niedziela, 16 czerwca 2013

DUŻO SIĘ DZIEJE...

Obiecałam Wam i sobie, że częściej będę tu bywać, jednak na tą chwilę nie jest to możliwe...Ostatnio całe dnie spędzam w pracy, a w wolnych chwilach (jest ich coraz mniej) chłonę słonko i delektuję się dniami spędzanymi z moimi chłopakami. Piszę dzisiejszego posta, żeby troszkę się usprawiedliwić, bo gdybym tego nie zrobiła to blog chyba umarłby śmiercią naturalną bowiem nie mam nawet czasu aby do Was zaglądać:(.
Kilka lat na bezrobotnym sprawiło swoje, do tej chwili uczę się organizować dzień tak, aby jak najwięcej z niego wycisnąć, kiedyś czas trwoniłam, dziś wykorzystuję go maksymalnie a czasami nawet mam wrażenie, że doba jest zbyt krótka... Bywa i tak, że w domu jestem gościem ale nie narzekam, wręcz przeciwnie, jestem z takiego stanu rzeczy bardzo zadowolona:)).

Ogród rządzi się własnymi prawami, truskawki  i poziomki już czerwone, nawet nie mam czasu kiedy ich zerwać, no ale jutro mam wolne więc pobuszuję sobie troszkę po nim:).

A tu już z innej beczki... moje ukochane zwiastuny lata! Za kwiaty właśnie tak kocham lato i jeszcze za rabarbar i truskawki:)



Pozdrawiam Was cieplutko i słoneczka życzę
ila:)

21 komentarzy:

  1. znam ten ból, dla mnie doba często jest za krótka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie,że zajrzałaś,a goździki-wielbie ogromnie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiesz co, ja myślę, że wierne koleżanki to zrozumieją :) U nas też goździki zakwitły. Pozdrawiam ciepło i powodzenia w organizowaniu dnia! kobiety są naprawdę tak obrotne, że zawsze dają radę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne goździki, a doba zawsze jest za krótka, cóż zrobić:-)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  5. nie umarłby ...ja jestem nowa to mogę jeszcze długo wracać do starszych postów ...pozdrawiam :))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ila, życie niezależnie od nas , niesie ze sobą zmiany...Życzę Ci żebyś jak najlepiej odnalazła się w nowej rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj rozumiem Cie doskonale...Naprawde trzeba sie nieżle nagimnastykować,żeby pogodzić prace, dom,blogowanie..
    Buziaki Ci przesyłam
    Trzymaj się

    OdpowiedzUsuń
  8. Rabarbar to lato na 100%, bywaj tu częściej! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. hej kochana! najważniejsze, że jesteś:)
    cudne zwiastuny i takie moje... utożsamiam się :)
    buziaki i dobrego tygodnia Ila:*

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak to z tym czasem jest. Ja teraz nie pracuję, a wydaje mi się, że czasu mam mniej niż gdy pracowałam.
    Najważniejsze to się zorganizować i wyznaczyć sobie priorytety.
    Kusi mnie ta misa z rabararem, lubię jego kwaskowaty smak.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja równiez po 3 latach bycia w domu z dziecmi wróciłam do pracy i czasu mam mało na przyjemności, ale cieszę się, mimo, że czasami padam na nos :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię kamienne goździki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Iluś, dasz radę :) Wpadniesz w rytm i ogarniesz wszystko. Kobiety jakoś zawsze dają sobie z tym radę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie przejmuj się, że nie bywasz zbyt często, my wciąż do ciebie zaglądamy. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  15. bezrobocie ma swoje plusy....więcej czasu na bloga ;>
    Pozdrawiam~!

    OdpowiedzUsuń
  16. Hej, a ja czytam tego bloga od roku i bardzo mi sie podoba.
    Pozdrawiam, Klamerka.

    OdpowiedzUsuń
  17. Tak goździki zachwycają mnogością barw i zapachem. Truskawki też uwielbiam, pozdrawiam Monika

    OdpowiedzUsuń
  18. Iluś, gratuluję nowej pracy, choć i bez tego nie znałaś słowa "nuda"... Zdradzisz, co to za praca? Ach, praca pracą, ale tak całkiem nas nie opuszczaj, pewnie w ogrodzie także dużo się dzieje, napisz parę słów i daj jakieś zdjątko Twego zaczarowanego domku;-)) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ila, czytam Twój blog od paru miesięcy i bardzo brakuje mi Twoich wpisów! Zlituj się i skrobnij coś nowego od czasu do czasu!
    Pozdrawiam ciepło i czekam
    Alien/ lubuskie

    OdpowiedzUsuń
  20. Ila dawno mnie nie było z przyczyn Tobie również znanych...ach ten czas...
    Powodzenia w godzeniu obowiązków.
    Ja wracam od 1.08 do "fabryki" po krótkim macierzyńskim...

    Dołączam do fanów Twojej przystani licząc z cicha chociaż na kilka zdjęć od czasu do czasu.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz:)