcowanej Krainy. Pozdrawiam.
    P.S. W przyszłym roku pobawię się masą solną. Piękne te Twoje ozdoby, Mikołajki są cudowne!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz:)