piątek, 13 stycznia 2017

MAGIA LANCKORONY

Witajcie w Nowym Roku:))), nie zapomniałam o Was, ale aparatu nadal niestety nie mam więc posty  będą jak narazie tylko wspomnieniowe:)

Wieczorem usiedliśmy z Pawłem  na kanapie i zaczęliśmy wspominać miejsca, w których w zeszłym roku byliśmy, to taki  nasz rytuał - na chandrę i niepogodę. Siadamy sobie pod kocykiem i wspominamy wakacyjne wyjazdy. Bardzo to lubię, bo często wracając do wspomnień, układamy też w głowie plany do kolejnych wojaży. Dziś padło na Lanckoronę, w której oboje z Pawłem się zakochaliśmy i w tym roku pewnie też odwiedzimy to urokliwe miejsce...
Już dwa razy miałam przyjemność być w tym wyjątkowym miejscu, ale dopiero za drugim razem pogoda pozwoliła nam zobaczyć jak położona jest Lanckorona, i to dodało jej jeszcze więcej uroku. Paweł nawet zaczął szukać biegów w okolicy, wiec na pewno jeszcze tam pojadę.
Na ryneczku mogłabym siedzieć i cały dzień, zresztą zdjęcie zrobiłam leżąc na trawie i podziwiając widoki:)


Przepiękny drewniany stary dom przykuł moją uwagę już za pierwszym razem, a okazało się, że i wnętrze skrywa tak samo piękne (do zobaczenia w jednym z numerów Werandy)






Tak widzę i wspominam Lanckoronę, obserwując ludzi, za pewne mają mnóstwo do opowiedzenia o tym miejscu, gdyby ich zapytać.


Starodrzew...lipy, kasztany, same dobrodziejstwa


Panie rozmawiające,  pani zorientowała się, że robię zdjęcie, bo przy kolejnym jedna się zasłoniła a druga patrzyła spod byka:))


Z tej Galerii mam swojego ukochanego anioła, którego dostałam od Pawła, tym razem była zamknięta więc, nie dokupiłam kolejnego, ale mam taki zamiar...


Tym , którzy wytrwali ze mną do końca, dziękuję, że towarzyszyliście mi w tym wspomnieniowym spacerku:)
Cudownego weekendu Wam życzę ila:)

12 komentarzy:

  1. nigdy tam nie byłam, ale czytalam i oglądalam w Werandzie, a Twój utwierdza mnie że powinnam tam pojechać

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne miejce byłam, pzodrowienia

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz piekne imię i ...... smak

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie i magicznie :)
    Urocze domki.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wybieram się tam... kiedys :) Pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Iluś super że jesteś ...miejsce jak w bajce.Pozdrawiam Marzena

    OdpowiedzUsuń
  7. do Lanckorony zamierzam pojechać mam nadzieje ,że uda sie w tym roku

    OdpowiedzUsuń
  8. To prawda, mamy pięknie i magicznie, serdecznie pozdrawiam z mojej Lanckorony.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wybierzcie się za rok do Lanckorony w grudniu na festiwal anielski. Świetna, radosna ipreza :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Byłam w Lanckoronie raz i to wystarczyło by pokochać ją miłością na zabój. Szkoda, że mam tak daleko do niej :( Dziękuję za te zdjęcia, wróciłam tam myślami teraz dzięki nim :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz:)