wtorek, 20 czerwca 2017

POLNE MAKI...

Moją miłość do polnych kwiatów doskonale znacie, a teraz zaczął się dla mnie najwspanialszy czas...czas polnych i łąkowych zbiorów, codzienne spacery na Łagowskie łąki są u mnie tradycją, wczesnym rankiem czy nawet późnym wieczorem wychodzę podziwiać wspaniały spektakl stworzony przez Matkę Naturę...




Ziemia Lubuska, jest piękną krainą obfitującą właśnie w naturalne łąki i niesamowite krajobrazy, mam szczęście tu mieszkać i codziennie się tym wszystkim zachwycać




Do domu też przyniosłam, no nie mogło być inaczej, i już trzeci dzień stoją w wazonie:)


jak to u mnie bywa, akcenty pod kolor kwiatów też muszą być:))




a w ogrodzie mam takie okazy. Zeszłego lata przyniosłam kilka makówek do ogrodu, które od razu zgniły i myślałam, że nic z tego nie będzie, a w tym roku zrobiły mi niespodziankę, Okazało się jeszcze, że dwa rodzaje mam, toż to już podwójne szczęście:)


mężulek mój osobisty również zbierał mi maczki:)


Cudownego wtorku Kochani życzę
ila:)

16 komentarzy:

  1. Przecudne. Widziałam takie pola wracając wczoraj z gór. Niesamowite widoki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolor Twojego maczku ;) bardzo mi się podoba.
    Najbardziej podoba mi się czwarte zdjęcie łąki. I maki w dzbanku - takie sielskie! :)
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne widoki, ale bukiet makowy przecudny :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam łakowe bukiety sama ostatnio taki miałam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Krásný blog. Ráda se nakukuji.
    Krásné foto!
    Hanka z Podkrkonoší

    OdpowiedzUsuń
  6. Też lubię widok tych polnych maków. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  7. Również uwielbiam łąki. Piękne zdjęcia. Maki pięknie prezentują się w wazonie.

    Pozdrawiam, Aga :)

    Miłego wtorku.

    OdpowiedzUsuń
  8. Maki i kwiaty polne są takie piękne... Rowniez lubie te spacery polnymi drogami. Mam tylko dobre wspomnienia z tym zwiazane. Bo spacery z moimi najblizszymi.
    I u Ciebie jest tak pieknie. Nie moglam sie napatrzec na Twoj ogrodek :). Czytalam tez Twoje wczesniejsze wpisy i nie moglam "wysc" z Twojej kuchni :)
    Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. A co najdziwniejsze - że maki i chabry widziałem najczęściej w mieście, a nie na wsiach. Ciekawe od czego to zależy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam widok pola usłanego makami. To jeden z powodów, dla którego tak chętnie w wakacje odwiedzam swoje rodzinne strony. :) Szkoda tylko, że maki tak szybko padają.

    OdpowiedzUsuń
  11. Maki - kolor dzieciństwa. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. No i kolejne ulubione kwiaty...
    W pierwszym roku, gdy przeprowadziliśmy się na wieś, mąż zorał kawał pola i zasiał owies. Ruszając ziemię pobudził też nasiona maków...ależ to był widok...całe pole w zbożu i makach...niecodzienny...bo wkoło wszyscy pola pryskają, więc takiego nie mają ;)
    Do tego maki są takie fotogeniczne! :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Zespół "Polne Maki" z Dołubowa, Dziadowice. 225 likes · 73 talking about this. Zespół "Polne Maki" powstał z potrzeby serca i chęci wspólnego śpiewania...
    บุนเดสลีกา

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz:)