poniedziałek, 25 lipca 2011

NA SŁODKO

Witajcie:)!
Aniołki już wypalone, jeszcze tylko polakierować je muszę i będę się chwalić:), ale nie o tym miałam.
Dziś zapraszam Was na moją pierwszą w życiu tartę, którą zrobiłam z okazji urodzin mojego Pawła...
Tarta kakaowa z przepisu Llooki, jednak czerwone porzeczki zastąpiłam przepysznymi wisienkami (Amarene sciroppate) z przepisu Kamili. A całość, to po prostu BAJKA!
Zawsze zastanawiałam się co jest takiego w wiśniach połączonych z czekoladą, że wszyscy tak się tym zachwycają, teraz wiem i z czystym sercem Wam polecam, bo to nieziemski smak! A najwazniejsze, że bardzo szybko się ją robi:)


KAKAOWA TARTA Z AMARENE SCIROPPATE:)
spód:
125g masła w temp. pokojowej
90g cukru pudru
1 duże jajko
250g mąki pszennej
szczypta soli 2 duże łyżki gorzkiego kakao

Krem u mnie, to nic innego jak budyń śmietankowy, który wykładamy na upieczone i wystudzone ciasto. Następnie układamy warstwę wisienek z przepisu Kamili ( koniecznie sobie zróbcie-wspaniałe są!) a jeśli ktoś takich nie ma, to może wydrylować wiśnie i przesypać cukrem, następnie zlać sok a owoce ułożyć na cieście.
Ja na całość dodatkowo starłam trzy kostki gorzkiej czekolady i przysypałam cukrem pudrem.


SMACZNEGO!





Pozdrawiam Was słonecznie ila!

17 komentarzy:

  1. Mmm ostatnio tarty to moje ulubione ciasta :) Ja zabrałam się za jabłkową, ale mam zamiar przyrządzić je na inne sposoby :) A ta wygląda po prostu pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. i to jest post odpowiedni na moje smutki--ciasto, ciasto tego mi trzeba

    OdpowiedzUsuń
  3. Tarty uwielbiam a Twoja wygląda i zapewne smakuje bosko!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda i brzmi zachęcająco! W taką pogodę trzeba sobie życie osładzać:), pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. OOO TAK WISNIE I CZEKOLADA...MMMMMMMMMMM

    OdpowiedzUsuń
  6. narobilas mi smaka o tej godzinie, wisnie uwielbiam, wlasnie takie przetworzone :)pysznie wyglada, ja dzis pieklam chlebek bannanowy, polecam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mniam,mniam...załapiemy sie jeszcze??!?!?!?

    Już chyba znam odpowiedż!!:):)

    Takie smakołyki się nie uchowają Ilonko,prawda??

    Najlepszego dla Pawła...spóżnione,ale szczere!!

    Całuję!!KAJA

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda bosko, a gdzie ten przepis na wiśnie?

    OdpowiedzUsuń
  9. arrisum- jabłkową też na pewno zrobię:)
    Balbino- dla mnie też działa jak balsam na wszelakie boleści:)
    magdaleniu- dziękuję
    ewkiki- naprawdę warto!
    Qra Domowa- prawda!:)
    Bree- jak mi piekarnik na to pozwoli to z chęcą upiekę. Na razie tylko daje radę piec kruche ciasteczka i teraz tarty
    kaju- w tej chwili poszło wszystko, ale może następnym razem:)??!
    Katarzyno- dziękuję!:)
    Jolu- przepis znajdziesz u Kamili z Floralnych przeobrarzeń pod nazwą Amarene sciroppate.Nie wstawiłam linka, bo niestety nie potrafię:(.
    Przepis jest banalny:)

    OdpowiedzUsuń
  10. I takie proste przepisy bardzo lubię, więc zapewne wykorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyglada przesmacznie,dziekuje za przepis!Milego dnia zycze

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale mi ochoty narobiłaś! Idę sobie chociaż kawę zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. mniam, apatycznie brzmi i apetycznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ZAPRASZAM PO ODBIÓR WYRÓŻNIENIA ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. mówisz:))))...ech mam parę słoiczków tej wiśniowej słodkości to pewnie urobię taka tartę bo wygląda nieźle ;))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie właśnie dziś na ciasto naszło a w szafce jedynie pierniki ehhhhh
    Jutro upichcę placek ze śliwkami !

    Tarta cudna i na pewno smaczna - brawo!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz:)