piątek, 20 czerwca 2014

MAKI...

Maki - cudowne wiejskie kwiaty, czyż nie są piękne!? Kwiaty kocham wszystkie ale mam kilka tych najulubieńszych i maki właśnie do nich należą, kocham je właśnie za ten cudowny czerwony kolor. Zaprosiłam je do kuchni i wpasowały się idealnie:), a że nie mogłam się powstrzymać i rwałam ile zmieściło się w dłoniach, to powstały dwa spore bukiety, uzupełnione o chabry i rumianki, z czego drugi wylądował w Galerii i umila oczy klientom:).   Jak znajdę troszkę czasu to popstrykam kilka zdjęć, bo pojawiło się troszkę rękodzieła:)




Maki choć nietrwałe to moje jeszcze nie straciły płatków, ciągle są w dobrej kondycji..






Ostatnio przybyły mi też do kuchni Ikeowskie dodatki, miałam mały problem z ich rozplanowaniem, bo mam miejsca jak na lekarstwo ale udało się i mam teraz  wszystko pod ręką.


Pozdrawiam Was słonecznie i dziękuję za tyle przemiłych słów wsparcia, cieszę się, że tak  mnie dopingujecie:)
ila

59 komentarzy:

  1. Piękne maki! :) Cudnie się wkomponowały w Twoją kuchnię :)
    Ikeowskie dodatki to jest to ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne maki! Też bardzo lubię, niestety jakoś koło mnie nigdzie nie rosną- albo coś słabo się rozglądam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wiozłam moje do domu przez 50 km, ale płatki na szczęście im nie opadły:))
      W okolicy mam tylko pojedyńcze sztuki:))

      Usuń
  3. Pieknie masz w domu, jestem urzeczona, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie masz w kuchni :) Też zaczęłam gromadzić czerwone dodatki i sama się sobie dziwię, bo tego koloru raczej do tej pory nie kochałam. Trzymam kciuki za Zapach Rumianku :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam czerwony:) kuchnia wtedy jest wyraźniejsza. Dziękuję:))

      Usuń
  5. Очень красивые цветы, но так жаль , что они быстро умирают....

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też na Ikeę zawsze miejsce znajdę :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do najbliższej mam 120 km ale teraz przez pracę będę częściej tam bywać, na szczęście:)))

      Usuń
  7. Piękne maki w Twojej pięknej kuchni. Tak letnio, sielsko...
    Pozdrawiam,
    m.

    OdpowiedzUsuń
  8. I ja uwielbiam polne kwiaty-maki,chabry,rumianki.Proste i urzekające :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale ślicznie wyglądają te maki. W moim ogródku z dzicieństwa rosło dużo maków :) Pięknie masz!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie coś rosnąć nie chcą a wiem, że ludzie uprawiają te kwiaty, muszę skombinować sobie nasionka, mam nadzieję,że mnie za to nie zamkną:))):D

      Usuń
  10. Cudowne są takie bukiety :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twój bez też pięknie wyglądał:)
      Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  11. Piękny bukiet i świetnie dodaje uroku Twojej kuchni.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczny bukiet i dodatki kuchenne:) pozdrawiam ciepło i zaczynam na nowo wędrówkę po blogach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, muszę Cię odwiedzić:)
      Pozdrawiam i dziękuję:)!

      Usuń
  13. Piękne bukiety, zdziwiło mnie że takie trwałe. :) Byłam w sklepie z tkaninami w Świebodzinie, robi wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, pani skupiła się na jakości, bardzo lubię ten sklep
      Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  14. też rwałam garściami, też :))))))))no bo jak tu nie rwać jak potem taka bajka w domu się tworzy z ich udziałem :)))pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  15. cudownie się prezentuja u Ciebie!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bukiet przecudny ! Ja natomiast uwielbiam Twoją kuchenke każdy centymetr zagospodarowany ! O gustach się nie rozmawia ale ja jednak muszę skomentować Ty masz rzadko spotykany gust,styl,smak mogę oglądać Twoje posty bez końca.pozdrawiam Hania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haniu bardzo dziękuję:))
      Pozdrawiam cieplutko!:)

      Usuń
  17. Jak pięknie maki wyglądaja w Twojej kuchni, z tymi czerwonymi akcentami!
    Pa, Ewa

    OdpowiedzUsuń
  18. Ilu , przepieknie ! Iwona

    OdpowiedzUsuń
  19. Oj tak maki są przepiękne, w drodze do pracy zawsze na nie patrzę, mam to szczęście że towarzyszą mi przez większość drogi:)
    Śliczne zdjęcia, w klimatach jakie bardzo lubie:)
    Pozdrawiam
    Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  20. Twoja kuchnia jak zawsze taka swojska, przytulna. Dla mnie ideał :) Bardzo jestem ciekawa jakie cuda w Galerii masz (muszę wiedzieć ile miejsca rezerwować w bagażu jak przyjadę)...

    OdpowiedzUsuń
  21. Maki pasują u Ciebie idealnie piękno w prostocie

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepiękne są maki i rewelacyjnie sie prezentuja na twoich zdjeciach

    OdpowiedzUsuń
  23. jak pięknie wyglądają w kaneczce.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wylądowały w kance bo tylko ona mi w domu została:) dzbany na kwiaty wyniosłam do sklepu:)
      Pozdrawiam

      Usuń
  24. Jestem zdziwiona że stoją całe i zdrowe! Zwykle nie rwę w obawie że do domu nie doniosę;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też kiedyś tak myślałam dopóki nie zaczęłam zbierać:)),
      Bukiet maków, to cudowne zwieńczenie wiejskiego domu:))
      Pozdrawiam!

      Usuń
  25. Witaj,alez pieknie u Ciebie !!!!Bajka ))))
    Zostane tutaj na dluzej-jesli nie masz nic przeciw))
    Pozdrawiam i zycze udanej niedzieli))

    OdpowiedzUsuń
  26. U Ciebie zawsze pięknie i gustownie , cudowne maki i jakie piękne aranżacje, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  27. Maki są piękne, a u Ciebie sie doskonale wpasowały:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękne czerwienie. Zazwyczaj kojarzą się ze Świętami, a u Ciebie- z początkiem lata. Cudownie!

    OdpowiedzUsuń
  29. Cudowne są polne kwiaty a u Ciebie maki w kance idealnie pasują do wystroju kuchni:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ależ pięknie wkomponowały się we wnętrze. Uwielbiam maki, szkoda że w wazonie krótko wytrzymują. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo lubię maki, ale są takie ulotne. W Twojej kuchni pasują idealnie.

    OdpowiedzUsuń
  32. Pięknie je wyeksponowałaś! Ja też lubię maki :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Może takie ładne, bo takie delikatne :) A połączenie bieli, czerwieni i bolesławieckiego granatu - jeszcze ładniejsze! PS A Łagów mieliśmy odwiedzić tej jesieni, ale jakoś nie wyszło... Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  34. Wow, co za wspaniałe zdjęcia, które wprowadziły na swoim blogu. Kocham je. Oni są tak prawdziwe.

    OdpowiedzUsuń
  35. U CIEBIE ZAWSZE POD KOLOR LUBIE MAKI POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  36. Przepięknie u Ciebie:) eh, maki - uwielbiam, tu prezentują się przecudnie. I w tym momencie już zaczynam tęsknić za latem.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz:)