Jutro poniedziałek i zaczynam przygotowania do Świąt pełną parą:).
Dziękuję Wam za komentarze w poprzednim poście. Dziękuję Wam za to, że komentujecie u mnie nawet jak coś się Wam nie podoba. Bardzo cenię sobie Wasze zdanie. To co ja lubię, i co mi się podoba nie zawsze musi podobać się komuś innemu, i odwrotnie:)
Pan bałwanek z miotełką do zamiatania śniegu dziś poszedł do właścicielki:)
Anielinka z długimi włosami tym razem ze skrzydełkami z piórek:)...
i komplecik maleńkich aniołków do powieszenia na choince:)
Cieszę się, że już to skończyłam. Coś mi się wydaje, że w przyszłym roku aby ze wszystkim zdążyć do świat lepienie będę musiała zacząć już we wrześniu:)
Pozdrawiam Was cieplutko z zaśnieżonego Łagowa.
ila!
pracowita jesteś!!!Brawo!Twoje aniołki są śliczne i szczególnie ten ze skrzydłami piórkowymi!!!Pozdrawiam Cie serdecznie:)
OdpowiedzUsuńŚliczne i bardzo klimatyczne są Twoje solniaczki :) I już przy poprzednim poście pomyślałam, że w przyszłym roku zdecydowanie wcześniej powinnaś rozpocząć sezon solniakowo-świąteczny, żeby każdy chętny się załapał ;)
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńJesteś prawdziwą czarodziejką - aby stworzyć takie solne cudeńka to chyba trzeba znać się na magii;)A tak na poważnie to naprawdę podziwiam Cię za te niezwykłe solne aniołki i bałwanki, tak pięknie uformowane i pomalowane.Cuda!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ty naprawdę tworzysz dzieła sztuki:) jestem pełna podziwu:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)
Podobaja mi sie wszystkie solniaczki szczegolnie anielinka w cudnym szalu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo
Piękne prace, marzą mi się takie aniołki od jakiegoś czasu ale albo czasu brak albo odwagi. Nie wiem czy dałabym radę zrobi cos równie łądnego.
OdpowiedzUsuńŚliczne ozdoby a ten aniołek z piórkami uroczy. Masz racje żeby wszystko skończyć trzeba we wrześniu zacząć ;-))))Choć ja wcześnie zaczęłam ale nie wiem czy się wyrobię ze wszystkim na czas;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rękodzieło to jest to! Piękne zawieszki.
OdpowiedzUsuńOj chyba moj wpis nie doszedl,wiec pisze jeszcze raz..,ze wszystko piekne i dopracowane na ostatni guzik,balwanek swietny,aniolki urocze.A mozna sie dowiedziec,gdzie kupujesz wlosy i jak one sie nazywaja?
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńdopracowane pięknie...
Pozdrawiam M.
przepiekne rzeczy nie miałam pojęcia że takie cudeńka można zrobić ,zdolna z Ciebie kobieta jeszcze raz cudeńka !!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuje Wam bardzo:) Cieszę się,że Wam się podobają, może w przyszłym roku uda mi się wiecej ich ulepić, to porozdaję je z chęcią:)
OdpowiedzUsuńIzabell włosy anielskie to pakuła do uszczelniania rur, można kupić ją w sklepie z art. budowniczymi:)
Piękne solniaczki!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O masz, a to ci niespodzianka:), efekt powalajacy.Dzieki;)
OdpowiedzUsuńAniołki są prześliczne. Bałwanek z miotełką uroczy. Masz wielki talent i złote rączki. Bardzo Ci zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Katrin z http://dompodbrzoza.blogspot.com
Bałwanek z miotłą wymiata wszystko! I aniołki z wianuszkami cudne!
OdpowiedzUsuńWesołych i pełnych radości Świąt Iluś!
Po prostu mistrzostwo.
OdpowiedzUsuńPięknie to wyczarowałaś,mnie oczarowała Anielinka.Pozdrawiam cieplutko i Wesołych Świąt życzę:):):)
OdpowiedzUsuńIla muszę przyznać że nać rękę profesjonalistki która ma świetny gust i styl :-)
OdpowiedzUsuńJaka szkoda że nie pomyślałam wcześniej o jakiejś wymiance ...?
Pozdrawiam
HEJ
OdpowiedzUsuńBARDZO PODOBAJĄ MI SIĘ TWOJE ANIELINY I BARDZO ZAINSPIROWAŁY MNIE TWOJE POMYSŁY ....... CZY MOGŁA BYM Z NIEKTÓRYCH SKORZYSTAĆ ZWŁASZCZA WŁOSY TE OSTATNIE JAK JE NABYŁAŚ BO JA ZAMIERZAM POSZUKAĆ LALEK PORCELANOWYCH NA PCHLICH TARGACH I JE OGOLIC BO ANIOŁY WYJDĄ PIĘKNE .....)
ZAPRASZAM DO MNIE CHOĆ U MNIE TO JESZCZE DALEKA DROGA NA ZROBIENIE BLOGA BY JAKOŚ WYGLĄD MIAŁ ALE PRACUJĘ I POLECAM MOJE POMYSŁY JEŚLI SIE SPODOBAJĄ
POZDRAWIAM