niedziela, 11 grudnia 2011

PIERNIKOWE CHOINKI...

Witajcie:), wpadłam na chwilkę aby podzielić się z Wam świetnym przepisem na świąteczne pierniczki, które razem z Filipem upiekliśmy wczoraj:). Zdobienie nastąpi dopiero przed świętami bo chwilowo nie mam ani czasu ani ochoty na to. Po ozdobieniu tysiąca solniaczkowych pierniczków nie mam chęci patrzeć nawet na biały kolor. No ale "śnieg" na choince musiał być:)
Z przepisu mi wyszło koło 100 szt , a w tych pierniczkach najfajniejsze jest to, że nie są tak twarde jak wszystkie inne, które kiedyś robiłam. Oczywiście powinny troszkę poleżeć w słoiku ale można je chrupać bez problemu:)
PIERNICZKI ŚWIĄTECZNE:
składniki:
550 gr. mąki
300gr. miodu
100gr. cukru pudru
120gr. masła ( ja dałam Kasię, bo tylko ją miałam)
1 jajko
2 łyżeczki sody oczyszczonej
torebka przyprawy do pierników
2 łyżeczki kakao
2 łyżeczki cynamonu.
Wykonanie:
W oryginalnym przepisie było trzeba zagotować miód ale ja tego nie zrobiłam, natomiast rozpuściłam margarynę Kasię i po wystygnięciu dodałam do ciasta. Nie musi być całkiem zimna może mieć letnią temperaturę, wtedy lepiej połączy składniki.
Wyrobione ciasto delikatnie podsypujemy mąką i rozwałkowujemy na 2-3 mm. W piekarniku one jeszcze troszkę urosną. Pieczemy 10 minut w temp 170 st.
Jeśli macie ochotę zrobić witrażyki to do środka wsypujemy pobite tłuczkiem landrynki lub miętówki i pieczemy w tej samej temp. pieczemy pierniczki na papierze do pieczenia lub pergaminie. Pierniczki z witrażykami ściągamy z blaszki w momencie wystygną.
Ps. dziurki w środku gwiazdki zrobiłam zakrętką od soku owocowego:)
SMACZNEGO!
W tym roku pierwszy raz robiłam choinki, wyszły całkiem ładne, mam jeszcze w planach domek z piernika ale zobaczę czy czasu mi wystarczy.
tu pierniczki z witrażykami, czekają na świąteczną premierę:)




Pozdrawiam Was ciepło w ten mroźny dzień i życzę udanej niedzieli:)

28 komentarzy:

  1. Przepiękne choineczki! Dzięki za przepis, może kiedyś spróbuję (mam swój wypróbowany). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Iluś piękne Ci to wyszło ja też w fazie pieczenia !!!Domek robię co roku ,ale jakoś brakuje mi chęci do wszystkiego .Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Choinki pierwsza klasa!Świetne. U mnie w pracy na kiermasz świąteczny koleżanki zrobiły podobne- rewelacja! Cieszę się, że zamieściłaś przepis, ja właśnie zeszłoroczny gdzieś zapodziałam, a pieczenie pierników dopiero przede mną:). Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo prosty przepis:))-fajny-takie lubię:)))-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. choineczki są cudne:0będa tylko do ozdoby czy zostana spałaszowane???

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowności !! jak wystarczy mi czasu to też spróbuję :))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne są. Dobrze, że wczoraj zamiast pierników upiekłam ciasteczka owsiane, to dziś będę piec według Twojego przepisu. Cały czas szukam jakiejś dobrej receptury, więc jeśli polecasz to spróbuję. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Coś wspaniałego,są super.Muszę takie zrobić.Czekam na Twój domek z piernika.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. fantastyczne, może i ja skuszę się na takie łakocie w tym tygodniu ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  10. piękne choineczki:) ja jutro będę piekła pierniki:) pozdrawiam z Kuźni Upominków:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale mi narobiłaś ochoty na pierniczki :) a choinki przeurocze :))

    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  12. choineczki wyglądają cudnie :) będą ładną dekoracją :) chyba że ktoś nie wytrzyma.... ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Te choinki są cudne:))podziwiam!dziękuję za przepis, chętnie skorzystam:))
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  14. Mniam ,mniam...juz by sie chciało je jeść...a nie czekac na Święta!:):):)

    A przynajmniej jedna sztuke schrupać z Tobą Ilciu przy cynamonowej kawce i pogaduchach znów!:):)

    Ściski dla bandki!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Choinki świetne i gwiazdki z witrażykami, u mnie również od paru dni pachnie piernikiem

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja bym się poważnie zastanowiła, zanim bym zjadła takie piękne piernikowe choinki... Przecież to grzech jeść takie cuda :) Ojoj, a co tam ten muchomorek robi? Pięniutki jest!

    OdpowiedzUsuń
  17. Uroczo wyglądają piernikowe choinki.
    Do schrupania, natychmiast!
    Moja ciasteczkowa manufaktura dopiero w sferze planów.
    Ila, niech moc będzie z nami ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Genialne te choinki, tylko szkoda ich zjadać bo takie ładne ;)))
    uściski!

    OdpowiedzUsuń
  19. slicznie i pysznie wyglądają;))pozdrawiam cieplo;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Witaj! Piękne te choineczki:)
    Mam nadzieję, że jak domek powstanie to się pochwalisz, czekam z niecierpliwością.
    Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Twój dom jawi mi się jako niezwykle ciepłe i przytulne miejsce:0Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Choinki rewelacyjne...śliczne! Bardzo mi się podobają:)
    Pozdrawiam*

    OdpowiedzUsuń
  23. Rok temu robiłam choineczkę i piękny efekt daje :))) no próbowałam zrobić domek z landrynkowymi witrażykami... ale ze w Norwegii landrynek nie uświadczysz (!) to to co kupiłam bo mi je przypominało nie dało efektu witrażu :/ nie udało mi się jednym zdaniem :/ i okienka miałam "bez szkieł" ;)
    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Te choinki są genialne!!! :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Przepis prosty.Dziękuję.Wypróbuję.Oby tylko czasu mi wystarczyło!! Choineczki są rewelacyjne!!!MEGA CUDO!!!!
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  26. Choinki z pierniczków bardzo dekoracyjne i aż szkoda je jeść. Śliczne są !

    OdpowiedzUsuń
  27. o jakie cudne:) wyglądają wspaniale!:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ojeje...ale samkowite choinki!! Mniaaammm....szkoda, że ja nie mam takiej ręki do pieczenia....czegokolwiek:P Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz:)